Zamknij

Pokarm życia wiecznego - komentarz do Ewangelii

07:14, 18.08.2024 Aktualizacja: 07:15, 18.08.2024
Skomentuj Pokarm życia wiecznego - komentarz do Ewangelii Pokarm życia wiecznego - komentarz do Ewangelii

Słowa Ewangelii według Świętego Jana (J 6, 51 - 58):

Jezus powiedział do Żydów: «Ja jestem chlebem żywym, który zstąpił z nieba. Jeśli ktoś spożywa ten chleb, będzie żył na wieki. Chlebem, który Ja dam, jest moje Ciało, wydane za życie świata».

Sprzeczali się więc między sobą Żydzi, mówiąc: «Jak On może nam dać swoje ciało do jedzenia?»

Rzekł do nich Jezus: «Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam: Jeżeli nie będziecie jedli Ciała Syna Człowieczego ani pili Krwi Jego, nie będziecie mieli życia w sobie. Kto spożywa moje Ciało i pije moją Krew, ma życie wieczne, a Ja go wskrzeszę w dniu ostatecznym.

Ciało moje jest prawdziwym pokarmem, a Krew moja jest prawdziwym napojem. Kto spożywa moje Ciało i Krew moją pije, trwa we Mnie, a Ja w nim.

Jak Mnie posłał żyjący Ojciec, a Ja żyję przez Ojca, tak i ten, kto Mnie spożywa, będzie żył przeze Mnie. To jest chleb, który z nieba zstąpił – nie jest on taki jak ten, który jedli wasi przodkowie, a poumierali. Kto spożywa ten chleb, będzie żył na wieki».

Komentarz do Ewangelii:

Każdego dnia mamy powód do wdzięczności za swoje życie. Często zbyt oczywiste jest dla nas to, że jesteśmy zdrowi, że możemy wstać, mamy co jeść, mamy dach nad głową, dobrą pracę lub ważne zadanie życiowe, a przede wszystkim wokół nas są ludzie, których lubimy, z którymi jesteśmy połączeni więzami miłości. Dotyczy to przede wszystkim rodziny ludzkiej. Tutaj jedno wzmacnia drugie. Wszyscy potrzebują siebie nawzajem: rodzice i dzieci. Jest wiele rzeczy w życiu, których nie stworzyliśmy dla siebie, ale które otrzymujemy: przez innych ludzi, a ostatecznie przez Boga, naszego dobrego Ojca w niebie! On troszczy się o nas z miłością każdego dnia. On daje nam to, czego potrzebujemy. Jesteśmy bezpieczni w Jego potężnej dłoni, a Jego miłość nas prowadzi i nam towarzyszy.

Oczywiście, w życiu zdarzają się też trudne rzeczy: cierpienia, zmartwienia, brak zrozumienia i kłótnie. Tragiczne losy, o których się dowiadujemy lub które na nas wpływają, również obciążają nasze życie. Czasami może się zdarzyć, że zaczniemy wątpić w miłującą Opatrzność Boga i zadawać pytania: „Czy tak musi być? Dlaczego to czy tamto, a nawet ja doświadczam zła? Czy Bóg jest sprawiedliwy? Czy on naprawdę nas kocha?”.

Jezus Chrystus, Syn Boży, Który wiedział, co jest w człowieku, zaopiekował się nami: wielu chorych i cierpiących uzdrawiał oraz wypędzał złe duchy. Ale Jego główną troską było życie wewnętrzne ludzi, ich dusze, ich relacja z Bogiem. Stąd przyszedł na świat, aby uczyć wszystkich ludzi, jak smakowitym pokarmem jest dla duszy pełnić wolę Bożą! On chce dać nam życie, życie w obfitości, które nie polega na napełnianiu brzuchów oraz jedzeniu i piciu aż do choroby, ale w pokoju serca, na napełnianiu wewnętrznego człowieka miłością do Boga i bliźnich.Czy można się dziwić, gdy dowiadujemy się, że Jezus dał nam i pozostawił swój własny „pokarm dla duszy”? Mówi o „chlebie życia”, Który daje, i mówi, że to jest Jego Ciało za życie świata. On daje nam napój życia wiecznego: to jest Jego krew, którą z miłości przelał za nas na krzyżu. Tak, możemy powiedzieć: On sam, prawdziwy Człowiek i Bóg, nasz Pan, Jezus Chrystus, stał się naszym pokarmem i naszym napojem. Dał się nam pod przemienionymi darami chleba i wina i stał się naszym pokarmem w Najświętszej Eucharystii.

Ale dlaczego Jezus daje nam ten pokarm, ten chleb z nieba, którym jest On sam? Mówi nam: „Kto spożywa ten chleb, będzie żył wiecznie ”. Chodzi o życie spełnione i szczęśliwe na czas i na wieki. Ileż osób pyta o sens życia! Iluż nie znajduje pocieszenia w przeciwnościach i cierpieniach swego istnienia i jest bliskich rozpaczy! Na to wszystko i nam wszystkim Bóg daje odpowiedź. Zaprasza nas, abyśmy przez wiarę powierzyli Mu swoje życie. On nas zna i chce dla nas dobrze. Może nas poprowadzić, abyśmy mogli osiągnąć cel życia wiecznego.

W szczególności Jezus obiecuje nam zmartwychwstanie ciała. Kto łączy się z Nim w Komunii Świętej, kto przyjmuje Jego Ciało i Jego Krew, zostaje przyjęty do wspólnoty Jego zmartwychwstałego i uwielbionego Ciała. Jezus żyje, już nie umiera, alleluja! A wszyscy, którzy do Niego należą, ponieważ zjednoczyli się z Nim w Komunii Świętej, mają udział w Jego zwycięstwie nad grzechem i śmiercią. Przyjęcie Komunii – jeśli odbywa się z godnością – jest zadatkiem, obietnicą zmartwychwstania naszego ciała do chwały w dniu ostatecznym.

Przez Komunię Świętą umacnia się boskie życie naszej duszy: „Jak mnie posłał żyjący Ojciec i jak Ja żyję przez Ojca, tak i kto mnie spożywa, będzie żył przeze mnie” – mówi Pan.

Adorujmy więc i czcijmy ten „chleb, który z nieba zstąpił” i przyjmujmy go z miłością . Wierzymy, że przyjmując Komunię Świętą, przyjmujemy do naszych serc Jezusa Chrystusa, Syna Dziewicy Maryi. Niech ten pokarm nie stanie się dla nas sądem przez niegodne przyjęcie w grzechu ciężkim, ale raczej – jeśli odpowiednio się przygotujemy i przystąpimy do niego w stanie łaski – niech doprowadzi do życia wiecznego!

(ks. Sławomir Korona)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%