Czarne botki to wybór wielu polskich kobiet, ale oferta marek obuwniczych jest znacznie szersza. Pojawiają się w niej oryginalne i przykuwające wzrok wersje kolorystyczne tego klasycznego modelu, w tym także botki zielone. Czy ten model to godny następca czarnego? Jak go nosić, by dobrze wyglądać?
Serwisy o modzie i styliści regularnie poszukują koloru, który mógłby zdetronizować czerń. Jednym razem ogłaszają, że jest to szary, innym że granatowy. Zielony także znajduje się wśród proponowanych następców dla czerni. Czy jest w stanie ją zastąpić? Niektóre, najciemniejsze odcienie tej barwy, prawie wpadające w czarny, są równie uniwersalne i pasujące praktycznie do wszystkiego i na wiele okazji. Ponadto też warto zaznaczyć, że odchodzi się od trendu, by kupować wyłącznie czarne buty, akcesoria i dodatki. Urozmaicenie swojej szafy obuwiem w innym kolorze to dobry pierwszy krok w stronę zmiany wizerunku i odświeżenia swojej szafy.
Botki zielone są obecne w wielu sklepach stacjonarnych i internetowych z obuwiem praktycznie przez okrągły rok. Wygoda, bezpieczeństwo i niskie ceny to domena e-sklepów, dlatego z roku na rok przekonuje się do nich coraz większy odsetek konsumentów - także polskich. Szeroki wybór modeli w różnych odcieniach i cenach proponuje na przykład sklep internetowy Suzana: https://suzana.pl/category/buty-damskie-botki-zielone. Ponadczasowe fasony i najmodniejsze kroje, regularne obniżki, darmowa dostawa od niskiej kwoty koszyka, bezproblemowa wymiana lub zwrot - to mocne argumenty, przemawiające za e-zakupami.
Mocnym trendem ostatnich miesięcy są buty lakierowane. Połyskująca cholewka przykuwa wzrok i nadaje butom oryginalności. Zwykła, prosta stylizacja z dżinsami zyska zupełnie nową jakość, gdy zestawi się ją z botkami lakierowanymi zielonymi. By dobrze wyeksponować te buty, można sięgnąć po spodnie niepełnej długości, na przykład cygaretki lub po prostu podwinąć nogawkę do kostek. W chłodniejsze, pierwsze dni wiosny czy jesienne, wieczorne wyjścia botki lakierowane zielone zastąpią szpilki lub czółenka. Zabudowana, zasłaniająca palce i pięty oraz kostki, cholewka zabezpiecza przed niskimi temperaturami, a przy tym wygląda niezwykle stylowo!
Czarne czy zielone botki? Po co wybierać - można mieć w swojej szafie jedne i drugie! Model zielony w dobrej cenie warto upolować podczas okazji, jak posezonowa wyprzedaż lub Black Friday (pod koniec listopada). Sklepy i e-sklepy proponują przeróżne fasony i modele na każdą kieszeń z eko skóry lub tkaniny obuwniczej - nie trzeba więc wydać dużo, by mieć w swojej szafie kolejne botki, tym razem w innym niż czarny kolorze.
W kolekcjach marek obuwniczych panuje ogromne rozróżnienie - całkiem płaskie modele występują tu obok botków zielonych na obcasie. Modele na słupku, szpilce czy koturnie mają spore grono fanek. Ta propozycja pięknie wydłuża optycznie nogi, poprawia proporcje sylwetki i dodaje optycznie kilku centymetrów wzrostu. Botki zielone na obcasie to doskonały model na specjalne okazje do stylizacji eleganckich, wieczorowych, a także biznesowych. Budowa botków, zakrywająca palce i pięty, wpisuje się nawet w rygorystyczny dress code międzynarodowych korporacji, zabraniający swoim pracownikom noszenia bardziej odkrytych butów.
Botki skórzane zielone to jakość na niejeden sezon. Minęły czasy, gdy większość klientek szukała przede wszystkim butów w możliwie jak najniższej cenie. Obecnie priorytetem jest trwałość. Finalnie taka inwestycja, jak botki zamszowe zielone lub taki model ze skóry licowej, po prostu bardziej się opłaca, bo nie trzeba go wymieniać co sezon na nowy. Skóra naturalna to idealny komponent na buty wiosenne i jesienne. Dobrze reaguje na wilgoć, szybko dopasowuje się do kształtu stóp swojej posiadaczki oraz odpowiednio wentyluje stopy i odprowadza na zewnątrz wilgoć i pot.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz