Trwa piąte, jesienne sprzątanie rzeki Tanew. Wydarzenie organizowane przez Towarzystwo Przyjaciół Rzeki Tanew zgromadziło wędkarzy, mieszkańców gmin Księżpol oraz Łukowa, kajakarzy oraz przedstawicieli Wód Polskich.
Uczestnicy sprzątają zarówno koryto rzeki, jak i jej brzegi oraz drogi dojazdowe. -W tym roku jesienna akcja sprzątania ma już swoją piąta odsłonę, taką zorganizowaną. Sprzątamy jednak Tanew już dużo dłużej. Inicjatywa wyszła od nas wędkarzy. Łowiąc ryby, czy odpoczywając nad Tanwią widzieliśmy śmieci. Postanowiliśmy zacząć je sprzątać - mówi Daniel Tworzewski, prezes Towarzystwa Przyjaciół Rzeki Tanew.
Jak zaznacza, śmiecą turyści ale śmiecą także mieszkańcy. -Teraz może tego śmiecenia jest mniej. Ale jakiś czas temu w wyrobiskach po piasku zakopywane były śmieci, zostawiane były gdzieś nieopodal rzeki stare opony, odpady z remontów domów czy nieuprzątnięte były miejsca po odpoczynku turystów. Nasza inicjatywa się przyjęła, coraz więcej osób się angażuje - podkreśla Tworzewski.
Podczas jesiennej, tegorocznej edycji sprzątania Tanwi, w planach jest posprzątanie około 40 km odcinka rzeki. W przyszłym roku jest w planach posprzątanie całej rzeki od jej źródeł do ujścia.
-Nasza wioska leży przy samej rzece Tanew i chcemy to nasze najbliższe otoczenie posprzątać. Dlatego angażujemy się w to przedsięwzięcie - mówi Andrzej Korba, sołtys wsi Pisklaki. -To okazja do spotkania się w szerszym gronie, zrobienie czegoś dobrego dla przyrody a więc i dla siebie. Chcemy by wokół nas było czysto, akcja to wyrzut sumienia dla tych, którzy śmiecą - dodaje Korba.
W dzisiejszym wydarzeniu udział biorą także przedstawiciele Wód Polskich. -Wspieramy takie oddolne inicjatywy. Rzeka Tanew to największa rzeka Roztocza. Jedna z ostatnich dzikich rzek. Jest siedliskiem zagrożonych gatunków fauny i flory, ma nieoceniony wpływ na cały ekosystem. Przy tym, to rzeka „spokojna”, która nie zagraża ludzkim siedliskom. Ostatnia wielka powódź, wywołana przez Tanew to jeśli pamiętam był rok 1941 - zaznacza Andrzej Trojnar, Zarząd Zlewni Stalowa Wola.
Akcję wspiera także gmina Księżpol oraz właściciele spływów kajakowych po Tanwi.
BRW wraca do polskich spółek kapitałowych. Austriacki
Panie Formela,niech BRW zacznie płacić przyzwoite pieniądze za ciężką pracę , nadgodziny,praca w nocy,w dni wolne, wtedy będziemy zadowoleni,Wy,na tak zwanej,, górze,, też.
Kolega Tolka
12:40, 2025-08-25
BRW wraca do polskich spółek kapitałowych. Austriacki
A wypłaty dla pracowników,to najniższa krajowa,jak żyć, masakra 😠
Tolek
12:34, 2025-08-25
Lubelskie, Miliardy z KPO na inwestycje. Minister odpow
A czy są z KPO pieniądze na samochody dla bezrobotnych bo ja bo ja bym jeden wziął.
alan
11:48, 2025-08-25
Pochodzący z Hedwiżyna ksiądz, proboszczem dużej...
Szkoda że w Korytkowie pomimo wielu próśb parafian biskup dalej nie reaguje
Parafianka
11:24, 2025-08-25
1 0
Naśmiecili to niech sprzątają. Przez te kajaki w Tanwi jest conajmniej pół koryta śmieci