Chciała sprzedać rower, niestety straciła 12 tysięcy złotych

• 45-latka chciała sprzedać rower, jednak po rozmowie z oszustem podszywającym się pod „pracownika banku” straciła 12 tys. zł.

• Przypominamy aby podczas transakcji pieniężnych zachować szczególną ostrożność. Zachowujmy rozsądek i pamiętajmy o podstawowych zasadach bezpieczeństwa.

Zgłosiła się do nas 45-letnia mieszkanka powiatu, która została oszukana podczas internetowej transakcji. Kobieta na jednym z popularnych portali ogłoszeniowych wystawiła na sprzedaż rower. Szybko skontaktowała się z nią osoba zainteresowana kupnem, która zaproponowała wysłanie przesyłki za pośrednictwem kuriera. Po chwili oszust przesłał 45-latce maila z informacją, że przelew został wykonany.

[ALERT]1751445831562[/ALERT]

Kilka chwil po tym poszkodowana zaczęła otrzymywać telefony od różnych mężczyzn, którzy informowali ją, że doszło do nieprawidłowości w opłacie i należy to skorygować. Jeden z nich, który podawał się za "pracownika banku", pod legendą zwrotu nadwyżki z zapłaty podał jej kod, który wpisała w aplikacji bankowej.

Kolejny rozmówca polecił jej generowanie kodów BLIK. 45-latka wykonywała polecenia nieznajomych. W efekcie z jej konta oszuści wypłacili 12 tys. zł.

- Apelujemy, aby podczas transakcji pieniężnych zachować szczególną ostrożność. Jeśli nieznajoma osoba podsyła nam link, który przekierowuje nas na stronę, gdzie mamy podać jakiekolwiek dane nie róbmy tego! Nie podawajmy żadnych danych, haseł czy kodów na polecenie nieznajomych osób. Zachowujmy rozsądek i pamiętajmy o podstawowych zasadach bezpieczeństwa - zaznacza aspirant Joanna Klimek z KPP w Biłgoraju.