Wydarzenie rozpoczęło się od Mszy św. w intencji zmarłego kapłana, której przewodniczył ks. prałat Andrzej Puzon. W homilii podkreślił on ogromny wkład ks. Budzyńskiego w pomoc osobom niepełnosprawnym i chorym, nazywając go "człowiekiem oddanym tym, którzy potrzebują wsparcia".
[FOTORELACJA]11037[/FOTORELACJA]
Po Mszy św. uczestnicy spotkania udali się na grób ks. Budzyńskiego, gdzie odmówili Koronkę do Bożego Miłosierdzia. Następnie w sali parafialnej odbyła się część integracyjna, podczas której wspominano życie i działalność zmarłego kapłana.
Wiele osób podkreślało, że ks. Budzyński był dla nich nie tylko duszpasterzem, ale też przyjacielem i mentorem. Zaszczepił w nich miłość do osób niepełnosprawnych i nauczył ich patrzeć na drugiego człowieka z empatią i zrozumieniem.
- Ksiądz Budzyński był wyjątkowym człowiekiem - mówiła Patrycja Obszańska, wolontariuszka Duszpasterstwa Chorych i Niepełnosprawnych. - Miał dar zjednywania sobie ludzi i tworzenia wokół siebie atmosfery życzliwości i ciepła. Będzie nam go bardzo brakować - dodaje.
Spotkanie w Górecku Kościelnym było nie tylko okazją do wspomnień, ale też do refleksji nad sensem życia i cierpienia. Uczestnicy spotkania podkreślali, że ks. Budzyński nauczył ich, że nawet w najtrudniejszych chwilach można odnaleźć sens i nadzieję.
Pamięć o ks. Stanisławie Budzyńskim na pewno na długo pozostanie w sercach wszystkich, którzy go znali. Był on wzorem kapłana i człowieka, który swoim życiem i pracą dawał świadectwo miłości bliźniego.
Ks. Stanisław Budzyński zmarł 19 kwietnia 2023 roku w wieku 73 lat. Przez wiele lat był duszpasterzem osób niepełnosprawnych i chorych w Diecezji Zamojsko-Lubaczowskiej. Założył Duszpasterstwo Chorych i Niepełnosprawnych i organizował liczne rekolekcje i pielgrzymki dla osób niepełnosprawnych. Był znany ze swojej dobroci, życzliwości i empatii.
[ZT]35832[/ZT]
[ZT]33784[/ZT]
[ALERT]1713627631782[/ALERT]
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu bilgoraj.com.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Byłemu burmistrzowi nie spodobało się kazanie. Napisał
Jedno mam tylko pytanie do pana Rosłana zresztą do wszystkich z okresu covida co tak wszystkich straszyli zarazą. JAK TO SIĘ STAŁO IŻ Z POCZĄTKIEM WOJNY NA UKRAINIE COVID NAGLE ZNIKNĄŁ? Jednocześnie z wraz z falą "uchodźców" pojawiły się choroby które u nas dawno zostały zażegnane.
1
21:20, 2025-08-17
Polski Państwo Podziemne w sercu Roztocza: wykład i...
Może zapomniał o przykazaniach: nie cudzołóż , takich katolików na pokaz jest więcej.
Do drona
21:09, 2025-08-17
Polski Państwo Podziemne w sercu Roztocza: wykład i...
Ten Pospieszalski rozbija rodziny w Warszawie , podrywa kobiety i na prowincji świętoszek, prześwietlenie tego gościa i odstawa na boczny tor za postępowanie nie katolickie.
Dran
19:20, 2025-08-17
Byłemu burmistrzowi nie spodobało się kazanie. Napisał
Piszę nie dlatego, żebym popierał Janusza R. Tak o nim niedługo zaczną pisać. Ale jestem za historyczną prawdą. Kto był zdrajcą i łajdakiem a kto na przestrzeni dziejów zachowywał się przyzwoicie. Nie żeby zaraz być bohaterem ale żeby być przyzwoitym Polakiem. A klechy niech nie wytykają paluchami kto jest przyzwoity i patriota a kto nie . I tutaj wspomnę o tradycji donoszenia przez księży . Podczas Insurekcji Kościuszkowskiej dnia 9 maja 1794 r wokół ratusza warszawskiego zebrał się kilkunastotysięczny tłum do którego przemawiał sekretarz Hugona Kołłątaja Kazimierz Konopka, nawołując do powieszenia zdrajców. Powstańcy Kościuszki okazali swoją dojrzałość i patriotyzm gdyż powiesili na szubienicy tylko biskupa Kossakowskiego oraz biskupa Massalskiego , a prymas Poniatowski zażył truciznę w cieniu budowanej dla niego szubienicy. Wszyscy trzej byli płatnymi kolaborantami cara Rosji /znaleziono przy nich pokwitowania za pieniądze od carskich agentów/. Podczas Powstania Styczniowego , na wschodnich kresach zniewolonej Polski powstańcy powiesili kilkudziesięciu księży katolickich , którzy zdradzili ich carskiej ochranie. Prymas Jan Paweł Woronicz koronował na Króla Polski cara Mikołaja. Przez cały okres zaborów zarówno zwykli księża jak i hierarchowie regularnie kolaborowali z zaborcami denuncjując nieposłusznych ich interesom mieszczan i chłopów . Wielu podobnie jak Kościuszko uszło za granicę lub zostało wywiezionych na Sybir. Lud Warszawy podsumował to wierszykiem: ,, Książę Prymas zwąchał linę , wolał proszek niż drabinę" A co do ciebie Rosłan to wspomnij sobie jak przed wyborami na mszy o 9,30 pchałeś się do konfesjonału / o tej godz jest transmisja mszy / i się spowiadałeś / ciekawe z jakich grzechów?/ potem do Komunii z twarzą skierowaną do kamery. No i jeszcze ile kładłeś na tacę do koszyczka? . A ile jako burmistrz razem z radą miasta uchwaliłeś i przelałeś kasy z naszych podatków na konto proboszcza Flisa i jego następcy? Nie pamiętasz to może ci przypomnieć. Kościół i księża potrzebni byli ci przed wyborami do wygrania wyborów. Ale mieszkańcy Biłgoraja dostali olśnienia i pozbawili władzy zakłamanych nieudaczników. Ja ci tutaj nie będę cytował profesora Flisa z Uniwersytetu Jagiellońskiego, znasz chyba jego powiedzenie o władcach samorządowych.
Jaś
16:52, 2025-08-17
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz