Zamknij

Modlitwa w Rokitowie i profanacja w Goraju

Portal informacyjny bilgoraj.com.plPortal informacyjny bilgoraj.com.pl 08:35, 10.09.2024 Aktualizacja: 10:02, 10.09.2024
Skomentuj Modlitwa w Rokitowie i profanacja w Goraju Modlitwa w Rokitowie i profanacja w Goraju
  • W niedzielę, 8 września 2024 roku, mieszkańcy wsi Rokitów w gminie Turobin zebrali się na niezwykle istotnym spotkaniu modlitewnym przy figurze Matki Bożej Kębelskiej.

  • Zgromadzenie to odbyło się w święto Narodzenia Najświętszej Maryi Panny, zwanego także świętem Matki Boskiej Siewnej, które ma szczególne znaczenie w tradycji kościelnej oraz ludowej. Uroczystość ta nie tylko celebruje narodziny Maryi, ale również symbolizuje zakończenie żniw i początek nowego cyklu siewu ozimin.

Zaledwie kilka dni wcześniej, w Goraju miało miejsce wydarzenie, które na dłużej pozostanie w pamięci lokalnej społeczności. W wigilię święta, figura Maryi Panny znajdująca się przy parafialnym cmentarzu została oblana olejem lub substancją przypominającą olej. Taki akt profanacji wywołał oburzenie i smutek wśród mieszkańców Goraju.

[ZT]46212[/ZT]

W odpowiedzi na to wydarzenie, gorajska parafia apeluje do wiernych o modlitwę wynagradzającą. "Zachęcamy do modlitwy za sprawców o nawrócenie i ducha pokuty, a także do nawiedzenia figury i modlitwy" - zaznacza przedstawiciel parafii. W ramach odpowiedzi na profanację, parafia organizuje także specjalne nabożeństwo fatimskie z aktem przebłagalnym, które odbędzie się 13 września 2024 roku. Celebracja rozpocznie się Mszą świętą, po której odbędzie się procesja fatimska.

Pojęcie profanacji, zaczerpnięte z łaciny (profanatio) odnosi się do naruszania sfery sacrum i zbezczeszczenia miejsc oraz przedmiotów świętych. Akt profanacji to nie tylko zniszczenie, ale także brak należytego szacunku dla wartości, które otoczone są czcią i kultem.

[ZT]46189[/ZT]

Dlatego ważne jest, aby w obliczu takich aktów, społeczność zjednoczyła się w modlitwie i refleksji nad duchowym wymiarem takich wydarzeń.

W tych trudnych chwilach, dla obu społeczności Rokitowa i Goraju, kluczowe będzie powracanie do wartości duchowych, które jednoczą i prowadzą do nawrócenia oraz umocnienia wiary. W modlitwie wypatrujemy nie tylko odpowiedzi na pytania o sens i przyczyny, ale także umocnienia w trudnych czasach, które mogą, niejednokrotnie, testować naszą wiarę i zaangażowanie.

[ZT]46117[/ZT]

Dołącz do nas na Facebooku!Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i fotorelacje. Jesteśmy tam, gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(4)

TV RepublikaTV Republika

3 7

Widok wychudzonego księdza Michała Olszewskiego doprowadzonego do sądu w kajdankach wstrząsnął całą Polską. "Ksiądz zbudował ośrodek dla poszkodowanych, który stoi i nikt nic nie stracił. Taki Grodzki się śmieje, a Nowak został prezesem firmy. Bandyci rządzą Polską" - pisze europoseł Patryk Jaki.A to wszystko warto zestawić ze zdjęciem ruskiego agenta rubcowa który nakarmiony , uśmiechnięty zostaje wypuszczony z więzienia

12:29, 10.09.2024
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

pan COGITOpan COGITO

2 4

Opiłowanie katolików wchodzi na coraz wyższy poziom

12:40, 10.09.2024
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

pan COGITOpan COGITO

2 4

Spokój i uśmiech towarzyszący ks. Michałowi Olszewskiemu, pod warszawskim sądem może dziwić, zważywszy na czas – już pół roku - który spędza w areszcie śledczym, jako podejrzanySkąd więc ten uśmiech, skąd spokój kobiet, które dzielą ten sam los co prześladowany od Wielkiego Tygodnia kapłan? Dziś byliśmy świadkami spotkania ks. Michała, pierwszego od wielu dni, z tymi, którzy go wspierają modlitwą oraz obecnością, a także z mediami. I właśnie dzięki relacji m. in. telewizji W Polsce 24 spod prokuratury mogliśmy zobaczyć jak wygląda kapłan, który przez ponad pół roku czeka w areszcie śledczym na proces. W złej kondycji fizycznej, w kajdankach, bez prawa do spotkania ze współbraćmi. Ale wzruszony, uśmiechnięty i błogosławiący.

Tylko jedno przychodzi mi do głowy, bo więcej opowie sam ks. Michał, kiedy w końcu znajdzie się na wolności. Tak zachowuje się człowiek będący w ścisłej relacji z tymi, których pokochał, decydując się na kapłaństwo. Z Jezusem i Maryją. Domyślam się, że podobnie jest z paniami urzędniczkami, z których jedna dziękując mediom za zainteresowanie ich sprawą oraz publiczne wspieranie, przekazała narysowaną kredkami ikonę przedstawiającą Matkę Bożą z dzieciątkiem. Kiedy na nią patrzę widzę, i spokój i walkę, zmaganie się tego co ludzkie, ale i tęsknotę za Tym, który jako jedyny jest dać prawdziwy pokój.

16:22, 10.09.2024
Odpowiedzi:1
Odpowiedz

tyle w temacietyle w temacie

0 0

Smieszny jesteś. 🤣

11:05, 13.09.2024

salceson?salceson?

1 1

Biedaczysko, salcesonu mu za mało dają czy co.

15:49, 11.09.2024
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

OSTATNIE KOMENTARZE

0%