Śliczna ta dziewczynka w różowej sukience. Bardzo fajne zdjęcie. Brawo dla Pana fotografa!!

Samorządom brakuje pieniędzy...

... i to jest powód zamykania szkół. Problem dotyka praktycznie wszystkich województw i ostatnio mocno się nasila... Jeśli państwo oszczędza na edukacji, to później mamy słabo myślące społeczeństwo, które nie jest zdolne do funkcjonowania we współczesnym świecie. Zamiast tak nas niszczyć, to od razu niech nas wydadzą pod okupację ... banków.

jest niż demograficzny to dlaczego mają nie likwidować?

kto będzie płacił za utrzymywanie pustych szkół i pensje nauczycieli?.
kłopoty szkół biorą się z braku polityki rodzinnej i to jest głowna przyczyna całego zamieszania.

Nie dawajcie 6 latków do szkoły do pierwszej klasy. Skutki dla psychiki
dziecka są fatalne.

Rosłan podpisał rozporządzenie które uderza w zdrowie i dobro dzieci.
Likwiduje zerówki w przedszkolach. Wszyscy rodzice udajemy się na sesje
rady miasta w marcu i powiemy co o tym myślimy.

...jeśli jest niż demograficzny to trzeba likwidować szkoły? A jak za trzy lata przyjdzie wyż demograficzny to skąd wziąć szkół, nauczycieli? Niże i wyże demograficzne następują po sobie podobnie jak pory roku!!!

WIDAĆ, ŻE TO NAPISAŁA JAKAŚ BLONDI! ONA MYŚLI, ŻE TO PODOBNIE JAK NA WIOSNĘ Z UBRANIAMI ZIMOWYMI Z SWEJ SZAFY!

Macie racje nie ma sensu dawać dziecka bo za rok mają do 2020 przenieść obowiązek 6 latków do 1 klasy. Więc rodzice spokojnie i dbajcie o zdrowie dziecka.

Na czas niżu trzeba organizować mniej liczne klasy - nie więcej niż 20 uczniów w każdej klasie. W tedy nauczyciele będą mieli więcej czasu dla ucznia,przez to poziom nauczania wzrośnie. Dla rodziców oszczędności na na korepetycjach. Poza tym unikniemy "syndromu blondynki" - wyprzedającej zawartość szafy na wiosnę:))

A może dyrektora pod stowarzyszenie, takim zwolennikiem jest w gminie.

Spytajcie psychologów dziecęcych czy dali (a nie czy daliby) swoje dzieci do klasy pierwszej w wieku 6 lat. Spytajcie też p. Florkiewicz- inspektor z UM d/s szkolnictwa czy dała wcześniej swoją córkę do szkoły.

Walczmy aby dzieci 6 cio letnie zostały w przedszkolach. Idziemy na sesję.

A ja posłałem swoją córkę sześciolatkę do szkoły zamiast do przedszkola, nie musiałem płacić, jest już w drugiej klasie i jest bardzo zadowolona.

Sześciolatki powinny zostać w przedszkolu, nie są emocjonalnie, psychofizycznie przygotowane na tak duże zmiany. Okres adaptacyjny w szkole jest dla nich ogromnym szokiem, a skutki zauważamy po latach. Zastanawiamy się co się stało kiedy zrobiliśmy błąd - szukamy pomocy u psychologów i pada słowo DZIECKO ZA WCZEŚNIE POSZŁO DO SZKOŁY. RODZICE NIE DAJCIE SIĘ ZWARIOWAĆ-BROŃCIE SWOJE DZIECI. Potem może być za późno!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Nie dawajcie swoich dzieci do szkół w wieku 6 lat. Dlaczego barbie nie
dała swojego a innych namawia? Bo ma was za idiotów.

Co za bzdury piszecie, na zachodzie jeszcze młodsze dzieci idą do szkoły i co nasze gorsze??? koleżanka posłała w zeszłym roku córkę która nie miała skończone sześć lat i wszyscy są zadowoleni.

Rodzice boją się o swoje dzieci a Rosłan o pieski. Wczoraj pracownik PGK
odśnieżał mu podwórku żeby pieski miały gdzie pobiegać sobie w południe. Oczywiście na podwórku leżała szynka dla piesków.

Jednak Rosłan nie ma dzieci tylko pieski i kosztem szkół chce mieć dalszą władzę w mieście/

Może i p.Rosłan ma pieski,ale najbardziej kłują one w oczy hieny mieniące się sąsiadami.Jeśli to prawda że człowiek na Sądzie Ostatecznym musi rozliczyć się z postępowania całego życia/a tak nawijają księża/,to spowiedź "sąsiada" będzie trwała długo,bardzo długo...
Wyrok będzie jeden:za notoryczne naruszanie VIII przykazania:Nie mów fałszywego świadectwa przeciw bliźniemu swemu - piekło bez prawa do apelacji.

Chociaż w jednym zgadzam się z jot e. To, że p. Rosłan ma pieski i daje im szynkę to jego sprawa. Ponadto może kupił szynkę, której się nie da zjeść - w naszych sklepach i takową często można kupić.

Sesja ma być poniedziałek 25 marca, idą wszyscy rodzice z przedszkoli i
6 latków. Przekazujcie znajomym zaproszenie musimy pokazać Rosłanowi
czym są dla nas dzieci. On marnuje pieniądze a później kosztem dzieci
robi oszczędności.

Więc bawmy się w wklejanie:
________________________________
Jak nie było Andrzeja,to jego rodzice mieli luz a po za tym byli młodzi. A może to też wina Rosłana że im lat przybyło?

www.ratujmaluchy.pl/ Ogólnopolski protest rodziców przeciw reformie edukacji "sześciolatki do szkół"

Drogi Rodzicu!

Nie widzę żadnej racjonalnej przyczyny, abyś, mając wybór, posłał we wrześniu swoje sześcioletnie dziecko do szkoły. Czas, który rzekomo „straci” w oddziale przedszkolnym będzie okresem spokojnego dojrzewania do dalszej edukacji.
Nie bój się również tego, że nagłe spiętrzenie dzieci z dwóch roczników utrudni mu w przyszłości starania o miejsce w gimnazjum, liceum czy na studiach - taki argument pada również w wojnie propagandowej. Dodatkowy rocznik uczniów, czy to rozłożony równomiernie na kilka lat, czy przyjęty w jednym tylko roku, wypełni budynki w takim samym stopniu, nie bardziej i nie mniej. Poza tym pomyśl logicznie – jeśli Twoje dziecko jest już dziś tak dojrzałe, że mogłoby rozpocząć naukę w szkole, to za kilka lat, wśród wszystkich szóstoklasistów, będzie z pewnością osiągać lepsze wyniki niż większość jego młodszych o rok kolegów. Szczególnie tych pechowców, którzy mieli nieszczęście urodzić się w grudniu.

Pozdrawiam serdecznie

Jarosław Pytlak
dyrektor SP nr 24 S.T.O. w Warszawie

W 2008 r. minister twierdziła, że po 2012 r. obowiązku posyłania sześciolatków do szkół nie da się wprowadzić.

Choć reforma kuleje, szefowa MEN Krystyna Szumilas upiera się, by we wrześniu przyszłego roku rodzice wszystkich sześciolatków musieli posłać je do pierwszej klasy (na razie jest to możliwe, ale nieobowiązkowe). Jak ustaliła „Rz", obecna minister edukacji zmieniła w tej sprawie zdanie o 180 stopni...