Uroczystość rozpoczęła się od rysu historycznego osady leśnej Starzyzna i gajówek w czasie II wojny światowej. Następnie w części artystycznej wystąpiły dzieci ze Szkoły Podstawowej im. Dzieci Zamojszczyzny w Aleksandrowie oraz Ludowy zespół Śpiewaczy „Aleksandrowiacy”.
[FOTORELACJA]11266[/FOTORELACJA]
Punktem kulminacyjnym uroczystości była rekonstrukcja spalenia gajówki przygotowana przez Grupę Rekonstrukcji Historycznej „Wir” z Biłgoraja. Rekonstrukcja w realistyczny sposób ukazała wydarzenia z 1943 roku, przybliżając uczestnikom okrucieństwo wojny i bohaterstwo partyzantów.
Organizatorzy zapewnili również atrakcje i plac zabaw dla dzieci, pokaz umundurowania i broni z czasów II wojny światowej oraz grochówkę partyzancką.
- 4 kwietnia 1944 roku doszło do tragicznych wydarzeń. Niemcy okrążyli majówkę, a następnie ją podpalili. Zginęli członkowie sztabu Gwardii Ludowej. Rodzina Mikołaja, Stacha i kilku mieszkańców z Aleksandrowa, Marioli i Terespola. Zwęglone szczątki zostały przeniesione na cmentarz parafialny w Aleksandrowie. W miejscu tych tragicznych wydarzeń stoi pomnik, który w 2018 roku został odnowiony przez Lasy Państwowe. Dzisiejsza uroczystość i nasza obecność to hołd dla tych, którzy nieśli pomoc, okazali się ludźmi wielkiego serca, szlachetnymi, odważnymi i nie wahali się oddać życia za innych - podkreśla wójt gminy Aleksandrów, Andrzej Borowiec.
Uroczystości w Margolach były wzruszającym i ważnym wydarzeniem, które pozwoliło upamiętnić ofiary pacyfikacji Starzyny i oddać im hołd. To również cenna lekcja historii dla młodego pokolenia, która przypomina o tragicznych wydarzeniach II wojny światowej i o wartościach takich jak wolność, patriotyzm i odwaga.
[ALERT]1716799281874[/ALERT]
MARGOL10:48, 28.05.2024
Wspominane wydarzenie ma bardzo kontrowersyjną historię, mamy wiele innych ważniejszych wydarzeń do upamiętniania.
czytelnik15:16, 29.05.2024
Wspomniane wydarzenia warte uszanowania pamięci ofiar. Kto kto to krytykuje jest podły.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu bilgoraj.com.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Byłemu burmistrzowi nie spodobało się kazanie. Napisał
Jedno mam tylko pytanie do pana Rosłana zresztą do wszystkich z okresu covida co tak wszystkich straszyli zarazą. JAK TO SIĘ STAŁO IŻ Z POCZĄTKIEM WOJNY NA UKRAINIE COVID NAGLE ZNIKNĄŁ? Jednocześnie z wraz z falą "uchodźców" pojawiły się choroby które u nas dawno zostały zażegnane.
1
21:20, 2025-08-17
Polski Państwo Podziemne w sercu Roztocza: wykład i...
Może zapomniał o przykazaniach: nie cudzołóż , takich katolików na pokaz jest więcej.
Do drona
21:09, 2025-08-17
Polski Państwo Podziemne w sercu Roztocza: wykład i...
Ten Pospieszalski rozbija rodziny w Warszawie , podrywa kobiety i na prowincji świętoszek, prześwietlenie tego gościa i odstawa na boczny tor za postępowanie nie katolickie.
Dran
19:20, 2025-08-17
Byłemu burmistrzowi nie spodobało się kazanie. Napisał
Piszę nie dlatego, żebym popierał Janusza R. Tak o nim niedługo zaczną pisać. Ale jestem za historyczną prawdą. Kto był zdrajcą i łajdakiem a kto na przestrzeni dziejów zachowywał się przyzwoicie. Nie żeby zaraz być bohaterem ale żeby być przyzwoitym Polakiem. A klechy niech nie wytykają paluchami kto jest przyzwoity i patriota a kto nie . I tutaj wspomnę o tradycji donoszenia przez księży . Podczas Insurekcji Kościuszkowskiej dnia 9 maja 1794 r wokół ratusza warszawskiego zebrał się kilkunastotysięczny tłum do którego przemawiał sekretarz Hugona Kołłątaja Kazimierz Konopka, nawołując do powieszenia zdrajców. Powstańcy Kościuszki okazali swoją dojrzałość i patriotyzm gdyż powiesili na szubienicy tylko biskupa Kossakowskiego oraz biskupa Massalskiego , a prymas Poniatowski zażył truciznę w cieniu budowanej dla niego szubienicy. Wszyscy trzej byli płatnymi kolaborantami cara Rosji /znaleziono przy nich pokwitowania za pieniądze od carskich agentów/. Podczas Powstania Styczniowego , na wschodnich kresach zniewolonej Polski powstańcy powiesili kilkudziesięciu księży katolickich , którzy zdradzili ich carskiej ochranie. Prymas Jan Paweł Woronicz koronował na Króla Polski cara Mikołaja. Przez cały okres zaborów zarówno zwykli księża jak i hierarchowie regularnie kolaborowali z zaborcami denuncjując nieposłusznych ich interesom mieszczan i chłopów . Wielu podobnie jak Kościuszko uszło za granicę lub zostało wywiezionych na Sybir. Lud Warszawy podsumował to wierszykiem: ,, Książę Prymas zwąchał linę , wolał proszek niż drabinę" A co do ciebie Rosłan to wspomnij sobie jak przed wyborami na mszy o 9,30 pchałeś się do konfesjonału / o tej godz jest transmisja mszy / i się spowiadałeś / ciekawe z jakich grzechów?/ potem do Komunii z twarzą skierowaną do kamery. No i jeszcze ile kładłeś na tacę do koszyczka? . A ile jako burmistrz razem z radą miasta uchwaliłeś i przelałeś kasy z naszych podatków na konto proboszcza Flisa i jego następcy? Nie pamiętasz to może ci przypomnieć. Kościół i księża potrzebni byli ci przed wyborami do wygrania wyborów. Ale mieszkańcy Biłgoraja dostali olśnienia i pozbawili władzy zakłamanych nieudaczników. Ja ci tutaj nie będę cytował profesora Flisa z Uniwersytetu Jagiellońskiego, znasz chyba jego powiedzenie o władcach samorządowych.
Jaś
16:52, 2025-08-17