Ks. proboszcz Jerzy Kołtun, witając wszystkich zebranych, przypomniał o głębokim związku narodowej tożsamości z kultem Matki Bożej. - Od wieków Polacy odczuwają opiekę Maryi, a jej królowanie wyraża się przez miłość, służbę i oddanie. To właśnie przez wiarę i modlitwę nasz naród przetrwał najtrudniejsze chwile historii. Dziś, modląc się za ojczyznę, prosimy o Bożą opiekę nad Polską i o mądrość dla nas, abyśmy potrafili służyć Bogu i ojczyźnie, naśladując Maryję - mówił duchowny.
[FOTORELACJANOWA]13095[/FOTORELACJANOWA]
Homilia ks. Jerzego Kołtuna nawiązywała do bogatej tradycji maryjnej w kulturze i historii Polski. Podkreślił, że kult Matki Bożej Królowej Polski jest nieodłącznie związany z dziejami narodu, od czasów bitwy pod Grunwaldem po uroczystości z czasów szwedzkiego najazdu, kiedy król Jan Kazimierz oddał kraj pod opiekę Matki Bożej, obierając ją swoją królową. Wspomniał także, że papieże Pius X, Pius XI i Jan XXIII potwierdzają ważną rolę Maryi jako patronki Polski, co jest świadectwem głębokiej wiary i duchowej tożsamości narodu.
Podczas uroczystości nie zabrakło również głosów przedstawicieli władz lokalnych. Starosta biłgorajski, Andrzej Szarlip, podkreślił, że Konstytucja 3 Maja, jako druga na świecie po amerykańskiej, była nowoczesnym dokumentem opartym na wartościach uniwersalnych i patriotyzmie. - To symbol wolności, honoru i wiary, które od zawsze wpisane są w ducha naszego narodu. Powinniśmy pielęgnować te wartości i pamiętać, że troska o Rzeczpospolitą to nasza wspólna sprawa - zaznaczył.
Wójt gminy Biłgoraj, Dariusz Świerczyński, przypomniał, że rocznica konstytucji jest okazją do refleksji nad historią, ale także do zjednoczenia się jako naród. - Musimy pamiętać o tym, że nasza konstytucja była drugą na świecie, a jej ideały wciąż powinny być dla nas inspiracją. To święto przypomina, dlaczego tak ważne jest jedność i szacunek dla naszej ojczyzny - mówił.
Wśród młodego pokolenia głos zabrał ćwik Filip Harasim z Drużyny „Pochodni”. Podkreślił, że Konstytucja 3 Maja to nasz narodowy skarb i obowiązek, by pamiętać o niej i dbać o dziedzictwo przodków.
[ZT]52527[/ZT]
Po eucharystii uczestnicy przeszli pod Pomnik Jubileuszowy na Placu Wolności, gdzie złożono kwiaty, oddając hołd bohaterom i wydarzeniom, które ukształtowały naszą historię. Okolicznościowe przemówienie wygłosił płk Marek Szubiak, przybliżając historię Sejmu Czteroletniego i uchwalenia Konstytucji.
W uroczystościach wzięły udział poczty sztandarowe, mieszkańcy powiatu, przedstawiciele władz, harcerze oraz Biłgorajska Orkiestra Dęta im. Czesława Nizio. Wspólne świętowanie przypomniało o tym, jak ważne są wartości patriotyczne, wiara i pamięć historyczna dla tożsamości narodowej.
[ZT]52518[/ZT]
Obchody Trzeciego Maja w Biłgoraju pokazały, że historia, wiara i patriotyzm nadal są żywe w sercach mieszkańców, a troska o przyszłość ojczyzny jest wspólnym obowiązkiem każdego Polaka.
Byłemu burmistrzowi nie spodobało się kazanie. Napisał
Jedno mam tylko pytanie do pana Rosłana zresztą do wszystkich z okresu covida co tak wszystkich straszyli zarazą. JAK TO SIĘ STAŁO IŻ Z POCZĄTKIEM WOJNY NA UKRAINIE COVID NAGLE ZNIKNĄŁ? Jednocześnie z wraz z falą "uchodźców" pojawiły się choroby które u nas dawno zostały zażegnane.
1
21:20, 2025-08-17
Polski Państwo Podziemne w sercu Roztocza: wykład i...
Może zapomniał o przykazaniach: nie cudzołóż , takich katolików na pokaz jest więcej.
Do drona
21:09, 2025-08-17
Polski Państwo Podziemne w sercu Roztocza: wykład i...
Ten Pospieszalski rozbija rodziny w Warszawie , podrywa kobiety i na prowincji świętoszek, prześwietlenie tego gościa i odstawa na boczny tor za postępowanie nie katolickie.
Dran
19:20, 2025-08-17
Byłemu burmistrzowi nie spodobało się kazanie. Napisał
Piszę nie dlatego, żebym popierał Janusza R. Tak o nim niedługo zaczną pisać. Ale jestem za historyczną prawdą. Kto był zdrajcą i łajdakiem a kto na przestrzeni dziejów zachowywał się przyzwoicie. Nie żeby zaraz być bohaterem ale żeby być przyzwoitym Polakiem. A klechy niech nie wytykają paluchami kto jest przyzwoity i patriota a kto nie . I tutaj wspomnę o tradycji donoszenia przez księży . Podczas Insurekcji Kościuszkowskiej dnia 9 maja 1794 r wokół ratusza warszawskiego zebrał się kilkunastotysięczny tłum do którego przemawiał sekretarz Hugona Kołłątaja Kazimierz Konopka, nawołując do powieszenia zdrajców. Powstańcy Kościuszki okazali swoją dojrzałość i patriotyzm gdyż powiesili na szubienicy tylko biskupa Kossakowskiego oraz biskupa Massalskiego , a prymas Poniatowski zażył truciznę w cieniu budowanej dla niego szubienicy. Wszyscy trzej byli płatnymi kolaborantami cara Rosji /znaleziono przy nich pokwitowania za pieniądze od carskich agentów/. Podczas Powstania Styczniowego , na wschodnich kresach zniewolonej Polski powstańcy powiesili kilkudziesięciu księży katolickich , którzy zdradzili ich carskiej ochranie. Prymas Jan Paweł Woronicz koronował na Króla Polski cara Mikołaja. Przez cały okres zaborów zarówno zwykli księża jak i hierarchowie regularnie kolaborowali z zaborcami denuncjując nieposłusznych ich interesom mieszczan i chłopów . Wielu podobnie jak Kościuszko uszło za granicę lub zostało wywiezionych na Sybir. Lud Warszawy podsumował to wierszykiem: ,, Książę Prymas zwąchał linę , wolał proszek niż drabinę" A co do ciebie Rosłan to wspomnij sobie jak przed wyborami na mszy o 9,30 pchałeś się do konfesjonału / o tej godz jest transmisja mszy / i się spowiadałeś / ciekawe z jakich grzechów?/ potem do Komunii z twarzą skierowaną do kamery. No i jeszcze ile kładłeś na tacę do koszyczka? . A ile jako burmistrz razem z radą miasta uchwaliłeś i przelałeś kasy z naszych podatków na konto proboszcza Flisa i jego następcy? Nie pamiętasz to może ci przypomnieć. Kościół i księża potrzebni byli ci przed wyborami do wygrania wyborów. Ale mieszkańcy Biłgoraja dostali olśnienia i pozbawili władzy zakłamanych nieudaczników. Ja ci tutaj nie będę cytował profesora Flisa z Uniwersytetu Jagiellońskiego, znasz chyba jego powiedzenie o władcach samorządowych.
Jaś
16:52, 2025-08-17