Mateusz, imię świeckie Konstanty Siemaszko urodził się 22 października 1894 roku w Babicach na Ziemi Biłgorajskiej. Był absolwent prawosławnego seminarium duchownego w Chełmie, a następnie studiował w Instytucie Historii i Filologii w Nieżynie. Od 1916 do 1917 roku był artylerzystą w Armii Ochotniczej Denikina (Armia Rosyjska).
[FOTORELACJANOWA]12213[/FOTORELACJANOWA]
W wojnie polsko - bolszewickiej 1920 roku walczył po stronie polskiej. Po zakończeniu działań wojennych, w 1922, objął parafię w Tarnogrodzie. Mianowany kapelanem wyznania prawosławnego ze starszeństwem z 1 kwietnia 1925 roku. W 1932 roku był dziekanem wyznania prawosławnego Okręgu Korpusu Nr V w Krakowie. Służył także we Lwowie.
W 1938 roku został wyświęcony na biskupa brasławskiego, wikariusza diecezji wileńsko-lidzkiej. Jego chirotonia, podobnie jak wyświęcenie w tym samym czasie biskupa Tymoteusza (Szrettera), została wymuszona na metropolicie przez polskie władze państwowe. Dążyły one do spolonizowania prawosławia w Polsce, wbrew oczekiwaniom większości wiernych, czego zdecydowanymi zwolennikami byli dwaj nowi biskupi.
Po wkroczeniu Armii Czerwonej do Polski (we wrześniu 1939 roku) ewakuował się na Litwę, później Łotwę, a następnie do Francji i Wielkiej Brytanii. Wstąpił do Polskich Sił Zbrojnych, pełniąc m.in. funkcję zastępcy prawosławnego ordynariusza polowego PSZ, arcybiskupa Sawy. Po wojnie przeszedł w jurysdykcję Patriarchatu Ekumenicznego, otrzymał tytuł biskupa Aspendos i zamieszkał na stałe w Londynie. Po śmierci arcybiskupa Sawy stanął na czele tzw. Polskiego Kościoła Prawosławnego na Obczyźnie, podległego Konstantynopolowi i sprawującego opiekę duszpasterską nad weteranami Polskich Sił Zbrojnych wyznania prawosławnego.
- Biskup Mateusz to żołnierz i kapelan Wojska Polskiego, człowiek oddany Rzeczypospolitej, walczący w wojnie polski - bolszewickiej, zaangażowany w działalności polskiego wojska w okresie II wojny światowej, szczególnie Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie i w tworzenie polskiej emigracji po II wojny światowej na zachodzie Europy - mówi dr Robert Derewenda, dyrektor IPN w Lublinie.
- Dzisiejsza uroczystość jest symboliczna i historyczna. Jest ważna nie tylko dla tej ziemi ale jest ważna dla Wojska Polskiego i Rzeczpospolitej Polskiej. Uhonorowaliśmy pamięć wielkiego patrioty, syna tej ziemi i oddanego oficera Wojska Polskiego, oddanego do samego końca - zaznacza w rozmowie z Portalem bilgoraj.com.pl arcybiskup Jerzy Pańkowski, ordynariusz prawosławnej diecezji wrocławsko - szczecińskiej, prawosławny ordynariusz wojskowy, rektor Chrześcijańskiej Akademii Teologicznej w Warszawie.
Uroczystości w Babicach odbyły się z ceremoniałem wojskowym.
Byłemu burmistrzowi nie spodobało się kazanie. Napisał
Nigdy Roslan i Bara. Zawistne lewactwo i zapszczanstwo. Gleń jedna kadencja bo też się nie nadaje chytrusek.
Furlepa
06:56, 2025-08-16
Byłemu burmistrzowi nie spodobało się kazanie. Napisał
Przecież ksiądz powiedział wedle historii, jak było... zawsze mieliśmy sprzedajnych szlachciców bez ziemi, co głosowali za pieniądze z zagranicy... dziś też to samo mamy... dostanie się do koryta biedaczyna z Polski powiatowej i w nosie ma wyborców a uważa własną kieszeń... żeby nie było, mnie również nie podoba się politykowanie w kościele, niemniej tu widzę odwołanie księdza do faktów z przeszłości, która jest taka, jaka jest... a że czerwońcom prawda się odbija jak starej kurtyzanie po komunii to inna sprawa...
Beton
06:12, 2025-08-16
Byłemu burmistrzowi nie spodobało się kazanie. Napisał
To dobre było kazanie czy złe? Po komentarzach niech każdy oceni. Przerażające co nam zostało z nauk Zbawiciela.
Q
23:01, 2025-08-15
Byłemu burmistrzowi nie spodobało się kazanie. Napisał
Panie roslan jako wierzący katolik to pan jest za aborcja jak czerwoni?? Bo może się okazać że mimo wszystko to pan źle pojmuje słowa które padły na kazaniu natomiast pana otoczenie może spowodowało że i pan zbłądził.zawsze jest czas na zmiane
Edek
22:21, 2025-08-15
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz