Mimo niesprzyjającej pogody, Goraj po raz siódmy stał się areną niezwykłych wydarzeń kulturalnych, które przyciągnęły miłośników sztuki, muzyki i tradycji żydowskich. Festiwal Śladami Singera, organizowany co roku, ponownie udowodnił, że nawet kapryśna aura nie jest w stanie zakłócić atmosfery radości, wspólnoty i twórczej energii.
Wydarzenie odbyło się 13 lipca 2025 roku.
Centralnym punktem tegorocznej edycji była sala widowiskowa Gminnego Ośrodka Kultury, gdzie mimo deszczu i chłodu panowała serdeczna i inspirująca atmosfera. W sali zorganizowano wieczorne widowisko zatytułowane "Przyjaciele Sztukmistrza", które zgromadziło licznych widzów spragnionych artystycznych doznań.
Przed głównym wydarzeniem uczestnicy mieli okazję obejrzeć projekcję filmu dokumentalnego "Mordechaj Gebirtig, czyli bądź zdrów mój Krakowie", poświęconego życiu i twórczości jednego z najważniejszych żydowskich poetów i pieśniarzy. Po projekcji na scenę wkroczył Yuri Vedenyapin, wykonując monodram muzyczno-gawędziarski zatytułowany "Pieśni i opowieści Joszy Cwika". Jego występ wprowadził publiczność w klimat żydowskiej tradycji i opowieści, budząc refleksję i wzruszenie.
Głównym punktem wieczoru było widowisko "Przyjaciele Sztukmistrza", które wyreżyserował Arkadiusz Ziętek. To pełne energii i humoru przedstawienie przeniosło widzów w świat sztuki cyrkowej, muzycznej i teatralnej, ukazując przyjaźń i pasję sztukmistrza w różnych jej odsłonach. Dyrektor festiwalu, Witold Dąbrowski, wprowadził wszystkich w świat sztuki, podkreślając jej znaczenie dla zachowania dziedzictwa kulturowego i budowania więzi międzypokoleniowych.
[ALERT]1752562375311[/ALERT]
Wieczór zwieńczył spektakularny pokaz fire show na rynku, który rozświetlił nocne niebo kolorowymi ognistymi efektami, tworząc magiczną i niezapomnianą atmosferę. To wydarzenie, będące tradycyjnym elementem festiwalu, stanowiło piękne zakończenie siódmej edycji Śladami Singera w Goraju.
Siódma edycja Festiwalu Śladami Singera w Goraju potwierdziła, że kultura i sztuka mają moc łączenia ludzi niezależnie od pogody czy okoliczności. To wydarzenie nie tylko przypomniało o bogatym dziedzictwie żydowskim, ale także zintegrowało społeczność lokalną i gości z różnych stron świata.
Kajakiem "Białą Ładą przez Radzięcin"
Tak się zastanawiałem gdzie ci strażacy jadą służbowym autem. Myślałem że na jakieś ćwiczenia na akwenie bo ciągnęli kajaki a tu na spływ. No to wstyd panowie strażacy tak wykorzystywać publiczne pieniądze na własne rozrywki, jeszcze ktoś napisał że zablokowali drogę stojąc na kogutach toć to woła o pomstę do nieba...
mieszkaniec
15:07, 2025-07-15
Aktualności: Motocyklista zginął w wypadku
A POLICJA nic sobie nie robi z dużych prędkości rozwijanych przez kierowców motocykli na drogach w mieście.
Szkoda
13:58, 2025-07-15
Aktualności: Motocyklista zginął w wypadku
Taki młody, i niestety już go nie ma. Kolejny, który stracił życie jadąc motocyklem. Lepiej jechać wolniej i ostrożniej.
kolejny
13:43, 2025-07-15
Kajakiem "Białą Ładą przez Radzięcin"
Taki że samochodem Suzuki blokowali drogi ,włączali światła fiolety stojąc na drodze publicznej , a mogli stać na boisku .wykorzystywali niepotrzebnie pojazd uprzywilejowany, bawili się przekraczając uprawnienia i przeszkadzali innym.
Efekt
13:13, 2025-07-15
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz