W połowie grudnia br. w siedzibie Fundacji Fundusz Lokalny Ziemi Biłgorajskiej odbyło się spotkanie, którego tematem przewodnim była teza: „Czy wolontariat w kulturze jest potrzebny?”
W spotkaniu wzięli udział lokalni liderzy oraz przedstawiciele instytucji publicznych posiadający doświadczenie w pracy z wolontariuszami oraz Ci, którzy dopiero zaczynają przygodę z wolontariatem i chcą go wprowadzić do swojej organizacji czy instytucji.
-Podczas spotkania rozmawialiśmy o wolontariacie w kulturze. Zastanawialiśmy się jak wiele pomocy czerpiemy od wolontariuszy i czy wolontariat można uznać za formę rozwoju? Uczestnicy spotkania zgodnie stwierdzili, że tak. Rozmawialiśmy także o tym czy wolontariusze zawsze pomagają bezinteresownie? I doszliśmy do wspólnych wniosków, że nie zawsze kierują się przesłankami altruistycznymi - mówi Iwona Dubińska, koordynator Centrum Rozwoju Wolontariatu w Fundacji FLZB.
Granica pomiędzy bezinteresowną pomocą potrzebującym a zaspokajaniem własnych potrzeb jest bardzo cienka. Ponieważ pomagając innym, dając coś drugiemu człowiekowi wolontariusz zyskuje satysfakcję i przez to wzrasta poczucie jego wartości. Ale czy to coś złego? W trakcie spotkania zastanawiano się także nad tym, co robią wolontariusze i wolontariuszki w instytucjach kultury? Czy instytucje doceniają współpracę z nimi?
[ZT]32119[/ZT]
-Obecni na spotkaniu przedstawiciele instytucji kultury zgodnie stwierdzili, że nie ma szkoły, organizacji ani placówki kulturalnej, w której nie ma wolontariatu. Wolontariatu, który wzbogaca i jest zastrzykiem dobrej energii zarówno dla wolontariusza jak i korzystającego z jego pomocy - podsumowuje Iwona Dubińska.
Spotkanie sfinansowano ze środków Narodowego Instytutu Wolności - Centrum Rozwoju Społeczeństwa Obywatelskiego w ramach Korpusu Solidarności - Rządowego Programu Wspierania i Rozwoju Wolontariatu Długoterminowego na lata 2018 - 2030.
[ZT]32115[/ZT]
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz