- Wystawa, którą dzisiaj mieliśmy przyjemność zaprezentować nosi tytuł "Kiedy las mówi o wojnie. Edward Buczek i jego zdjęcia świata partyzantów". Opowiada ona o niezwykłej osobie, niezwykłej postaci, jaką był Edward Buczek, fotograf, który prowadził w Biłgoraju zakład fotograficzny i dokumentował życie społeczności powiatu biłgorajskiego, utrwalał to za pomocą swojego aparatu, nie tylko na zdjęciach czarno-białych, ale także, co ciekawe, na zdjęciach kolorowych - informuje Kamil Kopera, kierownik Muzeum Partyzantów Polskich Osuchy 44.
Edward Buczek był zaprzysiężonym fotografem partyzantów ale także pracował w zawodzie fotografa. Jest więc na wystawie ten aspekt funkcjonowania okupacyjnego, czyli świat cywili, a z drugiej strony świat leśnych oddziałów AK.
- To drugie życie związane jest właśnie z tym światem partyzanckim, czyli światem, w którym on był zaprzysiężonym fotografem Armii Krajowej, w którym odwiedzał obozy leśne, w którym tworzył dokumentację fotograficzną, a ta dokumentacja później trafiała też do doktora Klukowskiego, do Szczebrzeszyna i później te ikoniczne zdjęcia były wykorzystywane wielokrotnie jako ilustracja właśnie funkcjonowania leśnych oddziałów na terenie powiatu biłgorajskiego, a także szerzej jako ilustracja po prostu działań partyzanckich - dodaje Kopera.
[ZT]54171[/ZT]
Przewodniczą o wystawie jest córka Edwarda Buczka i to za pomocą jej słów opowiadana jest historia lat 40. XX wieku w Biłgoraju i okolicach.
- Jest to wystawa skierowana nie tylko dla tych, których interesuje historia, tak głęboko historia ruchu partyzanckiego, ale także dla ludzi, którzy chcą po prostu spojrzeć, jak wyglądał ten świat także życia cywilnego, świat, w którym ci partyzanci po prostu żyli na co dzień. Proszę pamiętać też o tym, że nie tylko oddziały partyzanckie to nie tylko życie w lesie, ale to także ten aspekt cywilny - wyjaśnia Kamil Kopera.
To pierwsza wystawa czasowa, która inauguruje działalność wystawienniczą w Muzeum Partyzantów Polskich. To jest taki przyczynek początek działalności muzeum w Osuchach.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu bilgoraj.com.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Byłemu burmistrzowi nie spodobało się kazanie. Napisał
Nigdy Roslan i Bara. Zawistne lewactwo i zapszczanstwo. Gleń jedna kadencja bo też się nie nadaje chytrusek.
Furlepa
06:56, 2025-08-16
Byłemu burmistrzowi nie spodobało się kazanie. Napisał
Przecież ksiądz powiedział wedle historii, jak było... zawsze mieliśmy sprzedajnych szlachciców bez ziemi, co głosowali za pieniądze z zagranicy... dziś też to samo mamy... dostanie się do koryta biedaczyna z Polski powiatowej i w nosie ma wyborców a uważa własną kieszeń... żeby nie było, mnie również nie podoba się politykowanie w kościele, niemniej tu widzę odwołanie księdza do faktów z przeszłości, która jest taka, jaka jest... a że czerwońcom prawda się odbija jak starej kurtyzanie po komunii to inna sprawa...
Beton
06:12, 2025-08-16
Byłemu burmistrzowi nie spodobało się kazanie. Napisał
To dobre było kazanie czy złe? Po komentarzach niech każdy oceni. Przerażające co nam zostało z nauk Zbawiciela.
Q
23:01, 2025-08-15
Byłemu burmistrzowi nie spodobało się kazanie. Napisał
Panie roslan jako wierzący katolik to pan jest za aborcja jak czerwoni?? Bo może się okazać że mimo wszystko to pan źle pojmuje słowa które padły na kazaniu natomiast pana otoczenie może spowodowało że i pan zbłądził.zawsze jest czas na zmiane
Edek
22:21, 2025-08-15
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz