Oglądając eksponaty nie sposób kwestionować powiedzenia "potrzeba matką wynalazku". -Wystawa pokazuje umiejętności ludności cywilnej, która potrafiła wykorzystać wszelkie pozostałości po walkach i potyczkach czy to z I czy z II wojny światowej i przystosować je do wtórnego zastosowania, tym razem w gospodarstwie. Przerabiano szable i bagnety na noże kuchenne i dłuta, z łusek wykonywano pędzelki czy wazony. Hełmy przerabiano na miarki na zborze, z pozostałości bomb wykonywano elementy ławek czy popielniczki - wyjaśnia dyrektor biłgorajskiego Muzeum, Dorota Skakuj.

To pokaz ludzkiej kreatywności i pomysłowości, ale także i przykład tzw. sztuki okopowej. Wśród prezentowanych bowiem eksponatów są także i takie które zostały wykonane przez żołnierzy z okresu I wojny światowej. Wystawę oglądać można w głównej siedzibie biłgorajskiego Muzeum przy ulicy Kościuszki, w godzinach jego pracy.

/bilgoraj.com.pl/