Małżeństwo – niby proste słowo i niby jeszcze prostsza rzeczywistość, bo co za filozofia jest powiedzieć sobie „tak” na ślubnym kobiercu, wobec rodziców, znajomych, kapłana. Nic trudnego, a potem? Sielanka przecież, bo jakżeby inaczej. Po tak pięknym ślubie i jeszcze piękniejszym weselu, życie nie może się inaczej ułożyć jak tylko super i fantastycznie.