Na początku wolontariat był dla mnie tylko ciekawym dodatkiem – sposobem na spędzenie czasu. Ale szybko zrozumiałem, że to coś znacznie więcej. Z każdą kolejną akcją, z każdym uśmiechem, rozmową, spotkaniem rosła we mnie świadomość, że robię coś naprawdę ważnego. Wkrótce zaangażowałem się w organizację rajdów rowerowych – nie jako uczestnik, ale jako jeden z tych „z tyłu”, niewidocznych, którzy dbają, by wszystko działało: oznaczenie trasy, punkt z wodą, bezpieczeństwo na drodze. To nie było łatwe. Nieraz od rana do wieczora byłem w ruchu, zmęczony i spocony. Ale kiedy widziałem grupy rowerzystów kończących trasę z uśmiechem na twarzy i słyszałem, jak dziękowali — wiedziałem, że warto.
Później przyszedł czas na wolontariat online - trafiłem na organizację wspierającą osoby chore onkologicznie. Tam nie chodziło o fizyczne wsparcie. Chodziło o obecność, o rozmowę. O prosty komentarz pod postem osoby, która właśnie dowiedziała się o swojej diagnozie: „Nie jesteś sam. Trzymam za Ciebie kciuki.”To niesamowite, jak słowa mają moc.
Dziś, po kilku latach wolontariatu, wiem jedno: Pomaganie nie wymaga wielkich zasobów, pieniędzy czy wyjątkowych umiejętności. Czasem wystarczy być. Podać rękę. Posłuchać. Zrobić coś z serca.
Nie jestem bohaterem. Jestem zwykłym człowiekiem, który kiedyś powiedział „tak”. I to „tak” zmieniło nie tylko życie innych - zmieniło moje.
Artykuł powstał w ramach projektu "Wolontariat moją marką" sfinansowanego ze środków Narodowego Instytutu Wolności - Centrum Wspierania i Rozwoju Społeczeństwa Obywatelskiego w ramach Korpusu Solidarności - Rządowego Programu Wspierania i Rozwoju Wolontariatu Systematycznego na lata 2018 - 2030.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Powiat biłgorajski. Kolejna gmina mówi wiatrakom NIE
Pan Mulawa stroi się w miłośnika i obrońcę ROZTOCZA, a tak naprawdę to jego teren wyborczy z którego startuje, ludzie obudzcie się, zapytajcie tego Pana gdzie on mieszka, to co ten Pan robi to ciągła i nieprzerwana kampania wyborcza, jego ambicje to służbowa fura i nieograniczona władza nad wszystkim i być może nad wszystkimi.
obserwator
12:57, 2025-10-15
Chciał zarobić na inwestycjach giełdowych, stracił...
Internet to wiele udogodnień ale też wiele zła. To super miejsce dla oszustów ale też wielkie dramaty. Przez hejt dochodzi do samobójstw, fatalna akcja drani w internecie "zniknij" także skutkuje tragedią. To co stało się z parą nastolatków w Rzeszowie to wielka rozpacz dla rodziców i smutek dla wszytsklich normalnych ludzi. Internet wymaga kontroli, hejty i wszelkie niebezpieczne akcje powinny być eliminiowane a sprawcy surowo karani.
niestety
12:16, 2025-10-15
Dzień Edukacji Narodowej w MDK Biłgoraj (FOTO)
MDK oferuje bogaty program w wielu dziedzinach, m.in. zasady dzienniakarstwa. Warto zainteresowanych uczyć, że ten zawód wymaga rzetelności. Niestety niektórzy dzienniakarze piszą na skróty, nie potrafią włąściwie opisać wydarzenia. Pomijają ważne fragmenty. Nie wolno naruszać niczyjego wizerunku , Prawo Prasowe nie zezwala na publikowanie zdjęć złych, przedstawiających ludzi niekotrzystnie.
gratulacje
11:32, 2025-10-15
Chciał zarobić na inwestycjach giełdowych, stracił...
Kolejny poszkodowany w czasach internetowej bankowości. Oszuści poslugując się metodami hakerskimi, nierzadko rozszyfrowują dane osobowe ofiar znajdujące się w plikach internetowych. Stąd kredyty na szkodę takich jeleni. Choć w kwestii kredytów banki powinny ponosić dopowiedzialność, udzielanie kredytu zdalnie to wina banku.Natomaist układanie się zdalnie z nieznajomymi licząc na fortunę to naiwność.
współczucie
11:23, 2025-10-15