Dziś nastąpiło oficjalne otwarcie spichlerza, znajdującego się w kompleksie tzw. zabudowań młyńskich ulokowanych przy ulicy Czerwonego Krzyża. Spichlerz - dzięki datacji z ministerstwa kultury i dziedzictwa narodowego - został odpowiednio zaimpregnowany i wykonane zostały wewnątrz instalacje, w tym instalacja przeciw pożarowa. W budynku usytuowane zostały także dwie wystawy, stała pt. "W czarownym młynie", prezentującej zwyczaje i obrzędy regionu lubelskiego oraz wystawy czasowej pt. "Fotografie z etnoskrzyni" na kanwie materiałów pozyskanych ze zbiorów Muzeum Narodowego w Lublinie.
Podczas uroczystości uczestnicy mogli zobaczyć płot sztachetowy pleciony zwany dranczastym na wzór XIX wieku oraz chatę młynarza pełniącą rolę domu mieszkalnego w ówczesnym okresie. W Zespole Młyńskim zostały w ciągu ostatnich dwóch lat przeprowadzone gruntowne prace, mające na celu wykonanie instalacji alarmowej i monitoringu, schodów zewnętrznych i wewnętrznych, impregnacji zewnętrznej i wewnętrznej budynku spichlerza oraz zwiększeniu powierzchni działki przylegającej do skansenu. Do tej pory budynki te pełniły funkcję wyłącznie magazynową i tym samym nie mogły być udostępnione do zwiedzania.
Wystawa stałą prezentuje wierzenia mieszkańców biłgorajszyczyzny dotycząca duchów i demonów. -Są plansze informujące o wampirach, południcach, demonach wody czy powietrza. Obok napisów znajdują się także wizerunki - obraz upiorów i zjaw z dawnych wierzeń przygotowane przez Annę Świcę oraz elementy, które odpowiadały tym wierzeniom. I tak przy południcy jest kosa, jako przypisywany jej element uśmiercania żniwiarzy, przy wilkołaku jest kapliczka św. Mikołaja patrona od wilków, przy wampirze jest trumna czy brony. Wszystko uzupełnione jest eksponatami życia codziennego biłgorajskiej wsi. Jeśli chodzi o wystawę czasową, to prezentowane są na niej mające ponad 100 lat fotografie wykonane na poczatku XX wieku w Majdanie Starym. Odwiedzając więc spichlerz i zwiedzając te wystawy, możemy przenieść się niejako w czasie - zamacza Mateusz Soroka, etnograf w Muzeum Ziemi Biłgorajskiej w Biłgoraju.
To kolejne obok Zagrody Sitarskiej, unikalne miejsce w Biłgoraju, gdzie możemy zapoznać się z historią biłgorajszyczyzny. -Bardzo się cieszę z dobrej współpracy biłgorajskiego Muzeum z Zarządem Powiatu, wspieramy finansowo takie przedsięwzięcia ale także Muzeum samo przygotowuje wnioski i sięga po dofinansowanie zewnętrzne. Miejsce, które do tej pory było magazynem, zostało udostępnione zarówno mieszkańcom jak i turystom. Wierzę, że będzie ono ważnym miejsce na mapie ciekawych i wartych odwiedzenia zakątków naszego powiatu - mówił podczas wydarzenia wicestarosta biłgorajski, Tomasz Rogala.
Jak podkreślał dyrektor MZB w Biłgoraju, Marek Majewski w spichlerzu odbywać się mają wystawy czasowe oraz wydarzenia kulturalnej, w tym m. in. "Noc Muzeów". Obok przedstawicieli władz powiatowych i biłgorajskiego Muzeum w uroczystym otwarciu spichlerza i wystaw uczestniczyli także przedstawiciele europoseł Beaty Mazurek, poseł Beaty Strzałki, Rady Muzeum, instytucji kultury miasta i gminy Biłgoraj, Zespołu Szkół Specjalnych oraz MDK, a także Biłgorajskiego Towarzystwa Regionalnego oraz Muzeum Regionalne w Janowie Lubelskim.
/bilgoraj.com.pl/
0 0
PO= KORUPCJA
0 0
Zobaczyłem służbowe auto starostwa przy spichlerzu, czy dla kondycji nie można przejść ok. 400 m?
0 0
rudy to rudy!
0 0
Majewski na emeryturze i pracuje na wielkim etacie,tak działa dobra zmiana PIS , pracownicy tego muzeum jego nie chcieli ,bo niczym dobrym się nie zasłużył a wręcz przeciwnie .W Turobinie dość go nie chcieli,wyleciał do Krasnego i przyleciał tu,to nie udany piast.
0 0
do u tobie nie zaproponowali,-oj ty biedaku
0 0
co to za oficjalne otwarcie jak nas rodowitych biłgorajaków przy tym nie było !?
0 0
niech Starostwo zadba o tereny przy starym młynie- syf tam nieziemski
0 0
rodowity biłgorajak powiedz mi na jakiej ul mieszkałes moze jestes sasiad Ja jestem 7 pokoleniem biłgorajakow
0 0
Najwazniejsze w jakich godzinach otwarte
0 0
Czy dyrektorka mdk mogłaby się zainteresować pracą? Czy praca od 10 do 14 to standard w tej ekipie?
0 0
Fajnie że budynki zostały zagospodarowane, ten spichlerz wybudowany był w latach 80 (nie pamiętam dokładnie) ale na pewno stał jak był pożar młyna. Ściana od spalonego młyna była okopcona, ale nie wiem czy nadal to widać.
Najlepsze było kąpielisko z wyspą, tam zbierało się mnóstwo osób. A czy pamięta ktoś zniszczony most drewniany? Można było przejść po belkach.
0 0
rodowity biłgorajak odezwij sie pogadamy
0 0
Czeslaw znów się popisał. Prosty człowiek.