Import auta z zagranicy kusi coraz więcej Polaków - czasem to okazja życia, czasem po prostu potrzeba znalezienia porządnego auta w dobrych pieniądzach. Ale zanim poczujesz wiatr w żaglach i podpiszesz umowę na wymarzonego Golfa z Niemiec albo SUV-a z Francji, zatrzymaj się na moment przy jednym z najważniejszych etapów całej operacji: akcyza za samochód.
Wielu kupujących zadaje sobie to pytanie dopiero wtedy, gdy pani w okienku wydziału komunikacji prosi o potwierdzenie zapłaty. Akcyza za samochód to podatek, który musi zapłacić każda osoba sprowadzająca auto z zagranicy – i nie ma znaczenia, czy auto jest nowe, czy używane, ani czy jesteś zwykłym Kowalskim, czy prowadzisz firmę. Ważne jest to, czy samochód miał już kiedyś polskie tablice. Jeśli nie – czeka cię opłata.
Stawki są jasno określone i zależą od pojemności silnika oraz rodzaju napędu:
Dla samochodów z silnikiem do 2000 cm³ zapłacisz 3,1% wartości pojazdu.
Dla aut z silnikiem powyżej 2000 cm³ stawka to aż 18,6%. To spora różnica, szczególnie gdy marzysz o mocnym, kilkuletnim SUV-ie z dużym motorem.
Hybrydy mają ulgowe stawki: 1,55% lub 9,3%, w zależności od pojemności.
Samochody elektryczne i na wodór nie podlegają akcyzie w ogóle.
Żeby zobaczyć, ile dokładnie zapłacisz, wystarczy prosty rachunek. Sprowadzasz auto za 40 000 zł z dieslem 1.9? Akcyza wyniesie 1 240 zł. Gdybyś wybrał SUV-a 3.0 V6 za 40 000 zł – już 7 440 zł do dopłaty! Urząd może czasem podważyć wartość z umowy, jeśli uzna, że jest zaniżona, więc zawsze miej pod ręką realne oferty lub wyceny.
Wszystko zaczyna się w momencie, gdy samochód przekracza polską granicę. Od tego momentu masz 30 dni na dopełnienie wszystkich formalności i zapłacenie akcyzy. Najwygodniej zrobić to przez internet, korzystając z Platformy Usług Elektronicznych Skarbowo-Celnych (PUESC). Wystarczy założyć konto, wypełnić deklarację AKC-US, podpisać ją profilem zaufanym albo podpisem kwalifikowanym, a potem zrobić przelew na konto Urzędu Skarbowego w Nowym Targu.
Ważne: dopóki nie dostaniesz potwierdzenia (PZAS), nie zarejestrujesz samochodu w Polsce. A jak się zagapisz i przekroczysz termin, licz się z odsetkami i problemami w urzędzie.
Nie każda osoba sprowadzająca auto musi płacić akcyzę za samochód. Z podatku zwolnione są samochody elektryczne, na wodór oraz hybrydy do 2000 cm³ – chociaż w przypadku tych ostatnich zwolnienie obowiązuje tylko do końca 2029 roku. To dobry czas, by rozważyć taki zakup, jeśli chcesz trochę zaoszczędzić na formalnościach.
Najwięcej problemów mają osoby, które zwlekają z dopełnieniem formalności albo próbują „zaoszczędzić” na podatku wpisując zaniżoną wartość auta. To może się skończyć kontrolą i dodatkowymi kosztami. Pamiętaj też, że nawet jeśli kupujesz auto przez komis, lepiej sprawdź, czy sprzedawca naprawdę opłacił akcyzę – w razie wpadki urząd przyjdzie po ciebie, a nie po niego.
Czy muszę płacić akcyzę za samochód kupiony w Niemczech, ale wcześniej był już zarejestrowany w Polsce?
Nie, jeśli auto miało już polskie tablice, nie płacisz akcyzy po raz drugi.
Czy mogę zapłacić akcyzę gotówką w urzędzie?
Nie, płatność odbywa się tylko przelewem – najłatwiej załatwić to przez internet.
Co, jeśli zgubię potwierdzenie zapłaty akcyzy?
Na szczęście wszystko znajdziesz w systemie PUESC, ale zawsze warto pobrać i zapisać dokument na własnym komputerze.
Akcyza za samochód to nie jest formalność, którą możesz zignorować. Lepiej przygotować się wcześniej i dokładnie sprawdzić wszystkie przepisy, niż potem biegać po urzędach i tłumaczyć się z niedopełnienia obowiązków. Jeśli nie chcesz tracić czasu na zgłębianie przepisów, skorzystaj z pomocy specjalistów – np. akcyzawarszawa.pl, gdzie krok po kroku przeprowadzą cię przez cały proces i podpowiedzą, jak nie przepłacić.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu bilgoraj.com.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Uczczą pamięć ofiar rzezi wołyńskiej. Przed Starostwem
W kwestii rzezi wołyńskiej nie powinno być podziałów politycznych. Dobrze, że będzie w Biłgoraju W pomnik w hołdzie pamięci ofiar. I nie ma co się boczyć na tych, którzy podjęli się tej inicjatywy. Jeśli utarczki polityczne , to na inne tematy, a na pewno nie o ludobójstwie na Wołyniu. Polska wykazuje się ogromnym wsparciem dla uchodźców z Ukrainy, mimo tamtej strasznej historii. Sprawcy rzezi wołyńskiej zapewne już nie żyją, ale to nie zwalnia z odpowiednich przeprosin władz Ukrainy za te zbrodnie. Wprawdzie jakieś tam lakoniczne słowa ze strony niektórych polityków były, ale też zgorszenie tym innych. Chwała pomysłodawcom pomnika w Biłgoraju. Za za pozytywne działania warto cenić,a za negatywne ganić. jeśli takie się zdarzają. Za pomnik bardzo dobra ocena.
obywatel
13:25, 2025-07-06
Otwarcie Autodromu Biłgoraj – nowoczesny tor (FOTO)
kto to jest?
a kto to macha?
13:06, 2025-07-06
Uczczą pamięć ofiar rzezi wołyńskiej. Przed Starostwem
Polska racja stanu to jedno a biłgorajska racja stanu (tj.Pisowska) to drugie i my se tu robimy co chcemy! Nieważne, że Europa i USA wspierają Ukrainę by ruski nie dobrał się do Polski bo my to swoje politykę mamy. Gdzie były władze przez tyle lat? Krzyż Katyński nie wystarcza - trzeba się wykazać?
Colt
12:59, 2025-07-06
Uczczą pamięć ofiar rzezi wołyńskiej. Przed Starostwem
Warto byłoby ogłosić publiczna zbiórkę na pomnik i ogłosić konkurs na zaprojektowanie symbolu straszliwej zbrodni.
Pomnik
08:01, 2025-07-06
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz