Jezus powiedział do swoich uczniów: «Strzeżcie się, żebyście uczynków pobożnych nie wykonywali przed ludźmi po to, aby was widzieli; inaczej bowiem nie będziecie mieli nagrody u Ojca waszego, który jest w niebie.
Kiedy więc dajesz jałmużnę, nie trąb przed sobą, jak obłudnicy czynią w synagogach i na ulicach, aby ich ludzie chwalili. Zaprawdę, powiadam wam: ci otrzymali już swoją nagrodę. Kiedy zaś ty dajesz jałmużnę, niech nie wie lewa twoja ręka, co czyni prawa, aby twoja jałmużna pozostała w ukryciu. A Ojciec twój, który widzi w ukryciu, odda tobie.
Gdy się modlicie, nie bądźcie jak obłudnicy. Oni to lubią w synagogach i na rogach ulic wystawać i modlić się, żeby się ludziom pokazać. Zaprawdę, powiadam wam: otrzymali już swoją nagrodę. Ty zaś, gdy chcesz się modlić, wejdź do swej izdebki, zamknij drzwi i módl się do Ojca twego, który jest w ukryciu. A Ojciec twój, który widzi w ukryciu, odda tobie.
Kiedy pościcie, nie bądźcie posępni jak obłudnicy. Przybierają oni wygląd ponury, aby pokazać ludziom, że poszczą. Zaprawdę, powiadam wam, już odebrali swoją nagrodę. Ty zaś, gdy pościsz, namaść sobie głowę i obmyj twarz, aby nie ludziom pokazać, że pościsz, ale Ojcu twemu, który jest w ukryciu. A Ojciec twój, który widzi w ukryciu, odda tobie».
Środa Popielcowa to wspaniała brama, która wprowadza nas w czas Wielkiego Postu, okresu pokuty, kiedy to chrześcijanie przygotowują się do Świąt Wielkanocnych. Jego mocny symbol jest już zawarty w nazwie. Już starożytni Egipcjanie i Izraelici, na długo przed Chrystusem, znali tradycję mówiącą, że ludzie, którzy odczuwają wyrzuty sumienia, posypują głowy popiołem.
Jest to również część obrzędów kościelnych od VII wieku, ale to nie byle jaki popiół; to popiół z gałązek palmowych minionego roku, pomost prowadzący do Niedzieli Palmowej, kiedy to wiwatujące tłumy radują się z wjazdu Jezusa Chrystusa do Jerozolimy. Wreszcie tu jest, upragniony Wybawiciel, Mesjasz i Zbawiciel, Który przywróci królestwo Izraela i wypędzi rzymskich okupantów - „Hosanna!” wołają.
Ale spojrzenie na wiwatujący tłum zawsze jest pomieszane z goryczą: wiemy bowiem, że już za kilka dni ten tłum będzie krzyczał: „Ukrzyżuj go!” Od „Hosanna” do „Ukrzyżuj Go” jest krótka droga. Popiół z gałązek palmowych to symbol tego, jak kruchy jest entuzjazm ludzi, jak niestabilna jest nasza niezawodność, jak arbitralny jest nasz osąd. Rozejrzyjmy się po tym świecie: to, co kiedyś było uważane za absolutnie pewne, rozpada się na naszych oczach. Tak bardzo chcemy niezawodności, stabilności, przewidywalności - a jak często wiele z tego jest zmienne, kruche, nieprzewidywalne.
W dzisiejszej Ewangelii Jezus krytykuje tych, którzy modlą się, poszczą i dają jałmużnę, aby ludzie mogli ich zobaczyć, podziwiać i chwalić. Choć działalność charytatywna może przynosić zadowolenie, to jednak motto „czyń dobro i rozmawiaj o nim” wymaga rozważenia z punktu widzenia Jezusa. Czy takie działania rejestrowane jako wydatki na reklamę są sprawą serca?
Na początku Wielkiego Postu zadajemy sobie pytanie, jak prawidłowo pościć? Jak pościć po chrześcijańsku? Jak obchodzimy i organizujemy 40 dni przed Wielkanocą według pierwotnego znaczenia?
Ewangelia podkreśla, że nasze czynienie dobra, nasze bycie dobrym musi odbywać się w sercu, w przeciwnym razie byłoby to obłudą. Czytania prowadzą nas do prawdziwego znaczenia postu. Chodzi o zwrócenie się do Boga, o pojednanie z Nim. W wielu obszarach naszego życia Bóg nie odgrywa żadnej lub ma jedynie niewielką rolę.
Wyrzeczenie jako cudowna terapia, na przykład post w słowie. Jezus powiedział: „Z każdego bezużytecznego słowa, które wypowiedzą ludzie, zdadzą sprawę w dzień sądu. Bo na podstawie słów twoich będziesz uniewinniony i na podstawie słów twoich będziesz potępiony»” (Mt 12, 36). Ogromne wymaganie. Jak to wygląda dzisiaj? Fałszywe wiadomości, potoki słów i bzdur, żadnej różnicy między grzecznym językiem potocznym a poprawnością polityczną. Hipokryzja rodzi się bardzo powoli, niemniej stanowczo i do znudzenia: nikt nie zostaje bezrobotny, ludzie są po prostu „zwalniani”, ceny są „korygowane. Bóg przemawia do nas w ciszy, w ciszy i bardzo dyskretnie.
Nie przegapmy łask tego świętego czasu: spójrzmy na Ukrzyżowanego i podążajmy za Nim, wielkodusznie odpowiadając na mocne wezwania Wielkiego Postu. Na końcu drogi z większą radością spotkamy Pana Życia, Jedynego, Który podniesie nas z popiołów naszej egzystencji, aby obdarzyć nas życiem bez końca.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz