W dużym uproszczeniu - jeżeli wynosi ona do 10 g/l to mamy do czynienia z winem wytrawnym, 10-30 g/l to wino półwytrawne, 30-60 g/l wino półsłodkie, 60-150g/l to wino słodkie - a powyżej tej wartości mamy do czynienia z winami bardzo słodkimi. Oczywiście, sama zawartość cukru wiele mówi o smaku i bukiecie wina, o czym warto pamiętać częstując swoich gości.
Wina stołowe – co i kiedy podawać?
I tu dotykamy bardzo ważnego aspektu - otóż istnieje szczególna grupa win, które szczególnie nadają się do podawania podczas poczęstunku - są to tak zwane wina stołowe. Należą do nich trunki wytrawne i półwytrawne, okazjonalnie - także słodsze, ale w ściśle określonych granicach.. Zależnie od momentu czy etapu przyjęcia powinno się podawać odpowiednie wino, żeby właściwie pobudzić apetyt, wprowadzić odpowiedni bukiet w odpowiednim momencie i zachęcić do kontynuowania posiłku. Oczywiście poniższe zestawienie nie powinno być traktowane jak ścisła i jedynie słuszna lista – warto jednak mieć na uwadze, że w krajach zachodu tradycja spożywania wina liczy sobie wiele wieków i duża część jej doświadczeń jest naprawdę wartościowa.
Przyjmuje się, że przed jedzeniem podajemy aperitif – południowe wino półwytrawne lub wytrawne – typu porto lub sherry (uwaga – są to trunki wzmacniane, o wyższej zawartości alkoholu!). W momencie, gdy na stole zaczynają pojawiać się przekąski, powinno im towarzyszyć białe, wytrawne wino. Tu szczególnie sprawdzą się odmiany francuskie, alzackie, mozelskie lub węgierskie. Jeżeli na stole, w roli dania głównego pojawia się ryba lub białe mięso, gościom należy podać wino białe półwytrawne. Jeżeli częstujemy pieczystym i dziczyzną, wówczas obowiązkowo powinniśmy postawić wino czerwone. Jeżeli nasz poczęstunek składa się z serów, to koniecznym jest do nich jak najbardziej aromatyczne wino czerwone.
Widać zatem wyraźnie, jak wiele wiedzy w ogóle wymaga rozpoczęcie przygody z winami. Warto jednak spróbować – dopiero odpowiedni dobór trunku do potrawy sprawi, że poczujemy pełnię smaku i aromatu wina, a sam posiłek stanie się prawdziwą ucztą.
Warto również poszukiwać swoich własnych rozwiązań. Samodzielne łączenie smaków, win, potraw i przekąsek może okazać się niezwykłą przygodą, ciekawym doświadczeniem i niebagatelnym doznaniem. Ważne, by pamiętać o tym, by wcześniej zapoznać się z charakterystyką danego wina - pomoże to nam w samodzielnym dobraniu dodatków, takim, które wzbogaci nasze doznania smakowe, a nie zagłuszy bukietu serwowanego wina czy podawanej na stół potrawy. Kilka spotkań zgodnych ze sztuką na pewno podpowie, w jakim kierunku iść we własnych poszukiwaniach.
/red./
0 0
Redaktorek chce nas upić tanim winkiem abyśmy zapomnieli o Kukizie i Dudzie i dalej głosowali na żyrandolowego kandydata elit Komora. a Won
0 0
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu bilgoraj.com.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz