Zamknij

Dodaj komentarz

Śmierć, diabły i Wiarus. Niezwykły sylwester w Goraju przyciągnął tłumy (FOTO, VIDEO)

Portal informacyjny bilgoraj.com.pl Portal informacyjny bilgoraj.com.pl 20:16, 31.12.2025 Aktualizacja: 22:38, 31.12.2025
Skomentuj Śmierć, diabły i Wiarus. Niezwykły sylwester w Goraju przyciągnął tłumy Śmierć, diabły i Wiarus. Niezwykły sylwester w Goraju przyciągnął tłumy

Dołącz do nas na Facebooku!Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i fotorelacje. Jesteśmy tam, gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!
  • Kiedy w innych częściach kraju trwają przygotowania do sylwestrowych balów, w Goraju czas jakby się zatrzymał, choć emocje sięgają zenitu.

  • Od ponad 120 lat, niezmiennie w ostatni dzień grudnia, na ulice wychodzą „Gorajskie Diabełki” - unikalne widowisko, które w krzywym zwierciadle podsumowuje miniony rok i z nadzieją wita nadchodzący 2026.

Tradycja ta, pielęgnowana z pokolenia na pokolenie, to prawdziwy teatr pod gołym niebem. Organizatorem wydarzenia jest Ochotnicza Straż Pożarna w Goraju, a w rolę aktorów wcielają się sami mieszkańcy. Kostiumy budzą podziw i lekki dreszcz grozy: obok tytułowych diabłów pojawiają się anioły, śmierć z kosą, Żyd, a także uosobienia Starego i Nowego Roku.

[FOTORELACJANOWA]14345[/FOTORELACJANOWA]

Groza, śmiech i inwentaryzacja sumień

Wszystko zaczyna się po nieszporach w miejscowym kościele. Gdy wierni wychodzą ze świątyni, natrafiają na barwny korowód. Tradycją jest „znaczenie” przechodniów – aktorzy malują twarze mieszkańców farbami, wprowadzając element niepewności i zabawy.

Główna część widowiska odbywa się na gorajskim rynku. Scenariusz co roku jest modyfikowany tak, by trafnie (i często złośliwie) punktować najważniejsze wydarzenia społeczne, polityczne i lokalne z ostatnich dwunastu miesięcy. To swoista „inwentaryzacja” tego, co było dobre i złe.

Kulminacja: Śmierć starego roku

Najbardziej widowiskowym momentem jest scena, w której Śmierć ścina kosą Stary Rok. Odchodzi on w niesławie, ustępując miejsca Nowemu Rokowi – młodemu, pełnemu energii bohaterowi, który ogłasza, że rok 2026 będzie czasem pomyślności i sukcesów. Całość wieńczy odśpiewanie staropolskiej kolędy „Wiarus”, która jest nierozerwalnie związana z gorajską tradycją.

Dawniej Stary i Nowy Rok objeżdżali rynek trzykrotnie na koniach. Dziś, choć konie zastąpiły nowoczesne pojazdy, symbolika trzykrotnego okrążenia placu pozostała nienaruszona.

[ZT]59812[/ZT]

Tradycja, która przyciąga gości

Widowisko gromadzi nie tylko mieszkańców gminy i parafii Goraj, ale także rzesze turystów i miłośników folkloru z całego regionu. Przyciąga ich autentyczność tego wydarzenia - fakt, że mimo upływu ponad wieku, „Diabełki” wciąż są żywe, angażują młodych ludzi i stanowią fundament lokalnej wspólnoty.

Gorajskie „Diabełki” to dowód na to, że najlepszym sposobem na oswojenie niepewnej przyszłości jest śmiech, wspólne kolędowanie i szacunek do dziedzictwa przodków.

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarze (0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

OSTATNIE KOMENTARZE

0%