Jednostka Ochotniczej Straży Pożarnej w Dereźni świętowała jubileusz 95-lecia działalności. Uroczystości obyły się w niedzielę 24 lipca br. i były okazją do przedstawienia historii oraz docenienia i uhonorowania druhów strażaków.

-By zapalić innych do działania, samemu trzeba płonąć. Druhowie z OSP Dereźnia mają poczucie służby, emisyjność, są aktywni na różnych polach. Podejmują działania związane z zapewnieniem bezpieczeństwa ale także są inicjatorami przedsięwzięć związanych z kultywowaniem tradycji czy umacniania wspólnoty sąsiedzkiej. Są wzorem, który promieniuje na całą gminę - mówi w rozmowie z Portalem bilgoraj.com.pl Wiesław Różyński, wójt gminy Biłgoraj i prezes Oddziału Gminnego Związku OSP w gminie Biłgoraj.

Jak przypomina prezes OSP w Dereźni Jan Kimak, jednostka powstała jako odpowiedź na liczne pożary drewnianej zabudowy wsi Dereźnia.

-W 1927 roku naszą jednostkę założył nauczyciel Sylwester Mydlewski wraz z 15 druhami. Pierwszy profesjonalny sprzęt trafił do nas w roku 1957, była to motopompa. Pierwszym samochodem był Żuk, zakupiony w 1985 roku. Pierwsza drewniana strażnica powstałą w 1927 roku, była to przerobiona stodoła pana Ćwikły. Murowana remiza zaczęto budować 1965 roku. Przez kolejna lata była rozbudowywana i modernizowana - podkreśla Jan Kimak.

[FOTORELACJA]8355[/FOTORELACJA]

Wszystkich druhów, w tym druhów honorowych w jednostce jest 51. Jednostka posiada średni samochód bojowy, Star 244 oraz podstawowe wyposażenie ratowniczo - gaśnicze.

-Jednostka wpisuje się w zabezpieczenie gminy Biłgoraj. Jest to jedna z większych jednostek na terenie tej gminy. Uczestniczy w około 20 akcjach w ciągu roku. Zawsze można liczyć na ich pomoc. Często dysponowani są do działań przeciwpowodziowych, pożarów traw i lasów. Są bardzo zgrani, mimo iż nie są w Krajowym Systemie Ratowniczo - Gaśniczym reagują na wezwanie bardzo szybko - podkreśla prezes Oddziału Powiatowe Związku OSP w Biłgoraju, Jan Małysza.

Druh Marek Oleszczak był zawodowym strażakiem. Pod koniec służby w KP PSP w Biłgoraju został członkiem OSP Dereźnia. -Musimy sobie pomagać, żyjemy w jednej wiosce, jesteśmy sąsiadami, znamy się. Problem jednej rodziny to problem całej wsi. Ja - z racji doświadczenia w zawodowej straży - służę swymi umiejętnościami i zdobytą tam wiedzą. Trzeba sobie pomagać, jak zawyje syrena czy przyjdzie SMS, to kto może rusza by podjąć służbę  - przyznaje.

Jubileusz zagrodził wielu gości. Wśród nich obecna była poseł Beata Strzałka.

-Właśnie taki jubileusz pokazuje ile jednostka znaczy dla społeczności. OSP to przykład przywiązania do tradycji, do historii, do kultury bycia i zachowania oraz pomocniczości wobec potrzebujących. Jednostkę w Dereźni tworzą kolejne pokolenia jej mieszkańców, tu służyli pradziadkowie, dziadkowie i ojcowie, a dziś tę służbę podejmują ich synowie i wnuki. OSP utożsamia wartości, które są ponad czasowe - uważa poseł Strzałka.

-Bez strażaków ochotników wiele uroczystości i wydarzeń by się nie odbyło lub nie miałby odpowiedniej oprawy. Jako GOK korzystamy z ich pomocy i profesjonalizmu. Oni sami często także wychodzą z inicjatywą. Są takim kołem zamachowym swej miejscowości - uważa Celina Skromak, dyrektor GOK w Biłgoraju.

-Ja wszystkim druhom życzę zdrowia, wytrwałości, tylu powrotów co i wyjazdów. By ta pasja i zapał do niesienia pomocy innym nigdy w nich nie zgasł - przyznaje wójt Różyński.

Podczas jubileuszu modlono się i wspomniano tych druhów strażaków, którzy odeszli już na wieczną wartę, a tworzyli OSP w Dereźni. Jubileusz był także okazją do wręczenia strażackich odznaczeń.

Uroczystość swą obecnością zaszczycili także zastępca Komendanta Wojewódzkiego PSP Mirosław Bury i Komendant Powiatowy PSP Tomasz Kozioł. Obecny był także starosta biłgorajski Andrzej Szarlip oraz delegacje OSP z terenu gminy Biłgoraj.

[ZT]30119[/ZT]