Ruszył projekt, który ma wzmocnić ochronę przed cyberatakami. Obejmuje nowy system, szkolenia i lepszą współpracę między instytucjami.
NASK-PIB i Policja realizują projekt CROPT, którego celem jest skuteczniejsze reagowanie na zagrożenia w sieci. Wartość przedsięwzięcia to prawie 37,5 mln zł pochodzących z Krajowego Planu Odbudowy. Nowe rozwiązania mają zwiększyć bezpieczeństwo państwa i ułatwić ściganie sprawców ataków.
W ramach projektu przewidziano stworzenie wyspecjalizowanych zespołów wspierających instytucje dotknięte cyberatakami. Pomoc obejmie obsługę incydentów, odzyskiwanie danych oraz analizę cyfrowych śladów. Modernizacji mają zostać poddane także wybrane jednostki Policji. Projekt bazuje na doświadczeniu zespołu CERT Polska, specjalizującego się w analizach cyberincydentów.
Wiceminister cyfryzacji Paweł Olszewski podkreśla, że cyberzagrożenia to jedno z największych wyzwań współczesności. – Dzięki projektowi CROPT tworzymy nowoczesną, skoordynowaną strukturę reagowania. Pozwoli ona skuteczniej wspierać obywateli i instytucje dotknięte cyfrowymi atakami. To realne wzmocnienie naszej cyberobrony, które przekłada się na bezpieczeństwo całego społeczeństwa – zaznacza.
Według danych CSIRT NASK, w latach 2022–2024 odnotowano blisko 100 ataków ransomware na podmioty publiczne. Za większością stały zorganizowane grupy przestępcze, a skutki były poważne – od utraty danych po paraliż usług. Takie sytuacje wymagają szybkich i skoordynowanych działań oraz wnikliwej analizy, by możliwe było ustalenie sprawców.
Sebastian Kondraszuk z CERT Polska zwraca uwagę, że w tego typu działaniach czas ma kluczowe znaczenie. – To praca na ulotnych danych, dlatego konieczna jest szybka i precyzyjna reakcja. Analitycy CSIRT i funkcjonariusze organów ścigania muszą ściśle współpracować w oparciu o precyzyjne i skuteczne wytyczne – mówi.
Jednym z najważniejszych elementów projektu jest stworzenie systemu teleinformatycznego usprawniającego komunikację między CSIRT NASK, Policją i podmiotami zaatakowanymi w sieci. Ma on zapewnić przejrzystość działań, przewidywalność procedur oraz zabezpieczenie materiałów dowodowych.
Plan obejmuje również zakup specjalistycznego sprzętu, oprogramowania oraz organizację szkoleń dla wszystkich jednostek zaangażowanych w projekt.
CROPT finansowany jest z Krajowego Planu Odbudowy. NASK-PIB otrzyma na ten cel prawie 37,5 mln zł. Zakończenie realizacji przewidziano na czerwiec 2026 roku.
Fot. Obraz Pete Linforth z Pixabay
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu bilgoraj.com.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Polski Państwo Podziemne w sercu Roztocza: wykład i...
Ten Pospieszalski rozbija rodziny w Warszawie , podrywa kobiety i na prowincji świętoszek, prześwietlenie tego gościa i odstawa na boczny tor za postępowanie nie katolickie.
Dran
19:20, 2025-08-17
Byłemu burmistrzowi nie spodobało się kazanie. Napisał
Piszę nie dlatego, żebym popierał Janusza R. Tak o nim niedługo zaczną pisać. Ale jestem za historyczną prawdą. Kto był zdrajcą i łajdakiem a kto na przestrzeni dziejów zachowywał się przyzwoicie. Nie żeby zaraz być bohaterem ale żeby być przyzwoitym Polakiem. A klechy niech nie wytykają paluchami kto jest przyzwoity i patriota a kto nie . I tutaj wspomnę o tradycji donoszenia przez księży . Podczas Insurekcji Kościuszkowskiej dnia 9 maja 1794 r wokół ratusza warszawskiego zebrał się kilkunastotysięczny tłum do którego przemawiał sekretarz Hugona Kołłątaja Kazimierz Konopka, nawołując do powieszenia zdrajców. Powstańcy Kościuszki okazali swoją dojrzałość i patriotyzm gdyż powiesili na szubienicy tylko biskupa Kossakowskiego oraz biskupa Massalskiego , a prymas Poniatowski zażył truciznę w cieniu budowanej dla niego szubienicy. Wszyscy trzej byli płatnymi kolaborantami cara Rosji /znaleziono przy nich pokwitowania za pieniądze od carskich agentów/. Podczas Powstania Styczniowego , na wschodnich kresach zniewolonej Polski powstańcy powiesili kilkudziesięciu księży katolickich , którzy zdradzili ich carskiej ochranie. Prymas Jan Paweł Woronicz koronował na Króla Polski cara Mikołaja. Przez cały okres zaborów zarówno zwykli księża jak i hierarchowie regularnie kolaborowali z zaborcami denuncjując nieposłusznych ich interesom mieszczan i chłopów . Wielu podobnie jak Kościuszko uszło za granicę lub zostało wywiezionych na Sybir. Lud Warszawy podsumował to wierszykiem: ,, Książę Prymas zwąchał linę , wolał proszek niż drabinę" A co do ciebie Rosłan to wspomnij sobie jak przed wyborami na mszy o 9,30 pchałeś się do konfesjonału / o tej godz jest transmisja mszy / i się spowiadałeś / ciekawe z jakich grzechów?/ potem do Komunii z twarzą skierowaną do kamery. No i jeszcze ile kładłeś na tacę do koszyczka? . A ile jako burmistrz razem z radą miasta uchwaliłeś i przelałeś kasy z naszych podatków na konto proboszcza Flisa i jego następcy? Nie pamiętasz to może ci przypomnieć. Kościół i księża potrzebni byli ci przed wyborami do wygrania wyborów. Ale mieszkańcy Biłgoraja dostali olśnienia i pozbawili władzy zakłamanych nieudaczników. Ja ci tutaj nie będę cytował profesora Flisa z Uniwersytetu Jagiellońskiego, znasz chyba jego powiedzenie o władcach samorządowych.
Jaś
16:52, 2025-08-17
Strój biłgorajski na wybiegu podczas ETNOTRENDY
Bardzo dobra promocja regionu, ale skoro już gdzieś się prezentujecie to warto żeby strój był odpowiednio przygotowany dopasowany do osoby. Można poradzić się Pani Anny Iskra i zrobić to porządnie. Z całym szacunkiem mimo wszystko za wzięcie udziału.
Promocja
16:28, 2025-08-17
Byłemu burmistrzowi nie spodobało się kazanie. Napisał
Rosłan stracił rozum. Znaczy uważa, że wie wszystko...
głosowałem na niego
14:55, 2025-08-17
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz