Rodzeństwo, pochodzące z gminy Goraj (Joanna Adamek, Antea Ćmiel i Maciej Cmiel), nie tylko stworzyło internetowy przebój, ale też udowodniło, że polskie realia historyczne można przedstawić w fascynujący i przystępny sposób.
[FOTORELACJANOWA]14099[/FOTORELACJANOWA]
To, co początkowo miało być prostą reklamą Muzeum Zamoyskich w Kozłówce, szybko wymknęło się twórcom spod kontroli, przeradzając się w serial o losach służącej Stefci i jej miłości do Pana Antoniego. Popularność mikroodcinków pociągnęła za sobą nie tylko rzeszę wiernych fanów, ale także wydanie książki.
Joanna Adamek, pomysłodawczyni serii i autorka książki „Stefcia”, przyznała, że sukces zaskoczył twórców:
- Wszyscy tęsknią za taką piękną miłością i myślę, że dlatego to wzbudziło taką oglądalność dużą. Książka była takim rozwinięciem, bo w tych krótkich rolkach… ciężko zawrzeć wszystko.
Pani Joanna zauważyła, że choć serial miał promować muzeum (co osiągnął – fani licznie przybywają do Kozłówki), to stał się czymś więcej niż reklamą. Ludzie zżyli się z bohaterami, oglądając ich perypetie jako pełnoprawny serial.
Inspiracje do „Stefci” autorka czerpie z historii, zwłaszcza z dwudziestolecia międzywojennego. Jej celem jest pokazanie, jak żyli zwykli ludzie - czego często brakuje w suchej, podręcznikowej historii.
- Ludzie, mam wrażenie, że lubią poznać takiego drugiego, zwykłego człowieka, który gdzieś tam żył te 100 lat temu, też tak samo jak my, był rzucony w wir tej historii. Przy okazji krótkich scenek miłości, przyjaźni, ludzkich perypetii staramy się pokazać stosunki społeczne lat 20. i 30. XX wieku oraz tamte realia
- tłumaczyła Joanna Adamek.
Postać Stefci - prostolinijnej, szczerej dziewczyny, radzącej sobie w trudnych realiach - rezonuje z widzami, udowadniając, że historyczna opowieść, podana w przystępnej i emocjonującej otoczce, może stać się prawdziwym internetowym hitem.
W serialu gra także pochodząca z Biłgoraja Michalina Lipińska oraz mieszkanka gminy Goraj, Marysia Duma. Na spotkaniu w Goraju z widzami i czytelnikami - fanami Stefci - spotkali się Joanna Adamek, Antea Ćmiel i Maciej Cmiel.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu bilgoraj.com.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Narodowe świętowanie z LGD Silne Biłgorajskie
Gdybyście wiedzieli, kto tak naprawdę wami zarządza ,to już dawno temu ruszylibyście z kosami na sztorc. Wydaje wam się , że jeżeli któryś z nich włoży drogi garnitur ,zagada do was tak jak wam odpowiada namaści go któraś z partii prawicowych czy odwrotnie to on to robi dla was .? Nie on ma z góry nakazane co mu wolno a co nie i co ma do was ciemnoludy mówić. Jego patriotyzm to stanowiska i pieniądze a jak co do czego to on nic nie może.
CIEMNOLUDY
11:12, 2025-11-10
Narodowe świętowanie z LGD Silne Biłgorajskie
Prawdziwy patriotyzm, nosimy w sercu, a Ci wszyscy patrioci na pokaz to tylko lans.
ZZZ
10:59, 2025-11-10
BRW stawia na Biłgoraj i Mielec: Planowana trzecia zmia
Już nie chrzań głupot, po prostu dogadaliście się wszyscy żeby tak samo płacić w całym powiecie minimalną i tyle , żeby kontrolować niewolników , kasę na wódę i kochanki macie ,Już robili tam kryminaliści , ukraińcy , teraz Kolumbijczycy ale zawsze jest wykorzystywany Polak , dlatego jest taka emigracja , bo sam byś nie robił za te grosze , na ile starczy ta najniższa krajowa?Średnia wieku 50 lat , młody robi tam tylko tymczasowo i ma racje
Do-załóz działalnośc
08:44, 2025-11-10
Groźny wypadek w Różańcu Pierwszym: 15-latek ranny po z
Pogratulować rodzicom...
PEPE
08:40, 2025-11-10