Płynie. Nie przeszkadza mu deszcz i zimno

• Płynie już 28 godzin. Wystartował 2 sierpnia 2024 roku o godzinie 7:00. Damian Błaszczyk przepłynął już blisko 65 km.

• Nie przestraszył go deszcz, wiatr i załamanie pogody, w tym nagły skok temperatury.

Nad Zalewem Bojary w Biłgoraju trwają intensywne zmagania Damiana Błaszczyka, który postanowił przepłynąć 80 km w zaledwie 33 godziny w ramach wydarzenia "Na fali nadziei" – akcji organizowanej przez Fundację Polska Synergia. Jako jeden z głównych bohaterów tego szczytnego przedsięwzięcia, Damian pływa nieprzerwanie od 28 godzin, towarzyszy mu zespół organizatorów oraz ratownik medyczny, dbający o jego bezpieczeństwo.

Obecnie Damian stawia czoła nie tylko fizycznym ograniczeniom, ale również niesprzyjającymi warunkami atmosferycznymi. Zimno i deszcz są nowymi wyzwaniami, z którymi musi się zmierzyć, jednak jego determinacja pozostaje niezłomna. Do tej pory przepłynął już blisko 65 km, a każdy metr zbliża go do celu, którym jest pomoc dzieciom z oddziału onkologicznego szpitala w Lublinie.

[ZT]45168[/ZT]

Wydarzenie "Na fali nadziei" to nie tylko samotna walka Damiana, ale także społeczna akcja wsparcia, która gromadzi rzesze ludzi pragnących pomóc chorym dzieciom. Oprócz zaawansowanego wyczynu sportowego, organizatorzy przygotowali szereg atrakcji dla uczestników: koncerty, żywiołowe zabawy z DJ-em, lunapark dla najmłodszych, oraz różnorodne loterie i kwesty. Każdy ma szansę uczestniczyć w tej ważnej inicjatywie, przekazując wsparcie i stając się bohaterem, niezależnie od formy, jaką przyjmuje.

Damian Błaszczyk swoimi zmaganiami pokazuje, że prawdziwi bohaterowie nie noszą jedynie peleryn, garniturów czy t-shirtów - niektórzy z nich zakładają czepek i skaczą do wody, by stawić czoła własnym ograniczeniom w imię szczytnego celu. Wspierając go, każdy z nas może dodać swój kamyczek do tej wielkiej budowli nadziei i dobroci.

[ZT]45129[/ZT]

W miarę jak Damian zbliża się do zakończenia swojego wyzwania, emocje rosną, a wszyscy zgromadzeni wzdłuż brzegu z niecierpliwością obserwują każdy ruch. Każde wsparcie jest na wagę złota, a jego wysiłek to znak, że w trudnych czasach możemy zjednoczyć się dla dobra tych, którzy najbardziej potrzebują naszej pomocy.

Zachęcamy wszystkich do włączenia się w tę piękną inicjatywę i wspierania Damiana w jego walce. Razem wygramy tę bitwę.