Informacje o śmierci mistrzyni walki na macie, ale przede wszystkim mistrzyni sztuki życia - Beaty Maciejewskiej - Welfle potwierdza w rozmowie z Portalem bilgoraj.com.pl jej najbliższa rodzina. -Beata po powrocie z leczenia w Niemczech zachorowała na zapalenie płuc, znów znalazła się w szpitalu, rokowania były złe. Następnie trafiła do hospicjum. W nocy z 30 listopada na 1 grudnia 2016 roku zmarła - usłyszeliśmy od rodziny.
Beata to była mistrzyni Polski w konkurencji Fukugo, absolwentka poznańskiego AWF-u, brązowa medalistka Polski w karate (Enbu). Odchodząc pozostawiła męża i osierociła niespełna dwuletniego synka.
0 0
Daj jej Panie pokój wieczny .... a rodzinie ukojenie 😢
0 0
Wyrazy współczucia dla całej rodziny, w szczególności męża oraz dzieciątka!
0 0
0 0
Tak mi przykro ze taka mloda osoba musiała odejść
0 0
W takiej sytuacji to nie wiadomo co powiedzieć, ale niezbadane są wybory boskie. Trudno to ogarnąć i z tym się zgodzić. Współczuje rodzinie, ale przede wszystkim maluchowi.
0 0
Współczucie dla rodziny, ale jeszcze parę innych osób zmarło. Widziałem klepsydry.
0 0
Byłaś Aniołem który na chwile zstąpił z nieba [*]......Wyrazy współczucia dla najbliższych .
0 0
Tyle teraz młodych umiera na różne raki itd. Skąd się to bierze?Od chemii w żarciu i powietrzu?Kto nas truje?
0 0
Wyrazy głębokiego współczucia całej rodzinie, a szczególnie Ojcu, P. Andrzejowi Maciejewskiemu, który bardzo walczył o zdrowie córki.
0 0
tak to już jest z karatekami
0 0
[*]
0 0
0 0
brak słów..., kurcze a miałam nadzieje, ze jej się uda.. bo nie jedną walkę wygrała.. jakie to życie dziwne ..najszczersze kondolencie dla rodziny.
0 0
Wszystko zaczęło się 20 lat temu w Czarnobylu. Dlatego dziś coraz więcej ludzi umiera na raka a nie ze starości.