Zamknij

O tym jak obecnie wygląda sytuacja prawna biłgorajskiego szpitala rozmawiały połączone komisje Rady Powiatu z władzami placówki (FOTO)

16:55, 09.11.2022 Aktualizacja: 08:04, 10.11.2022
Skomentuj

Połączone komisje Rady Powiatu w Biłgoraju, pod przewodnictwem Mariana Kurzyny, Przewodniczącego Rady Powiatu spotkały się dziś z syndykiem masy upadłości Arion Szpitale Sp. z o.o. Leszkiem Jaroszem i dyrektorem biłgorajskiego szpitala Tomaszem Kwiatkowskim. Zaproszenie otrzymał także Krzysztof Gołąb, wyznaczony przez Sąd nadzorca przyspieszonego postępowania układowego Arion Szpitale Spółka z o.o.

Z zaproszenia jednak nie skorzystał, w piśmie przesłanym do Mariana Kurzyny, poinformował że w obecnym stanie prawnym, w ocenie nadzorcy sądowego, do czasu prawomocnego uchylenia przez Sąd Rejonowy Lublin Wschód, postępowania upadłościowego, organem wykonywającym czynności zwykłego zarządu jest syndyk.

-Jak władze powiatu jesteśmy zaniepokojeni, ostatnią decyzją Sądu w Warszawie, który otworzył przyspieszone postępowanie Arion Szpitale Spółka z o.o. Do czasu tego ogłoszenia, sytuacja wyglądała tak, że Sąd lubelski ogłosił upadłość tej spółki. Następnie czekaliśmy na decyzję Sądu II instancji, przez okres około 5 lat. Teraz na wniosek Spółki warszawski Sąd wdrożył postępowanie restrukturyzacyjne. Jesteśmy tym zaskoczeni - mówi Andrzej Szarlip, starosta biłgorajski.

Jak zaznacza starosta, władze powiatu czekały na decyzję Sądu co do upadłości przez okres 5 lat, to jest kuriozum. Nie znamy powodów, skąd ten okres zwłoki w tak istotnej sprawie jaką jest przyszłość szpitala w Biłgoraju. -Co do upadłości, to de facto decyzji prawomocnej nie ma, za to Sad w Warszawie podjął decyzję o restrukturyzacji Spółki. Ta decyzja Sądu jest jeszcze nie prawomocna. W tej chwili mamy do czynienia z sytuacją jedyną chyba w skali kraju - zaznacza starosta.

Dołącz do nas na Facebooku!Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i fotorelacje. Jesteśmy tam, gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

-Otóż syndyk zarządza majątkiem i funkcjonowaniem szpitala, a obok tego jest wdrożone postępowanie restrukturyzacyjne. Dziś spotykamy się po, by syndyk omówił kwestie i odpowiedział na pytania radnych - dodaje Andrzej Szarlip.

Leszek Jarosz, syndyk masy upadłości Arion Szpitale Spółka z o.o., zaznacza iż szpital pracuje normalnie. Skomplikowane jest jednak zarządzanie. -Na upadłość spółki, sprawy przedsiębiorstwa prowadzi syndyk. Jednak w czynnościach przekraczających zwykłego zarządu muszę mieć zgodę nadzorcy sądowego, ustanowionego w postępowaniu restrukturyzacyjnym - wyjaśnia Jarosz.

-W związku z orzeczeniem Sądu w Warszawie, moja obecność w spółce się pomału kończy. Decyzje co do przyszłych inwestycji będzie podejmowała osoba, czy osoby, pewnie Zarząd Arion. Bo podejrzewam, że w konsekwencji decyzji warszawskiego Sądu postanowienie sądu lubelskiego o upadłości spółki będzie prawdopodobnie umorzone. A więc zarząd nad spółką wróci do Arion Szpitale Spółka z o.o. - zaznaczył syndyk.

Syndyk nie umiał wskazać dokładnie, ile trwać będzie okres „dwuwładzy”. -To już pytanie do Sądu. Myślę, że jest to kwestia miesięcy nie lat - podkreślił.

Tomasz Kwiatkowski, dyrektor szpitala w Biłgoraju zapewnia, że z punktu widzenia pacjentów, to nic nie zmienia. -Mamy obowiązek realizować zawarty kontrakt i to robimy. Chcemy się z tego wywiązać w pełni. Przyjmujemy wszystkich pacjentów, którzy chcą się u nas leczyć i rozwijamy naszą działalność - zapewnia dyrektor.

-Bardzo „rozrosły” się świadczenia na ortopedii, dużo się operuje. Bardzo dobrze realizujemy kardiologię, pediatrie to już tradycyjnie. Jestem przekonany, że nie będziemy mieli żadnych trudności, by uzyskać kontrakt na rok przyszły, w wysokości przyjemniej takiej, jak w roku bieżący - dodaje Kwiatkowski. W tegoroczny kontrakt szpitala w Biłgoraju z NFZ opiewa na kwotę około 63 mln zł.

-Mam nadzieję, że te sytuacje prawne uda się szybko wyprostować i zaczniemy funkcjonować jak normalne podmioty, które mają i zdolność kredytową i możliwość korzystania z pomocy publicznej - podkreśla dyrektor szpitala.

Podczas spotkania obaw co do przyszłości funkcjonowania szpitala i decyzji Sąd w Warszawie, nie krył starosta Andrzej Szarlip. Starosta pytał, czy są w Polsce znane przypadki, że przez 5 lat nie ma decyzji prawomocnej Sądu co do upadłości spółki, biorąc pod uwagę specyfikę placówki, jaką prowadził spółka. -Jest to placówka wrażliwa społecznie, jest to szpital. Mi to jest ciężko zrozumieć, czemu 5 lat czekaliśmy i nie doczekaliśmy się. Wprost przeciwnie, inny Sąd wdraża postępowanie restrukturyzacyjne. Czy znane jest uzasadnienie sądowe tej decyzji, co za takim orzeczeniem stoi - pytał Andrzej Szarlip.

Syndyk przyznał, że sytuacja prawna jest skomplikowana, i że on sam osobiście nie zna drugiego takiego przypadku w Polsce. -Ja nie chcę się wypowiadać, w tym temacie władny jest Sąd, Zarząd spółki i zarządca, ja nie jestem stroną w tej sprawie - podkreślał Jarosz. Zaznaczył, że było 5 lub 6 wniosków restrukturyzacyjnych przed lubelskim Sądem i wszystkie zostały odrzucone, a Sąd Okręgowy utrzymywał w mocy postanowienia sądu niższej instancji.

Starosta wskazał, że w minionych latach współpraca z syndykiem i dyrektorem szpitala układała się dobrze, Zarząd Powiatu dostrzega inwestycje czynione w ostatnim czasie w placówce oraz pozyskiwanie nowej kadry medycznej. -My jako Zarząd Powiatu, jako Rada Powiatu byliśmy gotowi do inwestycji w szpitalu. W związku z dedycją Sądu o upadłości i wprowadzeniu syndyka oraz z wiedzą ogólnie przyjęta w oparciu o tego typu sprawy mieliśmy nadzieję, że będziemy mogli inwestować. Jednak przewlekłość Sadu w tej sprawie, 5-letni okres zamrożenia, uniemożliwił nam przejęcia szpitala i zainwestowanie. Mieliśmy zgromadzone środki zewnętrzne w kwocie około 25 mln zł, była gotowa koncepcja rozbudowy tego szpitala. Chcieliśmy inwestycji ale brak decyzji Sądu nam to uniemożliwił. Ja chcę to powiedzieć jasno - dodał starosta Szarlip.

Podczas dyskusji głos zabrał także wicestarosta Tomasz Rogala i radny Rady Powiatu Mirosław Późniak.

Wicestarosta Rogala pytał o kwestie wierzycieli, zobowiązania Spółki, w tym o zobowiązania publiczno - prawne. Syndyk odpowiedział, iż w chwili obecnej nie jest w stanie dokładnych kwot podać, ale może przygotować je na piśmie. Co do zobowiązań publiczno - prawnych, jako wierzycieli wskazał m.in. ZUS, Urząd Skarbowy, powiat biłgorajski.

-My jako Rada Powiatu, w zasadzie możemy tylko czekać co będzie dalej. Rada żadną uchwałą tutaj nic nie podejmie. Bo te uchwały nie będą miały żadnych skutków. Najważniejsze są, w przypadku gdy Spółka zostanie zrestrukturyzowana pozytywnie, informacje jakie będą plany na najbliższą przyszłość. Powiedzmy sobie wprost, pracowników szpitala interesują dobre umowy o pracę, mieszkańców powiatu i nas radnych interesuje jakość świadczonych usług. I jak powiedział pan dyrektor, ja się z tym zgadzam, szpital może prowadzić ktokolwiek. Jeśli szpital funkcjonuje prawidłowo, jest świetna obsada lekarska i świetnie wykonywane i świadczone usługi medyczne dla mieszkańców. To wszyscy są zadowoleni - mówił Mirosław Późniak.

Zobacz także: Jest kolejna decyzja Sądu w sprawie Spółki Arion. Co to oznacza dla szpitala?

Odnosząc się do dobrej sytuacji finansowej placówki za rok ubiegły radny Późniak podkreślał, że w dużej mierze był to wynik wysokiej płatności za usługi świadczone na rzecz pacjentów covidowych. -Jednak doświadczenia w zarządzaniu spółką przez władze Arion nie napawają optymizmem, co do zarządzaniem szpitalem. Po covidzie znów jest strata. Dla szpitala dobrze było, gdy zarządzał nią syndyk, bo on wykonywał zobowiązania i finanse szpitala - dodał radny Mirosław Późniak.

(bilgoraj.com.pl)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(3)

RozsądekRozsądek

4 0

Rozliczyć Arion i pozbyć się z biłgorajskiego szpitala.

11:30, 10.11.2022
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

niedoszły pacjentniedoszły pacjent

3 0

Kto oddał szpital Arionowi ? a teraz gadu, gadu, gadu. i g..no z tego wynika. Brak funduszy na rozwój i znalezienie kadry.

18:51, 10.11.2022
Odpowiedzi:1
Odpowiedz

Pięciu króliPięciu króli

0 0

Ci co podpisali umowę dzierżawy to 4 emerytów i jeden +++.
Skład Rady Powiatu III kadencji 2006 - 2010
Bełżek Aleksander
Borowiec Józef
Borowiec Łukasz
Czarny Józef
Doliński Krzysztof
Flor Paweł
Iskra Antoni
Jabłoński Ryszard
Kucharczuk Marian
Kurzyna Marian
Lachowicz Marian
Niespodziewański Stanisław
Nieścior Wiesław
Onyszkiewicz Marek
Papierz Ryszard
Piskorski Jarosław
Pluskwa Józef
Popik Zbigniew
Różański Janusz
Schodziński Stanisław
Tokarski Marian
Wolanin Dariusz
Woźnica Zofia

06:52, 11.11.2022

niestetyniestety

1 1

Już 7 lat rządzi pis. Mało było czasu na załatwienie ,,tematu,, ? Po prostu wam na tym nie zależało, inaczej sprawy potoczyły by się pozytywnie. A może baliście się przejąć z powrotem szpital ?

10:20, 11.11.2022
Odpowiedzi:1
Odpowiedz

KastaKasta

0 0

Zapytaj niezawisłego Sądu , który przez 5 lat nie ogłaszał upadłości ARION i praworządnego sędziego, który wydał wyrok po pięciu latach na korzyść spółki ARION

08:04, 13.11.2022


Dodaj komentarz

🙂🤣😐🙄😮🙁😥😭
😠😡🤠👍👎❤️🔥💩 Zamknij

Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu bilgoraj.com.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz

0%