Szarlip przyjechał pod Staszów i rzekomo szedł z godzinę do Staszowa aby być na foto , być w mediach , jak nie wstyd tak wtrącać się pod publiczkę, młody zdrowy ruszyć od początku do końca i nie wklejać się , a czyim autem przyjechał i czyim odjechał , bo gadali ,że służbowym . To nie do ogarnięcia taka postawa , godna krytyki i rozliczenia.
0 0
Szarlip przyjechał pod Staszów i rzekomo szedł z godzinę do Staszowa aby być na foto , być w mediach , jak nie wstyd tak wtrącać się pod publiczkę, młody zdrowy ruszyć od początku do końca i nie wklejać się , a czyim autem przyjechał i czyim odjechał , bo gadali ,że służbowym . To nie do ogarnięcia taka postawa , godna krytyki i rozliczenia.