Na akcję zgłosiło się 29 dawców, krew oddało 25. Wśród nich obecne było małżeństwo państwa Mazurek. -Ja krew oddaję od ponad roku, a robię to dlatego, że lubię pomagać ludziom. Wiem jak duże jest zapotrzebowanie na krew. Chorzy czekają na transfuzje, są planowane zabiegi operacyjne czy wypadki - zaznacza Marta Mazurek.

Tomasz Mazurek zaznacza, że po prostu trzeba pomagać ludziom. -Moja przygoda z honorowym krwiodawstwem rozpoczęła się od tego, że przed laty mój kolega potrzebował krwi. Potem miałem przerwę i teraz systematycznie krew oddają od 3 lat - dodaje.

Pierwszą decyzją po osiągnięciu pełnoletności przez Tomasza Gojura było zostanie honorowym krwiodawcą. -Obecnie mam 19 lat i krew oddaję systematycznie. Jej nie da się sztucznie wyprodukować, a jest niezbędna przy pomocy ofiarom wypadków, przy operacjach czy trudnych porodach. Jest takie przysłowie, chcesz zmieniać świat zacznij od siebie. Ja w ten sposób, będąc honorowym dawca krwi, ten świat chcę zmienić - przyznaje.

Ci wysyciwszy, którzy chcieli by oddać krew, a dzisiaj tego nie zrobili, będą mieli okazją za tydzień w niedzielę, 14 mara. Wówczas organizowane są w naszym powiecie dwie terenowe zbiórki krwi, w Aleksandrowie i i Szyszkowie. W Aleksandrowie akcja rozpocznie się o godzinie 10:00 w budynku Urzędu Gminy, w Szyszkowie zaś o 9:00 w budynku OSP Szyszków.

/bilgoraj.com.pl/