Zamknij

Dodaj komentarz

W nocy walczyli o Tarnogród

Piotr Kupczak 20:18, 24.09.2022 Aktualizacja: 20:18, 25.09.2022
3

We wrześniu przypada 83. rocznica bitwy o Tarnogród. W nocy z 15 na 16 września 1939 roku żołnierze z Krakowskiej Brygady Kawalerii stoczyli z Niemcami bitwę o miasto. Na tarnogrodzkim cmentarzu spoczywają polegli w tej walce polscy żołnierze.

W następstwie napaści hitlerowskich Niemiec na Polskę 1 września 1939 roku, cały kraj ogarnęła wojna. Szybkie postępy armii niemieckiej zmusiły polskie dowództwo do wycofania zagrożonych jednostek wojskowych za linię Wisły. W połowie września niemieckie wojska uderzyły z południa na Roztocze. Tymczasem dwie armie Wojska Polskiego - „Kraków” i „Lublin” toczyły na Lubelszczyźnie krwawe boje i wycofały się w kierunku Lwowa.

Wchodząca w skład Armii „Kraków” Krakowska Brygada Kawalerii zajmowała pozycje w rejonie Majdanu Nowego nad rzeką Tanew.

Wieczorem 14 września niemiecka 28 Dywizja Piechoty, dysponująca bronią pancerną, nacierając z południa zajęła Tarnogród. W miasteczku doszło do sporadycznych walk z użyciem broni ręcznej z wycofującymi się żołnierzami Grupy Operacyjnej „Boruta”.

Następnego dnia o świcie wydzielone oddziały niemieckie zaatakowały przeprawę przez Tanew koło Księżpola. Skutecznie obronił ją 3 pułk Strzelców Podhalańskich, który w czasie trzygodzinnej walki zadał Niemcom duże straty w ludziach i sprzęcie i odrzucił z powrotem do Tarnogrodu.

Po południu 15 września 1939 roku dowódca Krakowskiej Brygady Kawalerii gen. bryg. Zygmunt Piasecki wydał rozkaz opanowania Tarnogrodu w ciągu nocy i w razie słabego oporu Niemców uchwycenia wejścia do lasów na południe od miasteczka.

Do wykonania tego zadania wydzielono, maszerujący w straży przedniej brygady, 3 Pułk Ułanów Śląskich pod dowództwem płk. Czesława Chmielewskiego, oraz 5 Pułk Strzelców Konnych dowodzony przez płk. Kazimierza Kosiarskiego i 5 Dywizjon Artylerii Konnej dowodzony przez Jana Witkowskiego.

Natarcie rozpoczęło się o zmroku od przeprawy przez Tanew. Zrobiło się bardzo ciemno i spadł ulewny deszcz. Wobec tego dowódca pułku zarządził „z koni” i dwa szwadrony ułanów pieszo podeszły pod Tarnogród od strony północnej.

Zlikwidowano ustawione na rozwidleniu dróg ubezpieczenia niemieckie i zamaskowany na szosie czołg. Brawurowe natarcie przy użyciu granatów szybko doprowadziło około godziny 22.00 do opanowania miasteczka aż po rynek.

Niemieccy żołnierze zostali całkowicie zaskoczeni. Stojące na rynku czołgi nieprzyjaciela zostały unieszkodliwione granatami, zanim ich załogi mogły do nich dotrzeć. W mieście wywiązała się zaciekła walka Polaków o utrzymanie zdobytych pozycji. Ostrzał artyleryjski i ciężkich karabinów maszynowych zablokował drogę Niemcom nadbiegającym z przeciwnej strony rynku. Niestety natarcie przebiegało podczas ulewnego deszczu, co spowodowało, że część pułku zmyliła drogę.

Niemcy oświetlili rynek rakietami, kierując ostrzał artyleryjski na północne wejście do miasta i zamknęli drogę podejścia następnym szwadronom. Po polskiej stronie byli zabici i ranni. Ciężko ranny w nogę został dowódca 1 szwadronu por. Zygmunt Skerl. Na rynku nieprzyjaciel wzmocniony nadbiegającymi posiłkami z bronią maszynową zyskał przewagę.

Działka strzelające ze wzgórz od strony Błonia, z równoczesnym udziałem broni pancernej na skrzydłach zahamowały atak. Silne niemieckie przeciwnatarcie zmusiło kawalerzystów z trzeciego pułku do wycofania się z miasta. Nie mogąc zdobyć Tarnogrodu polskie wojsko odeszło następnego dnia rano na północny brzeg Tanwi. W trakcie nocnej bitwy o Tarnogród 15 września 1939 roku poległo trzech żołnierzy Krakowskiej Brygady Kawalerii, którzy spoczywają na tarnogrodzkim cmentarzu. Ciężko ranny por. Zygmunt Kalikst Skerl zmarł kilka dni później w szpitalu polowym w Smólsku.

Ciała poległych żołnierzy niemieckich wywieziono do Jarosławia. W połowie września 1939 roku front walki ograniczał się tylko do Zamojszczyzny i Chełmszczyzny, a siły polskie znajdowały się w niemal całkowitym okrążeniu. Chcąc wydostać się z matni i przebić na południowy wschód w kierunku Lwowa dowódca połączonych armii „Kraków” i „Lublin” gen. Tadeusz Piskor podjął w dniach 18 - 20 września próbę przełamania frontu pod Tomaszowem Lubelskim. Jak się okazało bezskutecznie...

Foto: fotopolska.eu/Archiuwm bilgoraj.com.pl

Foto: płk. Czesław Chmielewski, https://biogramy.ipn.gov.pl/bio/wszystkie-biogramy/111299,Czeslaw-Chmielewski.html

(Piotr Kupczak)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarze (3)

HiStoryHiStory

5 0

Ciekawy artykuł. Autor robi dobrą robotę przedstawiając wydarzenia historyczne współczesnym mieszkańcom. Dzięki temu pamięć o nich będzie zawsze żywa.

21:52, 19.09.2022
Wyświetl odpowiedzi:0
Odpowiedz

Ktoś!Ktoś!

0 0

Dlaczego w artykule Polski czołg jest określony jako niemiecki?

22:14, 13.09.2025
Wyświetl odpowiedzi:0
Odpowiedz

Tttt.Tttt.

0 0

Na zdjęciu jest Vickers!

22:19, 13.09.2025
Wyświetl odpowiedzi:0
Odpowiedz

OSTATNIE KOMENTARZE

0%