Zamknij

"Cord" na zawsze w pamięci: Hołd od zamojskiego Garnizonu (FOTO)

Portal informacyjny bilgoraj.com.plPortal informacyjny bilgoraj.com.pl 07:55, 12.11.2024 Aktualizacja: 08:18, 12.11.2024
Skomentuj Cord na zawsze w pamięci: Hołd od zamojskiego Garnizonu Cord na zawsze w pamięci: Hołd od zamojskiego Garnizonu
  • Przedstawiciele służb mundurowych Garnizonu Zamość oddali cześć Józefowi Steglńskiemu ps. "Cord", podporucznikowi Wojska Polskiego, żołnierzowi Armii Krajowej, legendarnemu dowódcy partyzanckiemu, który w czerwcu 1944 roku poległ w największej bitwie partyzanckiej okupowanej Europy - pod Osuchami.

  • W delegacji zamojskiego Garnizonu znaleźli się podpułkownik Bernard Szczęśniak dowódca batalionu logistycznego, porucznik Marcin Koper dowódca 254. kompanii lekkiej piechoty, podporucznik Dariusz Bednarz szef sekcji promocji i współpracy Wojskowego Centrum Rekrutacji w Zamościu oraz podporucznik Piotr Nizio dowódca plutonu logistycznego 25. batalionu Lekkiej piechoty w Zamościu i sierżant Marcin Bednarz z 18. pułku przeciwlotniczego w Zamościu.

Józef Stegliński, podporucznik Wojska Polskiego i żołnierz Armii Krajowej, to postać, która na zawsze zapisała się w annałach polskiego ruchu oporu. Jego życie i walka o wolność Polski są symbolem odwagi i determinacji w obliczu niezwykle trudnych czasów II wojny światowej.

[FOTORELACJANOWA]12154[/FOTORELACJANOWA]

Urodził się 4 stycznia 1907 roku w Łodzi, a jego odyseja wojenna rozpoczęła się podczas kampanii wrześniowej; został przydzielony do eskadry zapasowej Bazy nr 4 funkcjonującej w ramach „Armii Kraków”. Po wojnie obronnej 1939 roku, podjął działalność w Służbie Zwycięstwu Polsce oraz Związku Walki Zbrojnej, który później przekształcono w Armię Krajową. Jego historia nie jest tylko opowieścią o wojennej bohaterstwie, ale także o niezwykłej determinacji, kiedy to udało mu się uciec z rąk Gestapo. Został bowiem aresztowany w 1940 roku.

Używał fałszywej tożsamości - Zygfryd Koman i przy pomocy AK przerzucony został do Generalnego Gubernatorstwa do Biłgoraja, gdzie pełnił funkcję komendanta rejonu w Biłgoraju i prowadził działalność opozycyjną pod przykrywką zakładu wulkanizacyjnego. Jego oddział partyzancki, działający w Puszczy Solskiej, mógł liczyć na maksymalnie 200 partyzantów. Największym sprawdzianem umiejętności dowódczych Steglińskiego była bitwa pod Osuchami, która miała miejsce pod koniec czerwca 1944 roku.

[ZT]47888[/ZT]

Udało mu się przebić przez niemieckie pierścienie okrążenia pod Osuchami, obiecał jednak rannym żołnierzom, że po nich wróci. Dotrzymując słowa zginął 25 czerwca 1944 roku.

Pamięć o bohaterze Hołd oddany Józefowi Steglińskiemu jest nie tylko aktem szacunku, ale również przypomnieniem o wartościach, które bronił. W 2024 roku Józef Stegliński pośmiertnie otrzyma tytuł Honorowego Obywatela Miasta Biłgoraja

Dołącz do nas na Facebooku!Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i fotorelacje. Jesteśmy tam, gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

 

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%