Zamknij

„Panie, do kogo pójdziemy?”

22:05, 24.08.2024 Aktualizacja: 22:13, 24.08.2024
Skomentuj Komentarz do Ewangelii Komentarz do Ewangelii

Słowa Ewangelii według Świętego Jana (J 6, 55. 60 - 69):

W synagodze w Kafarnaum Jezus powiedział:

«Ciało moje jest prawdziwym pokarmem, a Krew moja jest prawdziwym napojem».

A wielu spośród Jego uczniów, którzy to usłyszeli, mówiło: «Trudna jest ta mowa. Któż jej może słuchać?»

Jezus jednak, świadom tego, że uczniowie Jego na to szemrali, rzekł do nich: «To was gorszy? A gdy ujrzycie Syna Człowieczego wstępującego tam, gdzie był przedtem? To Duch daje życie; ciało na nic się nie zda. Słowa, które Ja wam powiedziałem, są duchem i są życiem. Lecz pośród was są tacy, którzy nie wierzą».

Jezus bowiem od początku wiedział, którzy nie wierzą, i kto ma Go wydać. Rzekł więc: «Oto dlaczego wam powiedziałem: Nikt nie może przyjść do Mnie, jeżeli nie zostało mu to dane przez Ojca». Od tego czasu wielu uczniów Jego odeszło i już z Nim nie chodziło. Rzekł więc Jezus do Dwunastu: «Czyż i wy chcecie odejść?»

Odpowiedział Mu Szymon Piotr: «Panie, do kogo pójdziemy? Ty masz słowa życia wiecznego. A my uwierzyliśmy i poznaliśmy, że Ty jesteś Świętym Bożym».

Komentarz do Ewangelii:

Wiele rzeczy robimy w życiu mniej lub bardziej z przyzwyczajenia, ponieważ nie możemy żyć bez uporządkowanych i spójnych form postępowania. Czasami jednak pomocne i konieczne jest przemyślenie tego, do czego jesteśmy przyzwyczajeni. Nie powinno to mieć miejsca dlatego, że chcemy porzucić każdą tradycję, ale raczej służy przemyśleniu: w ten sposób jesteśmy w stanie rozróżnić to, co jest trwale ważne, od tego, co tymczasowe i przemijające. W ten sposób przechodzimy od powierzchownego spojrzenia na sprawy do dostrzeżenia tego, co jest istotne i faktycznie kluczowe w naszym życiu. Nie jest od tego wyłączona nawet dziedzina życia wiarą. Nieustannie jesteśmy zaproszeni, aby zbadać własne wewnętrzne postawy oraz zwykłe działania i zaniedbania, a także o zajęcie stanowiska. Podejmujemy decyzje – za lub przeciw Bogu, za lub przeciw Jezusowi Chrystusowi i Jego świętemu Kościołowi!

To, co obiecał Jezus, przekracza ludzkie pojęcie. W Najświętszej Eucharystii Jezus Chrystus daje nam tajemnicę swojej niewysłowionej bliskości w postaciach chleba i wina. Miłość Boga daje się, tak, Bóg daje się nam jako pokarm i karmi życie człowieka, który w swoim sercu szuka ostatecznego spełnienia i doskonałości.

Jakże prowokowało słuchaczy przemówienie w Kafarnaum, w którym Jezus mówił o sobie, że jest chlebem z nieba i nie cofał swoich słów, gdy niektórzy się obrazili. Albowiem Jego słowa nie są ludzką mądrością, ale duchem i życiem, objawieniem danym przez Boga dla zbawienia wszystkich, którzy w nie wierzą.

Zatem w tej kryzysowej sytuacji nasz Pan zwrócił się do Dwunastu, do tej szczególnej grupy uczniów, którzy znali Go lepiej niż ktokolwiek inny. Nie chciał oszczędzić im decyzji. Nie powinni zostać, żeby wyświadczyć Mu szczególną przysługę, ale z prawdziwego przekonania. Mieli swobodę opuszczenia Go, jak wielu innych. Co się dzieje? Zdają sobie sprawę ze szczególnej pilności tej decyzji, a Piotr odpowiada w imieniu wszystkich: „«Panie, do kogo pójdziemy? Ty masz słowa życia wiecznego. A my uwierzyliśmy i poznaliśmy, że Ty jesteś Świętym Bożym»”.

Czy takie słowa nie dotyczą także nas? Czy i my nie powinniśmy codziennie zadawać sobie pytania, czy nadal chcemy naśladować Jezusa i nadal należeć do Jego Kościoła? W zasadzie tak właśnie jest. To prawda, że na co dzień nie zdajemy sobie sprawy z całej powagi takiej decyzji; Wiele rzeczy dzieje się dlatego, że zadomowiliśmy się już w znanych nam sferach, czyli z przyzwyczajenia. Nie myślimy o tym dalej. Jednak w pewnym momencie i w określonych sytuacjach każdy człowiek musi zadać sobie pytanie, jaką drogę wybiera: czy wierzy Słowu Bożemu, jakie wielokrotnie nam powtarza Papież, biskupi i księża, czy też szuka innego zabezpieczenia. I obyśmy wtedy i my mogli z przekonaniem powiedzieć słowa: „Panie, do kogo innego pójdziemy, jeśli nie do Ciebie?” Ponieważ tylko ty masz słowa życia!” Wymagane jest przekonanie i lojalność.

Dzisiejsza Ewangelia może stać się powodem do dziękczynienia za dar Eucharystii. Ponieważ nasze serca przepełnione są wielką wdzięcznością za liczne dary Boże, dlatego też pragniemy nadal wiernie służyć Panu!

Słowa Jezusa są duchem i życiem. Kto przyjmie wezwanie Bożej miłości, nie zawiedzie się. Liczne dobra, jakie daje nam Pan Bóg tu na ziemi, są odbiciem i przedsmakiem niebieskiej chwały.Wiara jest jak drogocenna perła, którą należy odkryć i strzec. Jesteśmy częścią dobrej tradycji, gdy na nowo opowiadamy się za Bogiem i przekazujemy wiarę w naszych rodzinach. Ponieważ w przyszłości nadal będziemy potrzebować Bożej ochrony i pomocy. Niech nasze życie wypełni się w chwale nieba!

[ZT]45697[/ZT]

(ks. Sławomir Korona)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

OSTATNIE KOMENTARZE

0%