Jak wynika ze strażackiej kroniki, OSP w Gródkach powstałą w maju 1924 roku, a jej założycielami byli Łukasz Gąbka były wójt Turobina, Paweł Graboś, Jan Dziewa, Jan Górny, Jan Dycha, Stanisław Zwolak oraz Marcin Omiotek.
[FOTORELACJANOWA]11899[/FOTORELACJANOWA]
- Pierwszym wyposażeniem naszej OSP była sikawka ręczna i wąż tłoczny o długości 15 m, któe zostały zakupione z funduszu sołeckiego. W 1926 roku zakupiono dwa beczkowozy konne, a rok później jednostka wzbogaciła się o 10 pasów bojowych, 1 pasów zwykłych, 10 toporków, linę długości 15 m oraz trąbkę sygnałową. W tym czasie postanowiono także zbudować remizę strażacką. Powstała ona w latach 1926 - 1927 - przypomniał naczelnik OSP Gródki, Tomasz Jamroży.
Straż w Gródkach sprawnie działała do II wojny światowej, kiedy to jej działalność przerwali okupujący Polskę Niemcy. W 1942 roku, hitlerowcy rozstrzelali w Turobinie 20 mieszkańców Gródek, wśród zabitych było 8 druhów miejscowej OSP: Władysław Kaproń, Michał Hałasa, Stanisław Koszałka, Władysław Żyśko, Wojciech Gąbka, Jan Łacek, Kazimierz Pachuta i Jan Krzysztoń.
- Jesienią 1942 roku, założono chłopski ruch oporu - Bataliony Chłopskie. W jego skład w naszym regionie weszli druhowie z OSP Gródki. Komendantem Batalionów Chłopskich był druh Józef Kula ps. Fijałkowski" - dodaje Jamroży.
W latach 70. XX wieku powstaje plan budowy nowej strażnicy, którą rozpoczęto dzięki pomocy Starostwa Powiatowego w Krasnymstawie w 1976 roku. Uroczyste oddanie strażnicy do użytku miało miejsce w sierpniu 1980 roku, w tym czasie jednostka otrzymała wóz bojowy marki "Żuk", a 4 lata później, na 60-lecie działalności jednostka otrzymała sztandar.
[ZT]46364[/ZT]
- Przez lata, nasi druhowie i jednostka nagradzani byli medalami, były także odznaki honorowe. Obecnie liczy ona 22 druhów oraz prowadzi Młodzieżową Drużynę Pożarniczą - wyjaśnia naczelnik Jamroży.
W intencji druhów strażaków OSP Gródki ich rodzin, oraz zmarłych strażaków jednostki, celebrowana była Msza święta. Po niej odbyło się wręczenie odznaczeń i wystąpienie zaproszonych gości. Dopełnieniem świętowania był festyn strażacki oraz zabawa taneczna.
0 0
Dla Ukraińców miliardy, dla powodzian grosze.
Rodacy, a czy Wy też tak przyjmijcie do domów powodzian, czy jednak Ukraińcy dla Was ważniejsi?
Rosłany, Sochy, Szarlipy pomożeta?
Czy jednak Polacy to nie Wasi bracia, w przeciwieństwie do Ukraińców?
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu bilgoraj.com.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz