Obok ubrań i obuwia na biłgorajskim "pchlim targu" znaleźć można było starocia, numizmatykę, przedmioty dekoracyjne i codziennego użytku, przedmioty kolekcjonerski czy drobny sprzęt AGD i RTV. -Zarówno udział sprzedających jak i kupujących jest bezpłatny. Zależy nam na tym, by można było sprzedać to co ma się w garażu, piwnicy czy na strychu. Stąd do udziału nie są dopuszczani przedsiębiorcy - zaznacza współorganizator wydarzenia, Paweł Jednacz.

Celowi handlowemu wydarzenia towarzyszyły również cele pomocowe. Podczas garażówki trwała zbiórka nakrętek dla chorej dziewczynki Igi Karczmarczyk z Biłgoraja, która choruje na rdzeniowy zanik mięśni (SMA 1). Prowadzona była także zbiórka karmy dla bezpańskich psów i kotów. Organizatorzy planują w tym roku kolejne odsłony wyprzedaży garażowej, mają odbyć się we wrześniu i październiku.

/bilgoraj.com.pl/