Karolek Ziomek walczy o życie. Operacja w USA już 16 maja 2025 roku

• 16 maja 2025 roku o godzinie 14:45 czasu lokalnego w Stanach Zjednoczonych rozpocznie się specjalistyczna operacja, która może odmienić los młodego chłopca z Biłgoraja.

• Karolek Ziomek, chłopiec z powiatu biłgorajskiego, zmaga się z rzadką i poważną wadą serca - zespołem Ebsteina.

Operacja ta jest ostatnim etapem długiej i skomplikowanej walki o zdrowie i życie dziecka, którą wsparli mieszkańcy regionu.

Historia choroby i nadziei

Rodzice Karolka dowiedzieli się o poważnym problemie już w 29. tygodniu ciąży podczas rutynowego badania USG. Kardiolog od razu rozpoznała rzadką wadę - ultrarzadki zespół Ebsteina, który stanowi mniej niż 1% wszystkich diagnozowanych wad serca. To diagnoza, która z jednej strony była szokiem, a z drugiej – motywacją do podjęcia wszelkich możliwych kroków w ratowaniu życia dziecka.

Karolek przyszedł na świat z poważnymi problemami kardiologicznymi, które wymagały natychmiastowej i skomplikowanej interwencji chirurgicznej. Dzięki zaawansowanej medycynie i wysiłkom lekarzy udało się uratować jego życie, jednak ślady choroby odcisnęły piętno na jego rozwoju fizycznym i psychicznym.

Wspólna pomoc i zbiórka

Leczenie chłopca w Stanach Zjednoczonych jest kosztowne – cały proces, od operacji po rehabilitację, pochłonął już ogromne środki. Na leczenie Karolka mieszkańcy Ziemi Biłgorajskiej zebrali w krótkim czasie ponad 2 miliony złotych, pokazując, jak wielka jest siła lokalnej solidarności.

[ALERT]1747398465321[/ALERT]

Dzięki temu wsparciu chłopiec może liczyć na dostęp do najbardziej zaawansowanych technologii medycznych, które w Polsce nie są jeszcze dostępne na tak szeroką skalę. Teraz od jego zdrowia i powodzenia operacji zależy jego przyszłość.

Trzymamy kciuki

Operacja, zaplanowana na 16 maja, to ostatni etap walki Karolka z chorobą. Mieszkańcy regionu wierzą, że młody chłopiec pokona wszelkie przeciwności i wróci do pełni zdrowia, by cieszyć się życiem i wspólnie z bliskimi pokonywać kolejne wyzwania.

Trzymamy kciuki za Karolka i jego rodzinę, wierząc, że ta trudna droga zakończy się sukcesem, a młody bohater będzie mógł w pełni cieszyć się przyszłością. To historia nadziei, solidarności i nieustającej wiary w to, że nawet w najtrudniejszych chwilach można znaleźć wsparcie i siłę do walki.