Poseł zabiera głos. Chodzi o drony, które nielegalnie wdarły się do Polski

[ALERT]1757402012630[/ALERT]

• - Z uwagą śledzę doniesienia o serii niepokojących incydentów z niezidentyfikowanymi obiektami na naszym terenie. Do znanego już zdarzenia w Majdanie-Sielcu, gdzie rozbił się dron z napisami cyrylicą, dołączyły kolejne: szczątki drona znalezione w Polatyczach koło Terespola przy granicy z Białorusią, również z napisami cyrylicą - podkreśla poseł Wiesław Różyński.

• Parlamentarzysta z naszego regionu zabrał głos w mediach społecznościowych.

Jak przypomniał poseł Różyński, dodatkowo, w nocy z 6 na 7 września Polska poderwała myśliwce w odpowiedzi na rosyjski atak dronów na Ukrainę - jeden z nich rzekomo kierował się w stronę Zamościa, co wywołało pełną mobilizację naszych sił powietrznych z wsparciem NATO i holenderskich F-35.

[ZT]56062[/ZT]

- Jako poseł PSL i reprezentant naszego regionu, podjąłem natychmiastowe działania. Rozpoczynamy kolejne posiedzenie Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej. Ale ja już  rozmawiam w Sejmie o tych wydarzeniach. Trzeba zapewnić ich szybkie wyjaśnienie - dodaje parlamentarzysta.

- Te incydenty umacniają mnie w przekonaniu że, potrzebujemy jednostki wojskowej na ziemi biłgorajskiej, która wzmocni ochronę granic i pozwoli skutecznie reagować na nowe zagrożenia. Apeluję o spokój i zaufanie do służb, które pracują nad wyjaśnieniem sprawy - dodał poseł.