Gdy Jezus modlił się na osobności, a byli z Nim uczniowie, zwrócił się do nich z zapytaniem: «Za kogo uważają Mnie tłumy?»Oni odpowiedzieli: «Za Jana Chrzciciela; inni za Eliasza; jeszcze inni mówią, że któryś z dawnych proroków zmartwychwstał».
Zapytał ich: «A wy za kogo Mnie uważacie?» Piotr odpowiedział: «Za Mesjasza Bożego».
Wtedy surowo im przykazał i napominał ich, żeby nikomu o tym nie mówili. I dodał: «Syn Człowieczy musi wiele wycierpieć: będzie odrzucony przez starszyznę, arcykapłanów i uczonych w Piśmie; zostanie zabity, a trzeciego dnia zmartwychwstanie».
Potem mówił do wszystkich: «Jeśli ktoś chce iść za Mną, niech się zaprze samego siebie, niech co dnia bierze krzyż swój i niech Mnie naśladuje. Bo kto chce zachować swoje życie, straci je, a kto straci swe życie z mego powodu, ten je zachowa».
[ZT]53937[/ZT]
Są pewne powiedzenia i zwroty, które zostają z nami. Są to słowa, które dają nam do myślenia, ponieważ głęboko nas dotykają. Czujemy, że są to prawdy, które dotykają naszego życia. Rzucają nam wyzwanie i wymagają od nas odpowiedzi.
W dzisiejszej Ewangelii Pan Jezus Chrystus mówi nam te pamiętne słowa: „Kto chce zachować swoje życie, straci je, a kto straci swoje życie z mego powodu, zachowa je” (Łk 9, 24). To zdanie zasługuje na szczególną uwagę i zastosowanie w naszym życiu.
Chodzi o życie! Naturalnie myślimy najpierw o życiu fizycznym, o zdrowiu naszego ciała, w którym jesteśmy obecni i aktywni tutaj na ziemi jako istoty ludzkie. Ciało ludzkie nie jest po prostu „materią”; nie jest również tylko agregatem lub funkcjonalną jednością elementów biologicznych i powiązanych z nimi działań. Jesteśmy - nawet w naszej cielesności - nie tylko „wyżej zorganizowanymi zwierzętami”, ale jesteśmy istotami ludzkimi: wyposażonymi w całkowicie ludzkie ciało, które jest uformowane i ożywione przez duszę. Jesteśmy „duchem w ciele”, przez co ciało jest przemijające i śmiertelne, ale dusza jest niezniszczalna i nieśmiertelna. Ta cała istota ludzka, złożona z ciała i duszy, jest stworzona i chciana przez Boga; jesteśmy stworzeni na obraz Boga i posiadamy wzniosłą godność, która nas wyróżnia!
Nasz Pan Jezus Chrystus przedstawia kontrprogram na obietnice i pokusy tego świata. Wielu ludzi myśli w ten sposób: Tutaj na ziemi jesteś kimś tylko wtedy, gdy myślisz najpierw o sobie i się bronisz. Każdy dba o siebie. Dbaj o siebie i nie martw się o innych. I tak dalej. Egoizm zostaje podniesiony do rangi programu. W wyniku takiego poglądu wiele osób goni za tym, co uważają za jedyne rzeczy ważne i decydujące: pieniądze, władzę, sławę i wpływy, przyjemność i przygodę. Pytanie brzmi, po pierwsze czy dana osoba osiągnie to wszystko, a po drugie, czy będzie wtedy naprawdę szczęśliwa! Jeśli uważnie przyjrzymy się procesom życia, to musimy powiedzieć: Nie! Egoizm jest rzeczywiście bardzo złym doradcą, a ten, kto myśli tylko o sobie i nie ma serca dla innych, sam skończy jak żałosny nieszczęśnik! Będzie nieszczęśliwy. Kto próbuje w ten sposób ratować swoje życie, straci je! Jak prawdziwe są słowa Pana.
I oczywiście Ewangelia pozostaje niezwykle aktualna, nawet jeśli przesłanie o dźwiganiu krzyża i wyrzeczeniu się siebie nigdy nie było popularne. Prawdziwe oddanie z miłości, w zjednoczeniu z Jezusem Chrystusem, Zbawicielem, może nadać światu bardziej ludzkie oblicze. Jest to praktyczna ścieżka, którą każdy może wypróbować sam. Ci, którzy nie chcą podejmować ryzyka, nie będą mogli podążać tą ścieżką. Ponieważ chodzi o poświęcenie całego życia miłości Chrystusa i bliźnich.
Kiedy Jezus Chrystus umarł na krzyżu i zmartwychwstał, a po wniebowstąpieniu zesłał Ducha Świętego od Ojca, Piotr wystąpił naprzód i przemówił do zgromadzonego tłumu. Wskazał im, że ich religijni i polityczni przywódcy zabili Jezusa, który był całkowicie niewinny, ale którego Bóg potwierdził jako Pana i Mesjasza. Zostali poruszeni do głębi, wstrząśnięci i gotowi do pokuty. Wielu zostało ochrzczonych i otrzymało odpuszczenie grzechów przez wiarę w Jezusa Chrystusa (por. Dz 2,14–41).
Tak więc, przyjmując sakrament chrztu, źródło łaski z serca Jezusa stało się skuteczne w sercach tych, którzy w Niego wierzą.
Ktokolwiek otwiera swoje serce na miłość i czyni swoje życie darem miłości do Boga i bliźnich, nie skończy z pustymi rękami. Nawet w tym życiu, ci, którzy podążają ścieżką Jezusa, doświadczają, jak błogosławione jest służenie Bogu. Ci, którzy tracą swoje życie w oczach świata, ponieważ podążają za Chrystusem, prawdziwie je zyskają. Ponieważ Bóg nie pozwala nikomu przewyższyć Go w dobroci i hojności. I tak naśladowanie Chrystusa okazuje się prawdziwą drogą do szczęścia, a nawet do wiecznego zbawienia! Wszyscy jesteśmy do tego zaproszeni, a święci w niebie - przede wszystkim Najświętsza Maryja Panna - są naszymi towarzyszami.
Protesty wyborcze. "Na celowniku" śledczych Biszcza
Czemu tak nie liczyli w 1 turze jak kolorowy Rafał wygrał?To wtedy im na uczciwości nie zależało?
Cynicy
13:55, 2025-06-22
Protesty wyborcze. "Na celowniku" śledczych Biszcza
Sławek Mentzen wysyła wszystkich którzy żądają powtórnego przeliczenia głosów,do psychiatry To się Duda ucieszy po swojej wypowiedzi z 2014 r ,w której zadał powtórnego przeliczenia głosów,aby wszystko było rzetelne nie nawiązywało do standardów bialoruskich.... .
Logan
11:10, 2025-06-22
Protesty wyborcze. "Na celowniku" śledczych Biszcza
Sławek Mentzen wysyła do psychiatry wszystkich, którzy mówią o pono
Logan
11:05, 2025-06-22
Protesty wyborcze. "Na celowniku" śledczych Biszcza
Pretensje to do Kaczki mógł jakiegoś siermięgę wystawić to w końcu wygrał by Rafał!
Warszawka nie warsza
00:30, 2025-06-22
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz