Często kierowcy i pasażerowie bagatelizują zapinanie pasów bezpieczeństwa. O tym jak ważne są zapięte pasy wiele mówiono na kurach na prawo jazdy, wspominają także podczas kontroli drogowej policjanci. Są nawet nakręcone specjalne filmiki, które pokazują co dzieje się z kierowcą i pasażerami, którzy mają niezapięte pasy a auto dachu. To jednak wciąż nie przemawia do wszystkich kierujących. O tym jak ważne jest zapinanie pasów przekonać można się na urządzeniu, które posiada zamojski WORD. Symulator dachowania i zderzeniowy odwiedził Biłgoraj, na Autodromie można było sprawdzić co dzieje się, gdy auto dachuje.
-Nasze działanie jako Ośrodka ma dwa tory. Jednym jest sprawdzanie umiejętności przyszłych kierowców, drugim promocja bezpieczeństwa w ruchu drogowym. Bezpieczeństwo ruchu drogowego do tej pory było traktowane nieco po macoszemu. Tam powinna iść, wg. mnie, większość naszych nakładów, na bezpieczeństwo. Stąd zakup symulatora. Wszyscy wiemy niestety jak jest u nas z zapianiem pasów, a co za tym idzie z dbaniem o bezpieczeństwo. W mieście z lekceważeniem podchodzimy do tego obowiązku, nie wymagamy tego także od pasażerów, na trasach jest także z tym różnie. A już przy niewielkiej prędkości może zdarzyć się tragedia. Można dużo o tym mówi, ale jak się sami z tym nie zetniemy, to do nas to nie przemówi. Stąd zakupiliśmy specjalistyczne urządzenia symulujące dachowanie auta, zderzenie i funkcje pasów oraz pozwalające odczuć co dzieje się z kierowcą i pasażerem. Pokazują, że pasy nie są dla Policji, one są dla naszego bezpieczeństwa - mówi dyrektor WORD w Zamościu, Piotr Błażewicz.
W ocenie Starosty Biłgorajskiego, Andrzeja Szarlipa takie działania są ważne szczególnie wobec młodzieży i osób, które niedawno otrzymały prawo jazdy. -Rzeczywiście symulator uzmysławia jak ważne jest bezpieczeństwo oraz stosowanie się do przepisów ruchu drogowego. Zostały one ustalone, by ich przestrzeganie ograniczało negatywne skutki i wypadki w ruchu drogowym. Szczególne ważne jest zapianie pasów bezpieczeństwa. Pewnie u kierowców z wieloletnim doświadczeniem ta wyobraźnia i odpowiedzialność jest większa, mniej pewnie ma jej młodzież. Ta symulacja pokazuje co się podczas zdarzenia drogowego dzieje z kierowcą i pasażerem czy pasażerami i jak ważne są pasy. Każdy kto chciał mógł sprawdzić na własnej skórze po co są pasy bezpieczeństwa w samochodach - dodaje Szarlip.
Jako pierwsi z symulatora skorzystać mogli uczniowie regionalnego Centrum Edukacji Zawodowej w Biłgoraju. -Obecnie jestem w trakcie kursu na prawo jazdy. Do tej pory byłem pasażerem. Teraz po wyjściu z symulatora zawsze będę zapinał pasy. Tego co się czuje nie da się opisać, są takie przeciążenia i w ogólne ciężko nad sobą zapanować. Jeszcze jak pomyślę, że dachowaniu towarzyszy prędkość, to całemu z czegoś takiego nie da się wyjść. Wszyscy musimy dbać o bezpieczeństwo, a przestrzeganie przepisów, w tym zapięte pasy to podstawa - przyznaje uczeń "Elektryka" Hubert Sprysak.
Zastępca dyrektora WORD w Zamościu, ds. technicznych Marcin Kulig poinformował, że symulator odwiedzał będzie wszystkie szkoły średnie Powiatu Biłgorajskiego. -Ten symulator będzie przez nas udostępniany szkołom, chcemy by placówki mogły z tego skorzystać. Chodzi nam szczególnie o uczniów którzy przygotowują się do kurów prawo jazdy lub są w jego trakcie. Terminy ustalimy ze szkołami. Wszystko po to, by przekonywać jak ważne jest zapinanie pasów i co dzieje się, gdy samochód dachuje - przyznaje Kulig.
Przedstawiciele Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego w Zamościu spotkali sie także dziś z instruktorami i właścicielami ośrodków szkolenia kierowców.
/bilgoraj.com.pl/
0 0
Ciekawe kiedy auto pójdzie na sprzedaż. Może być po kilku dachowaniach.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu bilgoraj.com.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz