Z udziałem wicepremiera Jacak Sasina, władz wojewódzkich i samorządowych oraz rolników, odbyły się w Potoku Górnym, tegoroczne dożynki.
Uroczystość rozpoczęła się od korowodu, który prowadziła orkiestra dęta i starostwie dożynek.
Punktem centralnym święta plonów była Msza święta, której przewodniczył proboszcz z Lipin, ks. Stanisław Małysz. W koncelebrze modlił się także ks. Marina Ciupki z parafii w Potoku Górnym.
Wójt gminy Potok Górny Stanisław Dyjak podczas wystąpienia podziękował rolnikom za ich trud i pracę na roli. Mówił o bezpieczeństwie żywnościowym, jakie zapewnione jest dzięki ich pracy. Podkreślał, że gmina inwestuje w infrastrukturę, by poprawić jakość życia mieszkańców.
-Dzięki środkom z trzech rządowych funduszy w gminie gruntownie zmodernizowano uliczne oświetlenie, sieć wodociągową i kanalizacyjną oraz wybudowano drogi z parkingami, a w planach jest budowa lub przebudowa trzech dróg gminnych i jednej wojewódzkiej – podkreślał Stanisław Dyjak.
Wicepremier Jacek Sasin, podziękował w imieniu premiera Mateusza Morawieckiego wszystkim rolnikom.
-Rolnictwo pozostaje jednym z filarów polskiej gospodarki, a bezpieczeństwo żywnościowe ma ważne znaczenie dla stabilności państwa. Polska jest nie tylko samowystarczalna żywnościowo, ale mamy także nadwyżki, dzięki którym jesteśmy ważnym graczem w Europie. Możemy około 20% c. zebranych zbóż eksportować – mówił w wicepremier Sasin
Mówiąc o Potoku Górnym podkreślał, że to jest Polska, która nie różni się tak bardzo od wsi i małych miasteczek na zachodzie Europy.
-Kocham rolnictwo, kocham ziemię. Nie wyobrażam sobie, że mógłbym robić coś innego jak praca na polu. Jak człowiek widzi jak to co posiał kiełkuje, jak rośnie, jak daje plon, to nie ma nic piękniejszego - przyznaje Łukasz Garbacz, rolnik z Potok Górnego, tegoroczny starosta gminnych dożynek.
Jego gospodarstwo to 50 ha, na których uprawiane są zboża, rzepak, zioła i tytoń. -Pracy jest wiele, są też obawy o zbiór ale jest radość i nadzieja. W tym roku obrodził nam rzepak, będzie około 3 ton z ha, gorzej jest z ziołami, bo było mało opadów. Ale jest za co Panu Bogu dziękować, więc dziś świętujemy - przyznaje.
Tegoroczna starościna dożynek gminnych w Potoku Górnym podkreśla, że dożynki to uwieńczenie całorocznej pracy i trudu na polu.
-Dziś to nasze święto, podziękowanie. Cieszymy się tym co udało się zebrać - dodaje Urszula Garbacz.
Dopełnieniem świętowania były występy artystyczne m.in. zespołu Kochankowie Peggy Brown oraz zespoły lokalne, kapele ludowe, zespół śpiewaczy z Jasiennika Starego, kapela biesiadna z Gniewczyny Łańcuckiej oraz zespoły Ohio, Tacy Sami Live, Hit Hunters i Veegas.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu bilgoraj.com.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz