To już kolejna inscenizacja, którą miłośnicy historii przygotowali w Osuchach. Grupa "Wir" powstała w czerwcu 2004 roku przy okazji obchodów 60-tej rocznicy bitwy pod Osuchami, kiedy zrodził się pomysł uczczenia pamięć poległych tam partyzantów inscenizując przemarsz oddziału i krótką potyczkę z patrolem niemieckim. -Zainteresowanie i entuzjazm zgromadzonej na obchodach ludności oraz środowisk kombatanckich utwierdziły nas w przekonaniu iż pomysł był dobry i warty kontynuowania. Postanowiliśmy więc stworzyć odział który w przyszłości będzie zrzeszał ludzi o podobnych zainteresowaniach - wspominają członkowie Grupy.



W 69. rocznicę Bitwy pod Osuchami, która obchodzona była 23 czerwca br. członkowie Grupy rekonstrukcji Historycznej "Wir" wspólnie z mieszkańcami Gminy Łukowa oraz zaprzyjaźnionymi grupami rekonstrukcji Historycznej zorganizowała inscenizację upamiętniająca brutalne wysiedlenia mieszkańców Zamojszczyzny przez niemieckiego okupanta w czasie II wojny światowej oraz atak na ukraiński posterunek. Inscenizacja cieszyła się ogromnym zainteresowaniem. Po niej można było obejrzeć repliki broni, umundurowanie niemieckie, ukraińskie i partyzanckie z lat 40 XX wieku oraz m. in. przejechać się wojskowym transporterem.

-Staramy się jak najpełniej odtworzyć zarówno dzieje partyzanckich oddziałów ich umundurowanie, wyposażenie jak i ich sposób prowadzenia walki czy wreszcie zwyczaje. Pomaga nam w tym mjr Antoni Kurowski ps. „Zajączek” honorowy członek naszego oddziału nazywany przez nas ROTMISTRZEM, uczestnik i świadek walk w Puszczy Solskiej, który mimo swojego wieku czynnie uczestniczy w naszych działaniach dodając nam tym samym ducha - zaznaczają członkowie Grupy. Jak przyznają robią to wszystko z  nadzieją, że przyczynią się choć w niewielkim stopniu do podniesienia patriotyzmu i zainteresowania bogatą historią naszej Ziemi.