Jak pokryć koszty pogrzebu? Możliwości pozyskania wsparcia finansowego

Po śmierci bliskiej osoby trzeba załatwić szereg formalności, a jedną z nich jest organizacja pogrzebu. Niestety wsparcie ze strony państwa nie jest duże, a zasiłek pogrzebowy nie wystarcza do pokrycia wszystkich kosztów pochówku, nawet przy daleko idących oszczędnościach. Jak pokryć koszty pogrzebu? Oto kilka pomysłów, które pozwolą Ci to zrobić!

Zasiłek pogrzebowy

Media już od dawna piszą o problemie, jakim są koszty pogrzebu a zasiłek pogrzebowy. Świadczenie państwowe wynosi jedynie 4000 zł, a kwota ta jest stała – nie da się jej podwyższyć czy zmienić, nawet jeśli pokrywa niewielką część faktycznych wydatków na pochówek. A te potrafią być wysokie. Cena, jaką należy zapłacić za organizację pogrzebu rośnie z roku na rok ze względu na wysoką inflację. Obecnie za pochówek w dobrym standardzie, włącznie z prowadzeniem ceremonii, miejscem na cmentarzu oraz mszą świętą, trzeba zapłacić aż kilkanaście tysięcy złotych. A kwota ta nie obejmuje przecież nagrobka!

Warto przy tym zaznaczyć, że zasiłek pogrzebowy przysługuje osobom lub instytucjom, które w rzeczywistości pokryły koszty pogrzebu. Zazwyczaj jest to najbliższa rodzina – wówczas ZUS wylicza i wypłaca świadczenie proporcjonalnie do liczby osób (czyli np. 2000 zł dla dwóch osób itd.), które pokryły koszty pochówku. Zdarza się, że za ostatnią drogę zmarłej osoby płaci jakaś instytucja (np. gmina, dom opieki) lub wręcz całkowicie obca osoba. Wówczas może ona ubiegać się o pełną wysokość zasiłku pogrzebowego.

Odprawa pośmiertna

Jeśli zmarła osoba pracowała na umowie o pracę lub pobierała zasiłek z tytułu niezdolności do pracy wskutek choroby, to najbliższej rodzinie przysługuje tzw. odprawa pośmiertna. To specjalna wypłata, będąca wielokrotnością wynagrodzenia zmarłego. Jej wysokość zależy od stażu pracy w zakładzie pracy. Zazwyczaj odprawa pośmiertna wynosi tyle, co pensja za miesiąc pracy, choć w przypadku wieloletnich pracowników może to być równowartość trzech, a nawet sześciu miesięcznych pensji. Warto skorzystać z tej opcji, żeby pokryć koszty pogrzebu!

Ubezpieczenie na życie

Jeśli zmarły w momencie zgonu posiadał aktywne ubezpieczenie na życie, to warto sprawdzić, czy rodzinie przysługują jakieś środki z tego tytułu. W umowie zawsze jest wskazany konkretny beneficjent – to właśnie on powinien udać się do ubezpieczyciela z aktem zgonu. Niestety nie wszystkie sytuacje uprawniają do podjęcia pieniędzy, a wszystko tak naprawdę zależy od treści konkretnej umowy. Co więcej, proces wypłaty środków z polisy trwa z reguły kilka miesięcy, a firmy ubezpieczeniowe często szukają kruczków prawnych, aby uniknąć ponoszenia dodatkowych kosztów. Jeśli kwota jest wysoka, to w takiej sytuacji warto skonsultować się z prawnikiem i rozważyć wytoczenie procesu w sądzie cywilnym.

Oszczędności rodziny

Jak już wspomnieliśmy, kwota zasiłku pogrzebowego jest za niska, żeby pokryć wszystkie koszty pochówku – więcej na ten temat dowiesz się, odwiedzając portal lokalny zck.olsztyn.pl. Niestety zakład pogrzebowy oraz inne instytucje wymagają szybkiego pokrycia przynajmniej części wydatków, a pieniądze z zasiłku pogrzebowego oraz odprawy pośmiertnej wpływają z dużym opóźnieniem.

W takiej sytuacji należy sięgnąć po oszczędności. Warto otwarcie porozmawiać z najbliższą rodziną i wyjaśnić, że organizacja pogrzebu wiąże się z koniecznością pokrycia kosztów pogrzebu. Skutecznym rozwiązaniem problemów finansowych jest zbiórka lub kwerenda wśród żałobników. Można też poszukać dodatkowych oszczędności, rezygnując ze stypy i tnąc koszty pochówku (np. wybierając tańszą trumnę).

Kredyt lub pożyczka

Czasami nie ma wyjścia, a jedynym rozwiązaniem braku środków finansowych na pogrzeb jest kredyt w banku lub pożyczka pozabankowa. Oba rozwiązania mają poważną wadę. Prędzej czy później trzeba będzie oddać pożyczone środki, a kwota zostanie powiększona o prowizję oraz odsetki. Kredyt w banku jest zdecydowanie tańszy – zazwyczaj zaczyna się od niego, a pożyczkę pozabankową warto potraktować jako ostateczność. Należy jednak uważać i nie brać zbyt wysokich kwot, żeby nie wpaść w pętlę długów!