Obchody rozpoczęły się od Mszy świętej, celebrowanej w intencji Ojczyzny w kościele św. Jerzego w Biłgoraju. Uczestnicy zgromadzili się w licznej grupie, manifestując swoją miłość do kraju i szacunek dla jego historii. Ceremonia miała szczególną oprawę, a obecność licznych wiernych podkreśliła wagę tego wyjątkowego dnia.
[FOTORELACJANOWA]12164[/FOTORELACJANOWA]
Po Mszy świętej, uczestnicy przenieśli się na Placu Wolności, gdzie, po wystąpieniach zaproszonych gości, miało miejsce wspólne śpiewanie pieśni patriotycznych. Atmosfera była podniosła, a dźwięki znanych melodii niosły się po okolicy, jednocząc mieszkańców Biłgoraja i przyjezdnych w duchu patriotyzmu.
Wspólne śpiewanie było nie tylko uczczeniem przeszłości, ale również manifestacją jedności oraz tego, jak ważne jest pielęgnowanie polskich tradycji.
[ZT]47900[/ZT]
Organizatorzy zadbali o bogaty program artystyczny, który przyciągnął wiele osób w różnym wieku. Wśród uczestników można było dostrzec zarówno dzieci, jak i seniorów, co świadczyło o szerokim zasięgu wydarzenia i jego znaczeniu dla lokalnej społeczności.
Zabrzmiała m.in. Rota czy Mazurek Dąbrowskiego.
Wydarzenie "Śpiewamy dla Niepodległej" przyczyniło się do umacniania więzi społecznych i kulturalnych oraz ułatwiło mieszkańcom refleksję nad historią ich kraju. Biłgoraj, wpisując się w kalendarz patriotycznych obchodów, pokazał, że pamięć o przeszłości i wspólne świętowanie to wartości, które powinny być pielęgnowane i przekazywane kolejnym pokoleniom.
W miarę jak Dzień Niepodległości zbliżał się do końca, wśród uczestników pozostało poczucie radości i dumy. "Śpiewamy dla Niepodległej" nie tylko zjednoczyło mieszkańców Biłgoraja, ale także ukazało, jak ważne jest wciąż celebrowanie wartości, które przyczyniły się do powstania wolnej Polski.
Hypatia12:39, 12.11.2024
Pan B. nie ma Polski w sercu tylko piniądz... 12:39, 12.11.2024
Polak09:51, 13.11.2024
Jaka niepodległa z Boroowc-em. Przecież to szuja jest. Oszukali ludzi i kradli drzewo. Posłanka była fałszywa i oszukała w wyborach bo produkowali banery na lewo w drukarni Alexandrowa. To rodzina oszustów i mściwych cwaniaczkow. 09:51, 13.11.2024
Anty17:04, 12.11.2024
1 1
Pan b ma w sercu drewno bo Pinokio z niego perfidny. Co jakiś czas nos przycina i sprzedaje jako pellet 17:04, 12.11.2024