Światowy Dzień Środowiska (5.06) to okazja, by przyjrzeć się wynikom najnowszego badania zlecenie RLG Polska dot. postaw Polek i Polaków w zakresie segregacji odpadów podczas wypoczynku nad morzem. Jak się okazuje, tylko 4% z badanych przyznaje się do zostawiania odpadów na plaży. Jednocześnie aż 91% respondentów zauważyło śmieci w obszarze okołomorskim podczas swojego ostatniego pobytu nad Bałtykiem, a 72% z nich uznało ich obecność za uciążliwą.
Badanie zrealizowane przez firmę badawczą Zymetria na zlecenie RLG w Polsce pokazuje, że aż 77% respondentów deklaruje wyrzucanie śmieci do odpowiednich pojemników lub zabieranie ich ze sobą, aby wyrzucić je do właściwych koszy poza plażą. Tylko 4% osób przyznało się do pozostawienia odpadów na plaży, natomiast 3% deklaruje, że zostawia śmieci wyłącznie w sytuacji braku możliwości ich wyrzucenia. Co ciekawe, 13% uczestników badania zauważyło, że inni turyści pozostawili swoje śmieci na plaży.
Według badania na pięć frakcji respondenci segregują dokładniej w domu (50%) niż podczas wypoczynku (38%). Jednocześnie aż 38% plażowiczów deklaruje, że w przypadku braku odpowiednich pojemników zabiera śmieci ze sobą, by wyrzucić je później do właściwego kosza.
Największy problem stanowią drobne odpady, głównie plastikowe. Najczęściej w wodzie spotykane są nakrętki (22%), plastikowe butelki (21%) i pety (19%). Na plażach dominują pety (55%), nakrętki (44%), chusteczki (39%) i plastikowe kubki (39%). W okolicznych lasach najczęściej widać plastikowe butelki (47%), pety (45%) oraz puszki (43%), zaś na wydmach - pety (42%), foliówki (35%), nakrętki od butelek (34%) oraz puszki (34%).
RLG Polska
Jedną z barier utrudniających segregację odpadów nad Bałtykiem jest niska dostępność odpowiednich pojemników. Tylko 18% respondentów widziało na plażach pojemniki na wszystkie pięć frakcji; 36% zauważyło pojemniki do segregacji, ale niepełne, a 33% widziało wyłącznie pojemniki na odpady zmieszane.
„Wyniki przeprowadzonego badania potwierdzają nasze obserwacje z prowadzonych na plażach zbiórek śmieci, a także wyraźnie pokazują, że choć świadomość ekologiczna Polek i Polaków rośnie, nadal stoimy przed dużym wyzwaniem - skutecznym ograniczaniem ilości odpadów trafiających do Bałtyku. Warto zauważyć, że odpady docierają do morza nie tylko z lądu, ale również ze statków i jachtów. Samo zwiększenie liczby koszy na plażach także nie rozwiąże problemu - szybko się przepełniają, a ptaki oraz inne zwierzęta rozciągają odpady, potęgując zanieczyszczenie. Najlepszym rozwiązaniem jest zabieranie śmieci ze sobą i wyrzucanie ich do odpowiednich pojemników poza plażą. Jednak najważniejsze jest, aby ograniczać ilość generowanych odpadów poprzez świadome zakupy, wybieranie produktów przyjaznych środowisku i unikanie zbędnych opakowań. To właśnie poprawa infrastruktury i zmiana nawyków są kluczowe dla przyszłości zdrowego Bałtyku. Fundacja MARE od lat prowadzi działania edukacyjne, aby podnieść świadomość społeczną na ten temat, przekonując, że ochrona Bałtyku zaczyna się już od decyzji zakupowych i codziennych nawyków każdego z nas” - komentuje Olga Sarna, prezeska Fundacji MARE.
Problem śmieci na plażach i w morzu nie kończy się na ich nieestetycznym wyglądzie. Plastik z czasem rozpada się na maleńkie cząsteczki zwane mikroplastikiem, które są obecne zarówno w wodach morskich, jak i słodkich. Zwierzęta wodne często połykają plastik, myląc go z pożywieniem. Skutki są dramatyczne: uszkodzenia narządów, brak możliwości odżywiania, a w wielu przypadkach śmierć głodowa. Współczesne badania pokazują, że mikroplastik obecny jest na każdym poziomie życia w morzu - od planktonu po wielkie drapieżniki. Coraz częściej naukowcy znajdują jego ślady także w rybach i owocach morza, które trafiają na nasze stoły.
W odpowiedzi na problem, RLG ruszyło z kampanią „A moRZe bez plastiku?”, której celami są rozpowszechnienie świadomości dotyczącej negatywnego wpływu plastiku na ekosystemy morskie oraz budowanie ekologicznych postaw wśród odbiorców. Kampania promuje racjonalne korzystanie z plastiku i zachęca do wybierania wielorazowych alternatyw w miejsce jednorazowych produktów plastikowych.
„Kampanię przygotowaliśmy z myślą o zbliżającym się sezonie wakacyjnym i Światowym Dniu Środowiska 2025, którego tematem przewodnim jest walka z zanieczyszczeniem plastikiem - mówi Monika Wyciechowska, dyrektor ds. edukacji i promocji, RLG Systems Polska. - Zamiast straszyć, chcemy wzmacniać pozytywną relację z morzem. W kampanii sięgamy więc po emocje i wspomnienia - bo to, co budzi emocje, silniej zapada w pamięć i motywuje do działania. Coraz częściej też mówi się o nadawaniu osobowości prawnej elementom przyrody, aby można było je lepiej chronić. Bałtyk jeszcze nie ma osobowości prawnej, ale my już teraz chcemy dać mu głos”.
W ramach kampanii powstał wyjątkowy spot, w którym o problemie mówi sam Bałtyk. Film oraz więcej informacji o kampanii dostępne są na stronie: https://elektro3000.pl/amorzebezplastikupap
Link do filmu: https://elektro3000.pl/amorzebezplatiku60
Badanie przeprowadzone metodą CAWI przez agencję badawczą Zymetria na zlecenie RLG w okresie maj 2025 r. na próbie 500 osób w wieku 18-70 lat, które w ciągu ostatnich 12 miesięcy wypoczywały nad Bałtykiem w Polsce przez min. 3 dni. Badanie zrealizowano w ramach publicznych kampanii edukacyjnych.
Źródło informacji: RLG Polska
Czy depilacja laserowa jest bezpieczna?
Mnie laser bolał, ale mam wrażliwą skórę. Zdecydowałam się wykonać pakiet shr in motion w depilconcept na okolicę bikini i pozbyłam się włosów bez dyskomfortu.
Aga
18:30, 2025-06-22
Gmina Józefów, incydent z użyciem noża
Normalny człowiek nie nosi noża, tylko chuligańskie łapsy , w tym kibole.
non
17:27, 2025-06-22
Protesty wyborcze. "Na celowniku" śledczych Biszcza
Skoro są błędy, a może oszustwa w niektórych komisjach , to oczywiste,że należy sprawdzić w całym kraju. Prawdy nie trzeba się obawiać, w kwestii prawdziwych wyników. Rzetelnie obliczone głosy to obowiązek. Obecnie nie wiadomo jakich niektóre komisje dopuściły się błędów na korzyść jednego czy drugiego kandydata. Tylko ponowne rzetelne policzenie głosów da nam ostateczny wynik. Tzw. koalicja rządząca składa się de facto nie lojalnych ugrupowań, każde wystawiło swojego kandydata, zamiast od początku zdecydować się na wspólnego jednego. Zabawna de facto pajdokracja.
wyborca
16:58, 2025-06-22
Protesty wyborcze. "Na celowniku" śledczych Biszcza
Czemu tak nie liczyli w 1 turze jak kolorowy Rafał wygrał?To wtedy im na uczciwości nie zależało?
Cynicy
13:55, 2025-06-22