Najpierw trzeba powiedzieć tak, że nie wyobrażamy sobie, my jako Polacy, katolicy, mający dar wiary katolickiej, tradycji narodowej, przeżywania takich wielkich świąt jak Boże Narodzenie bez wigilii, bez opłatka, bez życzeń. To jest coś, co już się wpisało w naszą tradycję, w nasz kod genetyczny katolicki i polski i tę tradycję podtrzymujemy.
Naturą tej tradycji jest to, że wtedy chcemy być wtedy z ludźmi, z najbliższymi i z każdym innym człowiekiem, smutnym, samotnym, chorym, opuszczonym, jest dzisiaj takich ludzi coraz więcej i jest taka piękna tradycja przy wigilijnym polskim stole, że stawiamy, kładziemy pusty talerzyk. To jest właśnie ten symbol, w którym się mieszczą ci wszyscy ludzie, których chcielibyśmy w tym momencie mieć obok siebie. Pan Jezus przychodzi na ziemię, dokonuje się tajemnica Wcielenia, niesamowita, niepojęta, do wszystkich ludzi, bez wyjątku.
Do wszystkich ludzi dobrej woli, tak jak to Boży posłaniec nad Stajenką betlejemską obwieścił. "Chwała na wysokości Bogu, a na ziemi pokój ludziom dobrej woli", czyli do wszystkich ludzi, którzy mają dobrą wolę, Bóg przychodzi.
(Jednak - przyp. Red.) wydarzenie narodzin Pana Jezusa mówi, że nie wszyscy tego Syna Bożego przyjmują. Byli tacy, są i będą, którzy zamkną swoje serca i swoje życie na Boga i Pan Bóg tę wolną wolę człowieka szanuje, bo do tego stopnia Go kocha, że szanuje Jego wolę, nie zmusza, zaprasza, proponuje, przychodzi, woła.
To się powtarza każdego roku i dziękujmy opatrzności, że doczekaliśmy tych świąt w tym roku. Każdy czas jest wyjątkowy. Ten czas, w którym my żyjemy też jest wyjątkowy. Patrzymy na to, co się dzieje w naszej ojczyźnie, w Europie, w świecie, na te toczące się i niekończące się wojny. Z jednej strony ludzie czynią wszystko, żeby ten pokój był, a z drugiej widzimy, jak te starania są złudne, na krótką metę, niepewne, nieskuteczne.
Może w tym roku będzie tak, że ci, którzy o ten pokój się starają, też sobie uświadomią, że ten pokój trzeba budować z Panem Bogiem, bo tylko On może dać gwarancję tego, że skończy się wojna na Ukrainie, że skończy się wojna na Bliskim Wschodzie i w innych rejonach świata. I dlatego te święta są dla nas ważne, dla wszystkich ludzi. Dobrej woli te święta są ważne.
Być może, że w te święta też przełamie się jakieś oporne serce, które chodziło swoimi drogami, po swojemu żyło. Może się nawróci, może przyjdzie do Boga i ten krąg ludzi dobrych, ludzi dobrej woli się powiększy. I to jest ta radość, którą będziemy znowu przeżywać, kiedy się kończy Stary Rok i kiedy się rozpocznie za chwilę Nowy Rok.
Dlatego otwórzmy nasze serca na Syna Bożego, który do nas przychodzi i niech każdego z nas przytuli mocno do swojego Boskiego Serca, a przez nas niech się odmienia oblicze tej ziemi, niech będzie w niej i pokój, i dobro.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Matura, ślub czy biznesowe spotkanie? Sprawdź, jak ubra
Kasiu a pamiętasz pamiętny Wielki Piątek z Anią u wieska???
Święty mikolaj
08:26, 2025-12-24
Andrzej Łagożny wiceprzewodniczącym Rady Powiatu
Ostatnie zawirowania w starostwie powinny otworzyć oczy wyborcom w powiecie.
Gregory
00:18, 2025-12-24
Andrzej Łagożny wiceprzewodniczącym Rady Powiatu
Zobaczcie z ilu żródeł czerpie dochody Pan Prezes autodromu, a miliony Polaków pracuje za najniższą krajową, to jest dowód na patriotyzm tych ludzi.
obserwator
17:38, 2025-12-23
Andrzej Łagożny wiceprzewodniczącym Rady Powiatu
Patriotyzm tych Panów, polega na złapaniu jak najlepszego stołka, to cały ich patriotyzm.
cebularz
17:23, 2025-12-23