[ALERT]1728481655915[/ALERT]
- Czynności sprawdzające zainicjował dyrektor okręgowy Służby Więziennej w Lublinie, a czynności kontrolne prowadzą specjaliści z centralnego zarządu Służby Więziennej. Działania te mają na celu przygotowanie dokumentu, który m.in. będzie zawierał opis - krok po kroku - jakie rzeczy wydarzyły się w tym dniu i doprowadziły do tej sytuacji - powiedział rzecznik.
Zapytany o konsekwencje wobec dwóch funkcjonariuszy, którzy strzegli podejrzanego, odpowiedział, że za wcześnie o tym mówić.
- O ewentualnej potrzebie takich konsekwencji zadecydują ustalenia pokontrolne, które przyniosą rozstrzygnięcia również w tym zakresie - zaznaczył mjr Pruchniak.
[ZT]47077[/ZT]
Podkreślił, że zbiegły może być niebezpieczny, stąd apel o szczególną ostrożność.
- Odradzamy samodzielne, bezpośrednie próby ujęcia tego człowieka, aby nikomu nie wydarzyła się krzywda. Osoby mające jakąkolwiek wiedzę na temat jego aktualnego pobytu prosimy o kontakt z najbliższym posterunkiem policji bądź Służbą Więzienną - dodał rzecznik.
Prokuratura Rejonowa w Zamościu wszczęła śledztwo w sprawie niedopełnienia obowiązków przez dwóch funkcjonariuszy służby więziennej, którzy mieli strzec podejrzanego. Grozi za to do trzech lat więzienia.
[ZT]47038[/ZT]
Wtorek to drugi dzień poszukiwań Bartłomieja Blachy podejrzanego o podwójne zabójstwo. Tymczasowo aresztowany 34-latek przebywał w Zakładzie Karnym w Zamościu. Stamtąd trafił do szpitala w Radecznicy, gdzie był pod dozorem funkcjonariuszy Służby Więziennej. W nocy z niedzieli na poniedziałek uciekł z placówki.
W poszukiwaniach zbiega zaangażowanych jest we wtorek łącznie blisko 120 funkcjonariuszy i śmigłowiec. W akcji bierze udział również straż więzienna. Funkcjonariusze skupiają się na powiecie zamojskim ze względu na to, że w tym rejonie jest szpital i w powiecie biłgorajskim, skąd pochodzi podejrzany.
Ma 179 cm wzrostu, niebieskie oczy, włosy krótkie blond. W czasie ucieczki ubrany był w czarny dres z szarymi wstawkami na spodniach i rękawach bluzy.
[ZT]47003[/ZT]
Zwłoki 45-letniego mężczyzny i nieprzytomnego 65-latka policja znalazła na początku lipca w jednym z domów w Zagumnie (gmina Biłgoraj). Obaj mieli poważne obrażenia głowy spowodowane ciosami siekierą. Ojciec podejrzanego zmarł później w szpitalu.
Zaraz po zatrzymaniu podejrzany przyznał się do winy. Jako powód swojego zachowania wskazał konflikt z pokrzywdzonymi. Sąd zastosował wobec niego areszt. Grozi mu dożywocie. (PAP)
gab/ joz/
1 0
gośka powiedziała że gałka mówił że psy tropiące międzynarodowej jednostki kontrterrorystycznEj straciły ślad w okolicach MIĘDZYNARODOWEGO lotniska w Radecznicy. Gość może więc być już teraz wszędzie !!! WSZYSCY JESTEŚMY W NIEBEZPIECZEŃSTWIE !!!
3 0
Brak konkretnego wyjaśnienia dlaczego mordercy ( przyznał się) nie pilnowano należycie.
2 0
Niech Policja rozda wszystkim broń , bo skoro wy nie dacie rady złapać bandyty to jak ludzie maja sie bronić ?Państwo teoretyczne