Spektakl, wystawiany na miejskim rynku, to nie tylko forma rozrywki, ale także głęboka refleksja nad mijającym rokiem. Aktorzy, przebrani za diabły i anioły, prowadzą "sąd" nad starym rokiem, przypominając zarówno o złych, jak i dobrych momentach, które go charakteryzowały.
[FOTORELACJANOWA]12451[/FOTORELACJANOWA]
W postaciach takich jak gorajski grajek, Żyd, śmierć czy strażacy, widzowie mogą dostrzec nie tylko lokalne symbole, ale także uniwersalne ludzkie emocje i doświadczenia.
W kulminacyjnym momencie spektaklu pojawia się Nowy Rok, obiecując, że przyniesie ze sobą nadzieję i lepsze dni. W ten sposób "Gorajskie Diabełki" stają się pomostem między starym a nowym, a wspólne odśpiewanie lokalnej kolędy "Wiarus" kończy to magiczne wydarzenie, jednocząc wszystkich obecnych w radosnym oczekiwaniu na przyszłość.
To nie tylko spektakl, to także okazja do budowania wspólnoty. Liczna widownia, składająca się z mieszkańców gminy oraz przyjezdnych, tworzy atmosferę radości i wzajemnego wsparcia. Wspólne chwile, życzenia i nadzieje na lepszy rok są tym, co sprawia, że "Gorajskie Diabełki" to niepowtarzalne doświadczenie, które na stałe zagościło w sercach uczestników.
Sylwestrowe widowisko w Goraju to zatem nie tylko czas zabawy, ale i głębokiej refleksji, kultywowania tradycji oraz zacieśniania więzi społecznych. To wydarzenie, które pokazuje, że wspólne celebracje mają moc budowania lokalnej tożsamości i przekazywania wartości z pokolenia na pokolenie.
[ZT]49292[/ZT]
Gorajskie diabełki to święto, które z pewnością przetrwa kolejne lata, wciąż łącząc ludzi w radosnym oczekiwaniu na Nowy Rok.