W spotkaniu uczestniczyli mieszkańcy powiatu biłgorajskiego oraz przedstawiciele lokalnych samorządów, w tym burmistrzowie i wójtowie oraz kierownicy i pracownicy wydziałów budownictwa i planowania przestrzennego.
Organizatorem spotkania była poseł Beata Strzałka.
-Główne założenia dzisiejszego spotkania to reforma ustawy o planowaniu przestrzennym, a przy okazji rozmowa o programie "Dom bez formalności". Nie wszyscy na bieżąco śledzą zmiany w prawie, nie wszyscy mogą uczestniczyć w spotkaniach komisji sejmowych. Spotkanie z przedstawicielem resortu daje możliwość nie tyko zapoznania się "u źródeł" ze zmianami w prawie ale są i okazją do dyskusji, dopytania, zgłoszenia uwag czy rozwiania pewnych wątpliwości - mówi poseł Strzałka.
-My przygotowaliśmy reformę planowania przestrzennego i z tą reformą ruszamy już w rządzie i nie długo w Sejmie. Były konsultacje społeczne z samorządowcami, organizacjami społecznymi innymi resortami i teraz podsumowujemy te działania i przedstawiamy je - zaznacza Piotr Uściński, sekretarza stanu w Ministerstwie Rozwoju i Technologii.
Jak podkreśla wiceminister, ta reforma jest konieczna by Polska się rozwijała. -Przyjęte 20 lat temu rozwiązania nie do końca maja odzwierciedlenie w obecnej rzeczywistości. Do tej pory bardzo duża część obszarów gmin w Polsce nie ma planów miejscowych zagospodarowania przestrzennego, przez co nie można mówić, że gmina ma jakieś władztwo planistyczne, że panuje nad tym co się dzieje na jej obszarze. Chcemy pomóc gminom, by mogły w szybszy i prostszy sposób planować. Wprowadzimy plan ogólny, zamiast studium uwarunkowań, którego przygotowanie trwa wiele, wiele lat i jest bardzo trudnym dokumentem. Plan ogólny będzie prostszym dokumentem i szybszym w przygotowaniu - dodaje wiceminister Uściński. Jak zapewnia będą też przepisy, które szybciej pozwolą przygotować plany miejscowe.
Jednym z tematów spotkania była także kwestia "domu bez formalności", czyli budowa domu jednorodzinnego do 70 m2 jedynie na podstawie zgłoszenia. Tak więc przepisy do minimum ograniczają formalności. Każdy może rozpocząć budowę małego jednorodzinnego domu mieszkalnego, przejmując odpowiedzialność za kierowanie budową, bez uzyskania pozwolenia na budowę, bez obowiązku ustanowienia kierownika budowy oraz prowadzenia dziennika budowy. Okres budowlany jest skrócony o kilka tygodni. Dzięki zmianom inwestor zaoszczędzi nawet kilka tysięcy złotych.
-Mieszkańcom zdecydowanie ułatwia proces inwestycyjny. Z racji tych ułatwień jest też trochę trudności, bo mieszkańcy nie do końca mają wiedzę na co mogą sobie pozwolić. Na przykład nie będą wydawanie niektóre zaświadczenia. teraz duża rola będzie po stronie projektantów, którzy winni poinformować potencjalnych inwestorów, o tym na co mogą sobie pozwolić przy projektach nie zgłaszając ich do pozwolenia na budowę tylko na samo zgłoszenie - zauważa Regina Koszel - Cis, kierowniczka Wydziału Planowania Przestrzennego i Gospodarki Nieruchomościami Urzędu Miasta Biłgoraj.
Jak podkreśla wiceburmistrz Biłgoraja, ważne by "nie wylać dziecka z kąpielą". -Wszelkie ułatwienia są bardzo ważne, istotne i oczekiwane przez mieszkańców. Bo bez wątpienia skracają one proces inwestycyjny i pozywają im zaoszczędzić pieniądze. Zwłaszcza, że to nie urbaniści budują miasta a mieszkańcy. W tym wszystkim trzeba zachować pewien umiar, by pewien porządek urbanistyczny był zachowany, co pozwoli uniknąć problemów w rozwoju miast i gmin, które mogą pojawić się za kilka czy kilkanaście lat - mówi Bondyra.
-Wszelkie ułatwienia legislacyjne są oczekiwane, pokazują że rządzący wsłuchują się w głos mieszkańców. My jako gmina, w planie przekształcamy tereny pod inwestycje, pod kątem potencjalnych inwestorów czy potrzeb mieszkańców. Takie działania służą rozwojowi całej gminy - dodaje wójt gminy Potok Górny Stanisław Dyjak.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz