Wydarzenie, które swą obecnością zaszczycili goście, wśród których znaleźli się posłowie Małgorzata Gromadzka i Wiesław Różynki, prezes WFOŚiGW w Lublinie, st. bryg. Michał Badach zastępca Komendanta Wojewódzkiego PSP, Bartłomiej Świtała etatowy członek Zarządu Powiatu oraz Jan Małysza prezesem Zarządu Oddziału Powiatowo ZOSP w Biłgoraju, odbyło się przed remizą w Różańcu Pierwszym.
[FOTORELACJANOWA]12686[/FOTORELACJANOWA]
- Samochód kosztował około 1,2 mln zł, z tego z własnego budżetu wyłożyliśmy ponad 700 tys. zł. 540 tys. zł to wkład MSWiA i 100 tys zł Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Lublinie. Sprzęt bardzo potrzebny i oczekiwany. Dziś przekazany oficjalnie ale w poprzednim tygodniu już brał udział w akcji. To pierwszy nowy samochód w 100-letniej historii jednostki OSP z Różańca Pierwszego - podkreśla burmistrz Paweł Dec.
Samochód na podwoziu marki Renault to sprzęt specjalistyczny.
- To średni samochód bojowy GBA, ze zbiornikiem wody 3 000 litrów, jest wyposażony w wyciągarkę i sprzęt ratownictwa. Auto jest uterenowione, to uniwersalny samochód przeznaczony do niemal wszystkich działań jakie prowadzone są na terenie naszego powiatu - wyjaśnia Jan Małysza prezesem Zarządu Oddziału Powiatowo ZOSP w Biłgoraju.
Samochód będzie stał na pierwszej linii walki strażaków z żywiołami i miejscowymi zagrożeniami. Różaniec pierwszy znajduje się przy ruchliwej drodze wojewódzkiej, gdzie dochodzi do wypadków, strażacy interweniują także do miejscowych zagrożeń. - Jednostka Ratowniczo - Gaśnicza z Biłgoraja oddalona jest o około 30 km, ważne więc by druhowie z Różańca byli odpowiednio wyposażeni by móc działać do przybycia wsparcia z Biłgoraja czy Tarnogrodu - zaznacza bryg. Dariusz Gęborys, komendant Powiatowy PSP w Biłgoraju.
Jednostka OSP w Różańcu Pierwszym w tym roku będzie świętować 100-lecie działalności. W jej strukturach jest ponad 40 strażaków, ponad 20 bierze udział w działaniach ratowniczo - gaśniczych.
[ZT]50239[/ZT]
2 1
Romanowski rozdawał wozy bojowe, w efekcie musiał uciekać na Węgry. A teraz jest OK
1 1
To były pieniądze dla ofiar wypadków, nagrania o przekrętach dowodem o przestępczym stylu pracy o byłego wiceministra.