Do kościoła pw. Chrystusa Króla w Biłgoraju wprowadzone zostały dziś relikwie błogosławionej Rodziny Ulmów. Wydarzenie miało miejsce podczas uroczystszej Mszy świętej, której przewodniczył ks. Maciej Lewandowski, duszpasterz rodzin diecezji Zamojsko - Lubaczowskiej.

Biłgorajska parafia jest jedną z pierwszych w Polsce, która posiada relikwie rodziny z Podkarpacia, zamordowanej przez Niemców podczas II wojny światowej, za pomoc Żydom i ich ukrywanie.

[FOTORELACJA]9812[/FOTORELACJA]

- Dziś w sposób uroczysty wprowadzamy do tej świątyni relikwię Rodziny Ulmów, błogosławionych "Samarytan z Markowej". Oddając cześć relikwiom świętych i błogosławionych, Kościół czci samego Boga, za wielkie rzeczy, których dokonał przez życie i w życiu ludzi, których prowadził ku świętości. To święci i błogosławieni, ufnym i pełnym zawierzenia sercem, w gorliwości wiary odpowiedzieli na boże wezwanie - mówił ks. Maciej Lewandowski, duszpasterz rodzin Diecezji Zamojsko - Lubaczowskiej.

Józef i Wiktoria Ulmowie byli mieszkańcami wsi Markowa w dzisiejszym województwie podkarpackim. Podczas okupacji niemieckiej, zapewne pod koniec 1942 roku, mimo zagrożenia życia Ulmowie dali schronienie ośmiorgu Żydom. 24 marca 1944 roku przed ich dom przybyło pięciu niemieckich żandarmów oraz kilku granatowych policjantów. Dowodził nimi porucznik Eilert Dieken. Okupanci spod znaku swastyki, zamordowali najpierw Żydów, potem Józefa i Wiktorię, która była wówczas w siódmym miesiącu ciąży. Następnie Eilert Dieken podjął decyzję o zabiciu dzieci Ulmów.

- Nasza parafia, jest jedną z najmłodszych w Biłgoraju. To parafia, która skupia wiele rodzin, bo swym terenem obejmuje dynamicznie rozwijające się osiedle odmów jednorodzinnych. na duszpasterstwie rodzin więc chcemy się szczególnie skupiać. Stąd nasze starania, by do naszej świątyni sprowadzić relikwie błogosławionej Rodziny Ulmów. Chcemy za wstawiennictwem Samarytan z Markowej prosić Boga o umacnianie rodzin naszej parafii, o pomoc w przezwyciężaniu kryzysów i dobrym wychowaniu dzieci - mówił ks. Józef Michalik, proboszcz parafii Chrystusa Króla w Biłgoraju.

- Rodzina Ulmów jest przykładem dla każdej polskiej rodziny. Oni pokazali, że można być świętym i dojść do świętości pośród codziennych obowiązków. Pokazują, że świętość jest dla każdego z nas. Wystarczy być blisko Boga, żyć wiarą i patrzeć na swoje codzienne obowiązki przez pryzmat miłości Boga i człowieka - podkreśla ks. Lewandowski.

[ZT]36971[/ZT]