Ziemianka i infrastruktura towarzysząca to inicjatywa Wiesławy Kubów, dyrektora Gminnego Ośrodka Kultury w Łukowej. Ma to być miejsce, któe zachęcić kolejne osoby do odwiedzenia Osuch i poznania historii największej bitwy partyzanckiej okupowanej Polski.

Pod Osuchami w widłach rzeki Tanew i Sopot rozegrały się ostatnie akordy niemieckiej akcji przeciwpartyzanckiej "Wicher II". W niemieckim pierścieniu okrążenia znalazły się oddziały Polskiego Państwa Podziemnego, żołnierze AK i BCh. Niemcy ściągnęli z frontu wschodniego dodatkowych żołnierzy, do walki z partyzantami zaangażowali także lotnisko i artylerię. Wokół polskich oddziałów zacieśniali kolejne pierścienie okrążenia spychając ich podmokłe tereny.

Czytaj także: Osuchy 2020. Uroczystości ku czci polskich partyzantów poległych w Bitwie pod Sopotem (FOTO)

Zapadła decyzja o przebiciu się przez pierścienie okrążenia, walki rozpoczęły się w nocy z 24 na 25 czerwca 1944 roku. Szacuje się, że zginęło wówczas około 400 partyzantów z AK i BCh, a kolejnych kilkudziesięciu Niemcy aresztowali i po przesłuchaniu na Gestapo w Biłgoraju,zamordowali w lesie rapy na obrzeżach miasta.

Historię heroicznej walki żołnierzy polskich upamiętnia w Osuchach największy cmentarz partyzancki w Polsce, dom pamięci i szlaki walk w lasach Puszczy Solskiej. Co roku w ostatnią niedziele czerwca odbywają się także rocznicowe uroczystości o zasięgu ogólnopolskim, a Gminny Ośrodek Kultury wydaje "Zeszyty Osuchowskie". Powstało także Stowarzyszenie "Osuchy 44", skupiające rodziny żołnierzy walczących pod Osuchami. Teraz powstała ziemianka partyzancka.

-Jest to element obozu, placówki partyzanckiej, gdzie jest ziemianka i elementy życia codziennego, które były na wyposażeniu takich placówek. Całość uzupełniliśmy o specjalne tablice informacyjne, przybliżające życie obozowe, wojskowe ćwiczenia i zaprawy. Wszystko opatrzone jest także, udostępnionymi przez Muzeum Ziemi Biłgorajskiej w Biłgoraju fotografiami, które wykonał zaprzysiężony fotograf partyzancki, Edward Buczek - wyjaśnia dyrektor GOK w Łukowej, Wiesława Kubów.

/bilgoraj.com.pl/